
Zielony Świat Moniki cz. 8
- Karo
- -Administrator Forum-.
- Posty: 22047
- Od: 16 sie 2006, o 14:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Centrum Polski
- Kontakt:
Re: Zielony Świat Moniki cz. 8
Dzień dobry Moniko
witam też Twoich gości
To dzięki ich wpisom Twój wątek jest dla mnie trudny do przebycia przy zachowaniu największej uwagi,
bo przecież każdy pisze coś ciekawego,coś co chcę, co powinnam przeczytać,więc...
czytam od początku i już nie mogę się powstrzymać od pierwszych refleksji,które muszę wynotować a potem będę pisać dalej korzystając z możliwości edycji posta.
Tak więc Moniko podczytywałam to tu,to tam niektóre wypowiedzi Twoje i te dotyczące Twojego wątku i Twoich kolekcji.
Spodziewałam się,że wizyta u Ciebie będzie dla mnie niezwykłym przeżyciem i będąc na stronie 6 wątku stwierdzam,że bez wielkich emocji się nie obędzie...
Nie da rady przebrnąć do końca wątku bez kolejnych komentarzy,jestem za słaba na takie lekkie potraktowanie tak cudownego watku.
No więc już na początku,kwietniowy Twój wpis wprowadził mnie w stan błogiego zrozumienia i sympatii.
Przecież nie mogłam spodziewać się,że zastanę tu tylko zdjęcia pelargoni,liczyłam na inne gatunki ale ich ilość budzi mój wielki podziw dla Ciebie.
Także z powodu zakupu i zagospodarowania działki.
Rośliny doniczkowe przeplatają się z pięknymi roślinami ogrodowymi.
Domek pierwsza klasa,właśnie śledzę jego budowę!
Mistrz Zaginania Przestrzeni Balkonowej
Podziwiam mamę i wszystkich dokumentujących przemiany na dzialce, męża za dobór kolorów Million bells,też wybrałabym takie,ostre i stanowiące znakomity kontrast.Zginęły od wiatru!!!
,szok i żal czuję.
Jeżówka - prawdopodobnie Colorbust Orange - niesamowity ma kolor,może wywołać palpitacje serca,oj może.
Pomidor ,hihihi ciekawe o czym jeszcze przeczytam,czego zdjęcia jeszcze zobaczę
No to zobaczyłam to co mnie również kręci tego lata a więc pelargonie,fuksje i ketmie...
Chylę czoła nad zbiorem roślin i Twoim talentem zagospodarowania balkonu.
Jestem pełna podziwu
i nieukrywam swojego zachwytu.
Posiedziałabym na tej ławce,ba nawet podrapałabym Kropeczkę po brzuszku, ale to niemożliwe,nad czym ubolewam.
Pozstaje mi systematyczne odwiedzanie Twojego wątku i podziwianie wystroju balkonu oraz zbioru roślin .
Pozdrawiam zatem serdecznie i czekam jak wszyscy Twoi goście na kolejne relacje czy to z balkonu czy też z działki


To dzięki ich wpisom Twój wątek jest dla mnie trudny do przebycia przy zachowaniu największej uwagi,
bo przecież każdy pisze coś ciekawego,coś co chcę, co powinnam przeczytać,więc...

czytam od początku i już nie mogę się powstrzymać od pierwszych refleksji,które muszę wynotować a potem będę pisać dalej korzystając z możliwości edycji posta.
Tak więc Moniko podczytywałam to tu,to tam niektóre wypowiedzi Twoje i te dotyczące Twojego wątku i Twoich kolekcji.
Spodziewałam się,że wizyta u Ciebie będzie dla mnie niezwykłym przeżyciem i będąc na stronie 6 wątku stwierdzam,że bez wielkich emocji się nie obędzie...


Nie da rady przebrnąć do końca wątku bez kolejnych komentarzy,jestem za słaba na takie lekkie potraktowanie tak cudownego watku.

No więc już na początku,kwietniowy Twój wpis wprowadził mnie w stan błogiego zrozumienia i sympatii.
Taak... tak ,normalka.Co roku sobie obiecuję że będzie na nim mniej kwiatków i co roku jest więcej czyli wszystko jest w normie.

Przecież nie mogłam spodziewać się,że zastanę tu tylko zdjęcia pelargoni,liczyłam na inne gatunki ale ich ilość budzi mój wielki podziw dla Ciebie.
Także z powodu zakupu i zagospodarowania działki.

Rośliny doniczkowe przeplatają się z pięknymi roślinami ogrodowymi.
Domek pierwsza klasa,właśnie śledzę jego budowę!
Mistrz Zaginania Przestrzeni Balkonowej

Podziwiam mamę i wszystkich dokumentujących przemiany na dzialce, męża za dobór kolorów Million bells,też wybrałabym takie,ostre i stanowiące znakomity kontrast.Zginęły od wiatru!!!


Jeżówka - prawdopodobnie Colorbust Orange - niesamowity ma kolor,może wywołać palpitacje serca,oj może.
Pomidor ,hihihi ciekawe o czym jeszcze przeczytam,czego zdjęcia jeszcze zobaczę


No to zobaczyłam to co mnie również kręci tego lata a więc pelargonie,fuksje i ketmie...
Chylę czoła nad zbiorem roślin i Twoim talentem zagospodarowania balkonu.
Jestem pełna podziwu

Posiedziałabym na tej ławce,ba nawet podrapałabym Kropeczkę po brzuszku, ale to niemożliwe,nad czym ubolewam.

Pozstaje mi systematyczne odwiedzanie Twojego wątku i podziwianie wystroju balkonu oraz zbioru roślin .
Pozdrawiam zatem serdecznie i czekam jak wszyscy Twoi goście na kolejne relacje czy to z balkonu czy też z działki

- maja79
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1924
- Od: 8 maja 2011, o 17:53
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Zielin Zachodniopomorskie
Re: Zielony Świat Moniki cz. 8
Pelasiu 1 (Monisiu) cudowny kolorek Hibiskusa
Fuksje i Pelasie cieszą oko,przyjemnie się robi na serduszku

Fuksje i Pelasie cieszą oko,przyjemnie się robi na serduszku

-
- 1000p
- Posty: 5038
- Od: 27 lis 2011, o 22:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Włocławek
Re: Zielony Świat Moniki cz. 8
Moniś a jak Twoje chryzantemki z zeszłego roku?Przezimowały?
- Niunia1981
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 10747
- Od: 18 sie 2011, o 15:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Lubicz k/Torunia
Re: Zielony Świat Moniki cz. 8
Witam kochani w ten cieplutki dzionek
Urlopik się skończył, już zapomniałam że nawet że na nim byłam ale teraz to chociaż będę na bieżąco na forum bo jak pracuję mam więcej czasu
Na działeczce prace postępują powolutku bo teraz prace budowlane są takie wizualnie mało spektakularne a co do ogrodowych - to tylko podlewam i czasami wyrwę jakiegoś chwaścika bo pogoda skutecznie uniemożliwia jakiekolwiek większe prace - a) jest za ciepło b) jest za sucho - łopaty wbić nie można
Za to na balkoniku pelargonie pokazują że żyją, fuksje też się starają ale z uwagi na słonko pod koniec dnia wyglądają na padnięte, podnoszą się w nocy i po południu to samo, muszę pomyśleć nad jakąś zasłoną - powojnik ledwo żyje i kratki nie zasłonił więc pewno wyląduje na działeczce, a ja myślałam nas przymocowaniem do pergoli maty bambusowej/wiklinowej - zawsze coś zacieni na balkoniku
Madzia Alenka - ja ci zabraniam paść na zawał bo kto mi szczepki pelasiek przyśle
nowości dochodzą do siebie po podróży ale ponieważ to maluszki to muszę je poprzesadzać i poprzycinać żeby nabrały ciałka - to tylko zwisające odmiany, dokładnie 5, ale za to variegata.
Beatko Beatriceee - ja z 7 września
hibek ma kolejny pączek (to już trzeci) tylko dzisiaj zauważyłam żółknącego listka - trzeba go dokładnie obejrzeć czy nie ma czasem jakiegoś dzikiego lokatora. Hummel's rósł jak dziki od zeszłego roku i ogromnie się cieszę na te pączki bo już zasadzałam się na niego z nożyczkami żeby mu poprawić czuprynkę. Smagliczki kochana nie mam, Happy też nie - z różanych mam Australian Pink i Brightstone.
Patrysiu - nie można pozwolić żeby się miejsce marnowało - książki przeczytane to po co miały stać i się kurzyć
Monisiu Kirunia - jak na zodiakalną Pannę przystało (wolę zwalać to na znak zodiaku a nie na mój pokręcony charakter) zawsze najpierw sprzątam a potem robię zdjęcia
jak kurz i zwiędniete kwiatki wyglądają to wiecie, to po co to uwieczniać na fotkach
urlopik działkowy, ale balkonowe na brak zainteresowania nie narzekały.
Natalko blueberry - jeśli chodzi o ta półkę to mówię ci komedia - siedziałam właśnie w tym pokoju i patrzyłam na wasze komentarze kiedy wszedł mój szanowny M. i patrzył jak przewijam stronę ze zdjęciami i nagle krzyczy - "O taka komoda jak u nas, tylko tam jest więcej kwiatków". Myśli, odwraca się, patrzy na komodę i krzyczy - "A od kiedy nie ma książek?? " Ja na to - "Od miesiąca"
popłakałam się ze śmiechu.
Małgosiu Amaro - kochana jak tak dalej będzie to ja będę musiała ci sztuczną szczękę zasponsorować bo jeszcze wyszczerbisz swoją od tych upadków
Marylko - dziękuję, to mój pierwszy kwitnący hibiskus i chodzę wokół niego jak nakręcona
Ewuniu maadro - widzę że jesteś na dobrej drodze do rozglądania się za ofertą pelaśkową na przyszły rok - cieszę się bardzo że udało się ciebie zarazić pelargoniozą
Leona bardzo lubię za te dwukolorowe płatki - tak samo SnowFire i jeszcze z takich mam Jade Nadine - muszę cyknąć fotkę popołudniu bo pokazała już buźkę - koniecznie muszę zdobyć jeszcze ze dwie takie "dwukolorowe" odmiany, już nad tym pracuję
.
Kasiu Katiusha - i jak tak akcja z książkami - zmieniły miejscówkę czy wystarczą ci te nowe kwietniki?
Irenko Irlandio - no właśnie, książki to bardzo dobra rzecz bo uwielbiam czytać ale ponownie wracam tylko do kilku ulubionych pozycji książkowych - zawsze mogę sobie przynieść z piwnicy prawa?
Iwonko heliofitko - te muśnięcia innym kolorem mnie zachwyciły i obecnie to moje ulubione fuksje
Justyś - brawo dla klonika
Kasiu oxalis - no i kolejna duszyczka do sponsorowania dentysty - przez was nie będę miała kasy na kwiatki
dobrze że jedziesz na urlop - to sobie odpoczniesz i jak wrócisz to postaram się żebyś oczopląsów dostała, hihi.
Martusiu emka - cieszę się że ci się podoba
Izolek - a jak urosną hoje to dopiero będzie busz
Krysiu Karo - witam cieplutko nowego gościa
bardzo mi miło że tak sumiennie starasz się zapoznać z moim wątkiem, bo ja czasami straszna gaduła jestem oki, nie czasami, zawsze gadam jak najęta, taki mój urok, hihi. Na balkonie po 4 latach prób wybrałam te roślinki które mi najbardziej się podobają ale też te które sobie radzą i za rok znowu będzie pelargoniowo-fuskjowo bo już jestem w trakcie omawiania wymianek i mam nadzieję zdobyć kilka ciekawych odmian. A w domu - to zdecydowanie prym wiodą hoje chociaż mam też słabość do fiołków i skrętników i ostatnio episci
Kropeczka ubolewa że nie możesz osobiście podrapać jej po brzuszku ale pozwolisz że zrobię to za ciebie i przekaże że to od ciebie bo to okropna przylepa i cieszy się z każdej czułości - ale takie przygarnięte bezdomne pieski tak mają.
Majeczko - kolejna forumka do zapelaśkowania - jak tam twoje sieweczki??
Marzenko - chryzantemy przezimowały super tylko niektórym zaszkodziły wiosenne przymrozki i straciły z dołu troszkę listków ale kwitnąć będą na bank - jedna już kwitnie.
Urlopik się skończył, już zapomniałam że nawet że na nim byłam ale teraz to chociaż będę na bieżąco na forum bo jak pracuję mam więcej czasu

Na działeczce prace postępują powolutku bo teraz prace budowlane są takie wizualnie mało spektakularne a co do ogrodowych - to tylko podlewam i czasami wyrwę jakiegoś chwaścika bo pogoda skutecznie uniemożliwia jakiekolwiek większe prace - a) jest za ciepło b) jest za sucho - łopaty wbić nie można

Za to na balkoniku pelargonie pokazują że żyją, fuksje też się starają ale z uwagi na słonko pod koniec dnia wyglądają na padnięte, podnoszą się w nocy i po południu to samo, muszę pomyśleć nad jakąś zasłoną - powojnik ledwo żyje i kratki nie zasłonił więc pewno wyląduje na działeczce, a ja myślałam nas przymocowaniem do pergoli maty bambusowej/wiklinowej - zawsze coś zacieni na balkoniku

Madzia Alenka - ja ci zabraniam paść na zawał bo kto mi szczepki pelasiek przyśle

Beatko Beatriceee - ja z 7 września

Patrysiu - nie można pozwolić żeby się miejsce marnowało - książki przeczytane to po co miały stać i się kurzyć

Monisiu Kirunia - jak na zodiakalną Pannę przystało (wolę zwalać to na znak zodiaku a nie na mój pokręcony charakter) zawsze najpierw sprzątam a potem robię zdjęcia


Natalko blueberry - jeśli chodzi o ta półkę to mówię ci komedia - siedziałam właśnie w tym pokoju i patrzyłam na wasze komentarze kiedy wszedł mój szanowny M. i patrzył jak przewijam stronę ze zdjęciami i nagle krzyczy - "O taka komoda jak u nas, tylko tam jest więcej kwiatków". Myśli, odwraca się, patrzy na komodę i krzyczy - "A od kiedy nie ma książek?? " Ja na to - "Od miesiąca"

Małgosiu Amaro - kochana jak tak dalej będzie to ja będę musiała ci sztuczną szczękę zasponsorować bo jeszcze wyszczerbisz swoją od tych upadków

Marylko - dziękuję, to mój pierwszy kwitnący hibiskus i chodzę wokół niego jak nakręcona

Ewuniu maadro - widzę że jesteś na dobrej drodze do rozglądania się za ofertą pelaśkową na przyszły rok - cieszę się bardzo że udało się ciebie zarazić pelargoniozą


Kasiu Katiusha - i jak tak akcja z książkami - zmieniły miejscówkę czy wystarczą ci te nowe kwietniki?
Irenko Irlandio - no właśnie, książki to bardzo dobra rzecz bo uwielbiam czytać ale ponownie wracam tylko do kilku ulubionych pozycji książkowych - zawsze mogę sobie przynieść z piwnicy prawa?
Iwonko heliofitko - te muśnięcia innym kolorem mnie zachwyciły i obecnie to moje ulubione fuksje

Justyś - brawo dla klonika

Kasiu oxalis - no i kolejna duszyczka do sponsorowania dentysty - przez was nie będę miała kasy na kwiatki

Martusiu emka - cieszę się że ci się podoba

Izolek - a jak urosną hoje to dopiero będzie busz

Krysiu Karo - witam cieplutko nowego gościa


Majeczko - kolejna forumka do zapelaśkowania - jak tam twoje sieweczki??
Marzenko - chryzantemy przezimowały super tylko niektórym zaszkodziły wiosenne przymrozki i straciły z dołu troszkę listków ale kwitnąć będą na bank - jedna już kwitnie.
- crazydaisy
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4933
- Od: 27 cze 2013, o 09:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Keadby UK
Re: Zielony Świat Moniki cz. 8
Wreszcie wrocilas... 

Kinga
Fuksjoza, hojoza, ketmioza, czyli komus tu odbija... ;) cz.3 - http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 05&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
Zgoda bez polskiej czcionki/Adminka
Fuksjoza, hojoza, ketmioza, czyli komus tu odbija... ;) cz.3 - http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 05&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
Zgoda bez polskiej czcionki/Adminka
- Niunia1981
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 10747
- Od: 18 sie 2011, o 15:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Lubicz k/Torunia
Re: Zielony Świat Moniki cz. 8
Kingo crazydaisy - jestem jestem i zaraz będą fotki
Drobniutka Die Schonne Wilhelmina


Zwisająca Windhapper


Pokazuje kwiatuszki delikatna Holly's Beauty

Pinto de blue

Celia smedley

Lambada

Znowu Snow Fire


i pomazany Leon

Vectis Embers pokazała nakrapianego kwiatuszka

Ivory Snow dla mnie nie musi kwitnąć wcale - jej liście są zachwycające


I na koniec - dwa zapchane kąciki



Drobniutka Die Schonne Wilhelmina


Zwisająca Windhapper



Pokazuje kwiatuszki delikatna Holly's Beauty

Pinto de blue

Celia smedley

Lambada

Znowu Snow Fire


i pomazany Leon

Vectis Embers pokazała nakrapianego kwiatuszka

Ivory Snow dla mnie nie musi kwitnąć wcale - jej liście są zachwycające



I na koniec - dwa zapchane kąciki


-
- 1000p
- Posty: 5038
- Od: 27 lis 2011, o 22:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Włocławek
Re: Zielony Świat Moniki cz. 8
No kochnana nobel Ci się należy 

- Niunia1981
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 10747
- Od: 18 sie 2011, o 15:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Lubicz k/Torunia
Re: Zielony Świat Moniki cz. 8
Marzenko - a za co? Bo chyba tylko za gadulstwo 

- justus27
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 16348
- Od: 18 mar 2009, o 18:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Gorlice/małopolska
Re: Zielony Świat Moniki cz. 8
Co za powrót
Fotki fuksji cudownych...the best
Idę dopisać do listy chciejstw kilka z nich hihi...

Fotki fuksji cudownych...the best

Idę dopisać do listy chciejstw kilka z nich hihi...

- aage
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 9923
- Od: 7 mar 2008, o 13:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Mój Zakątek
Re: Zielony Świat Moniki cz. 8
Moniś pokłony za najcudowniejszy balkon jaki kiedykolwiek widziałam 

- Alenka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2546
- Od: 5 lut 2013, o 15:11
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Białystok
Re: Zielony Świat Moniki cz. 8
Wszystko piękne, nawet nie wiem która fuksja czy pelargonia bardziej mi się podoba, bo każdą chciałabym mieć
Fajna ta Die Schonne Wilhelmina
Wcześniej nie zwracałam na takie maleństwa uwagi, ale coraz bardziej im się przyglądam
Masz rarytaski, że ho ho

Fajna ta Die Schonne Wilhelmina


Masz rarytaski, że ho ho

Mój balkonik -->Moja kolorowa oaza
*cz.3*, Początki hoyozy i inne roślinki Madzia 
Galerie zdjęć:*Moje pelargonie * Fuksje
Moje wątki


Galerie zdjęć:*Moje pelargonie * Fuksje
Moje wątki
- tesia39
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 9113
- Od: 9 kwie 2012, o 10:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Łódź
Re: Zielony Świat Moniki cz. 8
Monika, ależ Ty masz wspaniałe fuksje
i każda pięknie kwitnąca
Kąciki faktycznie masz nieźle zapchane
a w jednym z nich cudna passiflora 




Kąciki faktycznie masz nieźle zapchane


-
- 1000p
- Posty: 6117
- Od: 21 sie 2011, o 14:11
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Gmina Nowe nad Wisłą
Re: Zielony Świat Moniki cz. 8
Witaj Moniu. Rzadko piszę, ale jestem na bieżąco, podziwiam Twoje balkonowe rośliny. Widać, że służy im ta miejscówka, bo takie cudnie soczyste kolory. Tęsknię do takich balkonowych, niestety mój balkon to wystawiony na ostre słońce i silny wiatr i nie wszystko dobrze się tam czuje. 

Spis moich wątków Parapetowe i lilie
Nadwyżki z domu i ogrodu
Żyj tak, aby twoim znajomym zrobiło się nudno, kiedy umrzesz. Julian Tuwim
Nadwyżki z domu i ogrodu
Żyj tak, aby twoim znajomym zrobiło się nudno, kiedy umrzesz. Julian Tuwim
Re: Zielony Świat Moniki cz. 8
Wiesz Monia, jak kiedyś będę miała ten mój wielki wymarzony taras
to zgapię od Ciebie wszystkie kwitnące roślinki, bo masz idealny zestaw pelargonii i fuksji
rajsko u Ciebie 



Pozdrawiam, Marta
Roślinnik balkonowy
Roślinnik balkonowy