Walkam, gratuluje pięknych papryczek.
Moje niestety dopiero mają pączki, a i tak jak już są kwiaty to opadają

I mają kupę niestety mszyc, ale to przywlekłam jakoś bo i na poziomkach są i awokado. Zobaczymy co z tego będzie.
Mam jeszcze pytanie, przy habanero wykluły mi się dwie małe obok, nie wiem skąd i jak, ale są i w tym roku owocować na pewno nie będą, chyba że w warunkach domowych zimowych?
I pytanie jak je pielęgnować, czy w zimie jest to możliwe? Eksperymenował ktoś już tak? Powiem że pierwszy raz mam papryczki i papryki i ogólnie warzywka na balkonie.