Odpalanie kosy spalinowej na ciepłym silniku.

[Wykidajlo]

Jako, że jest to mój pierwszy temat tutaj, to: Witam.
Przechodząc od razu do tematu.

Od kwietnia b.r. jestem posiadaczem kosy spalinowej Kraft&Dele. Wydałem na nią niewiele ponad 300zł, bo nie będzie używana na okrągło i nie będzie mi jej szkoda jak się zepsuje po gwarancji. Jest to pierwsza kosa z jakąkolwiek mam do czynienia w swoich rękach. Nauczyłem się jak ją odpalać i z tym nie mam problemu. Problem pojawia się, gdy ją zgaszę i chcę odpalić na ciepłym silniku.

W instrukcji mam napisane tak (już pomijam, że tłumaczone na polski język chwilami bezsensowne):

GDY SILNIK JEST CIEPŁY:
-jeżeli w zbiorniku jest paliwo, silnik powinien włączyć się od razu po naciśnięciu włącznika 2-3 razy

Z tego wynika, że kosa powinna się uruchomić po kilkukrotnym naciśnięciu przycisku I/O, niestety to nie działa. Próbuję odpalić tak jak na zimnym silniku, bez skutku. Wykręcam świece, jest ona sucha. Czy może mam jakieś zanieczyszczenia w gaźniku itd.? Raczej nie, bo korzystam z lejku z sitkiem dwukrotnie, najpierw przelewając benzynę do pojemnika, w którym robię mieszankę, a później do zbiornika. Najprawdopodobniej coś robię nie tak albo umyka mi jakiś fakt. Dzisiaj kosę używałem po raz czwarty i za każdym razem mam z tym problem.

Bardzo proszę, aby ktoś w punktach napisał jak odpalić kosę na ciepłym silniku (tak jak dla laika).

[mlodzieniec]

Na ciepłym pociąga się za linkę rozrusznika raz, i powinna odpalić. Samo wciskanie przycisku nic nie da, bo tu nie ma rozrusznika elektrycznego jak w samochodzie, trzeba pociągnąć linkę. Ustaw włącznik na pozycję I i pociągnij linkę, tyle. Nie wciskaj pompki bo zalewasz silnik, ani nie zmieniaj nic na ssaniu. Ciepły silnik odpala sie na wylaczonym ssaniu.

[gemciu83]

Nie wiem jak odpalasz kosę ale:
Zimny start naciskasz pompkę kilka razy i jak złapie chęć odpalenia to przerzuć ją na inne ustawienie.
Jeżeli masz w instrukcji, że masz np. odpalać na 2 to tak odpalaj.

Na gorącym też masz chyba w instrukcji, że odpalasz na 1 albo 2 i tak odpalaj.
Spróbuj jak coś odpalić ją na ssaniu i jak złapie gaz przejść na inne ustawienie do koszenia.

Co do gaźnika jak kosisz to spadają obroty, dławi się ?
Jeżeli tak to gaźnik jest zabrudzony.

Dwa jaką mieszankę sporządzasz jakie proporcje?


PS: masz etykietę naklejoną na kosie z info jak odpalać ? Podeślij fotę.

[Wykidajlo]

@gemciu83, Jak odpalam na zimno? Jak jest paliwo w pompce, otwieram dławik, szarpię kilka razy, jak pojawią się oznaki uruchomienia, zamykam dławik i przy 2-3 szarpnięciu już działa. Podczas pracy nie ma żadnych niepokojących objawów. Mieszanka 1:25, ale teraz zmieniłem na 1:30, bo chmurka za mną zostawała
Etykiety jakiejkolwiek na kosie brak, a jak odpalać na ciepłym to zacytowałem wszystko co w instrukcji zostało na ten temat zawarte.

@mlodzieniec, dzięki, jeszcze 1 kwestia. Na zablokowanym gazie czy nie?

[gemciu83]

Gaz musisz nacisnąć by paliła.

[mlodzieniec]

Swoją odpalam bez gazu. jeśli zalecają z gazem to odpalaj z gazem, ale jak napisałem, na gorącym bez ssania i bez pompowania. Tylko pociągnąć linkę A co do mieszanki, jak masz kosę chińską, czyli mieszanka 1:25, to taką rób, bo silnik musi mieć smarowanie. Ma być chmurka, ten typ tak ma, jak chcesz mniej dymić to kup lepszy olej niskodymny, low smoke czy jak tam zwą, ale lej 1:25 bo silnik zatrzesz. U siebie robię 1:50 i dymu brak na oleju półsyntetyku.

[AmaPoland]

Zimny silnik.
1. Zalej zbiornik paliwa mieszanką w niezaburzonych proporcjach, podanych na oleju.
(Nie warto kombinować bo można zatrzeć silnik. Zatarcie silnika nie jest gwarancyjne i naprawa tego kosztuje prawie tyle co chińska kosa. Przez pierwsze 3-5 litrów warto zrobić tzw. wzbogaconą mieszankę, czyli nalać odrobinę więcej oleju. Więcej dymi i ma mniej mocy ale silnikowi pomaga)
2. Włącz zapłon.
0 - wyłączony
I - włączony
3. Użyj pompki aby przeciągnąć paliwo przez przewody.
(Pompka powinna wypełnić się paliwem. W instrukcjach podane jest często ile razy podpompować ale to trzeba zrobić na wyczucie)
4. Ustaw ssanie i pociągnij za rozrusznik kilka razy aż silnik "zagada"
|I| - to jest pełen przepływ
|\| - to jest ssanie
(Na ssaniu trzeba pociągnąć kilka razy aż silnik wyda dźwięk jakby zapalił i zgasł nagle. Jeśli czegoś takiego nie doświadczymy po kilku pociągnięciach należy ściągnąć ssanie i pociągnąć za rozrusznik kilka razy bez ssania. Następnie znów włączyć ssanie i szarpnąć rozrusznik kilka razy. Czynność powtarzać kilkakrotnie. Jak nie odpali to wrócić do punktu 2. Jeśli wciąż nie będzie odpalać wykręcić świecę i sprawdzić czy nie jest zalana lub poczekać kilkanaście minut aż wyschnie sama. Jeśli mimo wszystko nie odpala a paliwo jest w baku to należy udać się do serwisu)
5. Po tym jak silnik "zagadał", ściągnij ssanie i pociągnij za rozrusznik

Ciepły silnik.
1. Włącz zapłon.
2. Pociągnij za rozrusznik.

Silnik wyłącza się wciskając przycisk na "0"

[Wykidajlo]

Dziękuję wszystkim. Okazało się jednak, że problem leży tam, gdzie się tego nie spodziewałem. Nerwy mi puszczały już, bo przez te przerwy w koszeniu nie mogłem zrobić tego co zaplanowałem.
A przyczyna? Świeca, ale dlaczego? Nie wiem, nie znam natury świec, nie zamierzam się wgłębiać. W ogóle kto by pomyślał? Na zimno startuje elegancko i pracuje równo...

Znalazłem "w śmieciach" świecę oznaczoną jako BPMR7A firmy NGK. Niby osmolona, ale co tam, wkręcam, pierwsze pociągnięcie - aż się zdziwiłem, że zaskoczyło, bo byłem sceptycznie nastawiony (w kosie poprzednio była zamontowana świeca L7T).
Teraz pytanie, czy nie uszkodzę sobie silnika taką zamianą?
Bo dla L7T zamiennikiem jest BPM7A, a ja zastosowałem zamiennik teoretycznie dla L7RTM i z tego co wyczytałem to świeca, którą zamontowałem ma rezystor.

[_fox_]

Wykidajło nie dziw się świece przy tego typy sprzętach mają mieć szczelinę chyba 0,5 mm a wkręcają z milimetrową szczeliną znam ten ból miałem tak samo z pilarką spalinową.