Na czy ma polegac ta "regulacja"?
Wszystko o pomidorach cz. 9
- Pyxis
- 200p

- Posty: 373
- Od: 19 lip 2013, o 12:19
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: dolnośląskie
Re: Wszystko o pomidorach cz. 8
Jak chcesz dostarczajac azot jednoczesnie nie zwiekszyc jego dostepnosci dla rosliny? 
Na czy ma polegac ta "regulacja"?
Na czy ma polegac ta "regulacja"?
- BobejGS
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 14070
- Od: 31 lip 2013, o 17:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Grzybno Wlkp
- Kontakt:
Re: Wszystko o pomidorach cz. 8
Ta "regulacja" ma polegać na dostarczaniu roślinie azotu i potasu w optymalnej ilości, tak aby nie pogłębiać nadmiaru azotu, a wyrównywać niedobór potasu. Jak wiadomo azot może zostać wypłukany przez wodę, a z potasem jest ciężej. A tak w ogóle to mowy nie było o niedoborze potasu w związku z nadmiarem azotu, dlatego ten sposób podsunąłem.
- grazka100
- 500p

- Posty: 968
- Od: 25 paź 2010, o 10:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Poznania
Re: Wszystko o pomidorach cz. 8
Moje pomidory rosną jak chcą. Mnie się podoba, że rosną, mają dużo kwiatów i będzie "trochę" do zebrania.
Ziemię nawożę obornikiem na wiosnę, podlewam pokrzywówką (teraz już nie, bo skończyła się), ale to "dokarmianie" różnymi specyfikami, badanie, mierzenie ilości K, N, Ca itp. to w uprawie amatorskiej chyba lekka przesada ?
Oczywiście jak kto lubi to ok, i niech sobie podlewa, dokarmia i potem je.
Chyba bym zrezygnowała z uprawy, gdybym po pracy jadąc na działkę musiała jeszcze pilnować, czy pomidory zjadły co trzeba, by odpowiednio rosnąć.
Może na emeryturze....
Ziemię nawożę obornikiem na wiosnę, podlewam pokrzywówką (teraz już nie, bo skończyła się), ale to "dokarmianie" różnymi specyfikami, badanie, mierzenie ilości K, N, Ca itp. to w uprawie amatorskiej chyba lekka przesada ?
Oczywiście jak kto lubi to ok, i niech sobie podlewa, dokarmia i potem je.
Chyba bym zrezygnowała z uprawy, gdybym po pracy jadąc na działkę musiała jeszcze pilnować, czy pomidory zjadły co trzeba, by odpowiednio rosnąć.
Może na emeryturze....
- BobejGS
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 14070
- Od: 31 lip 2013, o 17:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Grzybno Wlkp
- Kontakt:
Re: Wszystko o pomidorach cz. 8
A u mnie nie rosną jak chcą, tylko tak jak im rozkazuję
Tylko czasami się buntują
Gdyby nie ostatnie upały pod 40st to nie miałbym o co w ogóle narzekać. A tak to zrzuciły troszkę kwiatków. No coś, jak człowiek w pracy to wszystkiego się nie dopilnuje. Ale czytam, uczę się, wiem jakie błędy popełniłem. Za rok będzie lepiej. Nie stosuje żadnej chemii w tym roku. Choćby pomidory miały zostać zeżarte w tydzień. Tylko HT i OW i proste wyrównywanie niedoborów
Nie mam żadnych powodów do niepokoju jak na razie, po za zbytnim gąszczem(Mój największy błąd tegoroczny) ale systematycznie nad tym pracuje. Z 42odmian które mam na następny rok wybiorę kilka najlepszych i trochę nowych i zabawa od nowa

- Pyxis
- 200p

- Posty: 373
- Od: 19 lip 2013, o 12:19
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: dolnośląskie
Re: Wszystko o pomidorach cz. 8
Takie ogrodnicze niedbalstwo nie jest ciezkim "grzechem", ale nie jest tez powodem do dumy.grazka100 pisze:Moje pomidory rosną jak chcą. Mnie się podoba, że rosną, mają dużo kwiatów i będzie "trochę" do zebrania.
Blazej: Mowisz, ze to opadanie kwiatow na wyzszych gronach to od upalow?
-
kaLo
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 11334
- Od: 17 kwie 2013, o 12:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pionki pow.radomski
Re: Wszystko o pomidorach cz. 8
Może i przesada,tylko w moim przypadku, po analizie okazało się,że tylko magnez i wapń mam w "widełkach.Azot praktycznie zero,potas -niedobór 70%,fosforu o wiele za dużo.To ,co TY nazywasz przesadą,ja uważam za świadome działanie.Używając latami ten sam zestaw nawozów,wcześniej czy później ,muszą się pojawić jakieś niedobory lub nadmiary.Poza tym,dlaczego działkowiec-amator ma się zachowywać jak niepiśmienny chłop z 18 wieku stosujący trójpolówkę?grazka100 pisze: "dokarmianie" różnymi specyfikami, badanie, mierzenie ilości K, N, Ca itp. to w uprawie amatorskiej chyba lekka przesada ?![]()
-
Siekier1983
- 0p - Nowonarodzony

- Posty: 3
- Od: 13 lip 2014, o 20:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Re: Wszystko o pomidorach cz. 8
A jakie jest wasze doświadczenie z Zielonym Buszem stosowanym dolistnie?
- BobejGS
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 14070
- Od: 31 lip 2013, o 17:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Grzybno Wlkp
- Kontakt:
Re: Wszystko o pomidorach cz. 8
Mówiłem tu tylko i wyłącznie o swoim przypadku, gdzie wiem że krzaki nie są głodne gdyż podwijają się prawidłowo, na liściach nie ma żadnych chorób/niedoborów/nadmiarów(mam dwa wyjątki, ale to nadmiar azotu i na 42odmiany musi być jakiś ewenementPyxis pisze: Blazej: Mowisz, ze to opadanie kwiatow na wyzszych gronach to od upalow?
Co do pytania czy wysoka temperatura może być przyczyną opadania kwiatów
[/quote] http://ipopom.inhort.pl/index.php?d=opis&id=258opadanie kwiatów i zawiązków przy braku optymalnych warunków po zapyleniu (niska wilgotności wysoka temperatura)
- Xavierka
- 500p

- Posty: 543
- Od: 6 maja 2012, o 20:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: między Wrocławiem, a Opolem
Re: Wszystko o pomidorach cz. 8
Bardzo proszę o radę:
W zeszłym tygodniu moje pomidory złapały zz, niestety oprysk wywarem ze skrzypu, octu jabłkowego, mydła potasowego i magicznej siły nie zahamował jej rozwoju. Owszem chronił krzaki do wystąpienia zz, ale kiedy już się pojawiła to okazał się bezsilny, (w momencie pojawinia się zz, oprysk był wstrzymany z powodu upałów). Dopiero Infinito zatrzymał jej rozprzestrzenianie na kolejne krzaki.
W tym tygodniu chcę przeprowadzić kolejny oprysk i nie wiem czym? Chciałabym ominąć chemię zwłaszcza, że na krzakach już dojrzewają pomidory. Czy w takiej sytuacji mogę wrócić do naturalnego oprysku, czy raczej trzymać się chemii??
W zeszłym tygodniu moje pomidory złapały zz, niestety oprysk wywarem ze skrzypu, octu jabłkowego, mydła potasowego i magicznej siły nie zahamował jej rozwoju. Owszem chronił krzaki do wystąpienia zz, ale kiedy już się pojawiła to okazał się bezsilny, (w momencie pojawinia się zz, oprysk był wstrzymany z powodu upałów). Dopiero Infinito zatrzymał jej rozprzestrzenianie na kolejne krzaki.
W tym tygodniu chcę przeprowadzić kolejny oprysk i nie wiem czym? Chciałabym ominąć chemię zwłaszcza, że na krzakach już dojrzewają pomidory. Czy w takiej sytuacji mogę wrócić do naturalnego oprysku, czy raczej trzymać się chemii??
Pozdrawiam
Najcenniejsza wiedza z własnego doświadczenia.
Najcenniejsza wiedza z własnego doświadczenia.
- pawelp1320
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1508
- Od: 1 kwie 2013, o 11:42
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie/ Lublin
Re: Wszystko o pomidorach cz. 8
Słuchajcie, nie wiem czy gdzieś to było ale czy można mieszać cytrynian wapnia z florovitem do pelargonii?
Pozdrawiam Paweł
-
Alyaa
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2004
- Od: 30 sie 2013, o 16:03
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Rybnik
Re: Wszystko o pomidorach cz. 8
Xavierka ja bym wybrała OW lub HT. W razie ochłodzenia i deszczy znowu chemia. Jeżeli ZZ się zatrzymała to powinno być ok. U mnie było Dithane (ale pomidory jeszcze nie dojrzewają). Zz to tylko kilka listków znalazłam na rosnących pomidorach w truskawkach (Black Cherry). Bardziej mnie martwi teraz słabe zawiązywanie owoców, ale ma się ochłodzić, więc powinno być lepiej...
- ekopom
- -Moderator Forum-.

- Posty: 5163
- Od: 3 cze 2010, o 17:32
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: kuj. pomorskie
Re: Wszystko o pomidorach cz. 8
pawelp1320
Nie powinno mieszać, bo ten nawóz do pelargonii zawiera fosfor i po połączeniu przejdzie w formę nieprzyswajalną, a być może i jest tam siarczan potasu i też wejdzie w reakcję. Lepiej za dwa lub trzy dni zastosować drugi nawóz.
Nie powinno mieszać, bo ten nawóz do pelargonii zawiera fosfor i po połączeniu przejdzie w formę nieprzyswajalną, a być może i jest tam siarczan potasu i też wejdzie w reakcję. Lepiej za dwa lub trzy dni zastosować drugi nawóz.
pozdrawiam Ludwik
Uprawa pomidorów na zbiór jesienny
Uprawa pomidorów na zbiór jesienny
- Xavierka
- 500p

- Posty: 543
- Od: 6 maja 2012, o 20:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: między Wrocławiem, a Opolem
Re: Wszystko o pomidorach cz. 8
Alaya
U mnie pomidory też słabo wiązały, a zwłaszcza po zz miałam ochotę już niektóre krzaki usunąć, ale ruszyły z nowymi kwiatkami i pomidorkami jak podsypałam pod każdy krzaczek garstkę obornika kurzego w granulkach. Dodatkowo podlałam je gnojówką.
Teraz czekam na deszcz, aby lepiej rozpuścił granulki....
U mnie pomidory też słabo wiązały, a zwłaszcza po zz miałam ochotę już niektóre krzaki usunąć, ale ruszyły z nowymi kwiatkami i pomidorkami jak podsypałam pod każdy krzaczek garstkę obornika kurzego w granulkach. Dodatkowo podlałam je gnojówką.
Teraz czekam na deszcz, aby lepiej rozpuścił granulki....
Pozdrawiam
Najcenniejsza wiedza z własnego doświadczenia.
Najcenniejsza wiedza z własnego doświadczenia.
- apw81
- 200p

- Posty: 360
- Od: 11 lis 2011, o 17:09
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: woj. lubelskie
Re: Wszystko o pomidorach cz. 8
Moje pomidorki (trochę je zapuściłam
), nasiona z akcji, te krzaczki podpisane jako sława nadrenii (możliwość pomyłki?):


pozdrawiam Asia
"Willst du ein Tag glücklich sein, betrinke dich. Willst du ein Jahr glücklich sein, heirate. Willst du ein Leben lang glücklich sein, werde Gärtner." Życie- to życie- nie miód, a jednak cud a jednak cud
"Willst du ein Tag glücklich sein, betrinke dich. Willst du ein Jahr glücklich sein, heirate. Willst du ein Leben lang glücklich sein, werde Gärtner." Życie- to życie- nie miód, a jednak cud a jednak cud
Re: Wszystko o pomidorach cz. 8
Sława Nadrenii to to na pewno nie jest.

