Witaj Paulii
Mój ogród na Jurze Krakowsko-Częstochowskiej cz. 1(2013-2016)
- bartosz les
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1922
- Od: 24 sie 2013, o 09:02
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Częstochowa
Re: Mój ogród na jurze krakowsko-częstochowskiej
Witaj Tamaro
- anturium pięknie kwitnie wypuszcza nowe pąki i rośnie jeśli chodzi o anturium czerwone to już bardzo dawno przekwitło i jak na razie nie zabiera się do kwitnienia
Witaj Paulii
.-dziękuje , nie każdy musi się znać na obrazkach, itp ale znalazłem sposób żeby nie gniły

Witaj Paulii
- bartosz les
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1922
- Od: 24 sie 2013, o 09:02
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Częstochowa
Re: Mój ogród na jurze krakowsko-częstochowskiej
Witam
mam do pokazania piękności ogrodowe i domowe
oto róża 'Bradford' z rynku
Obrazki włoskiem mi wykiełkowały z nasion

Moje kaladium z bulw kupionych w obi też dały popis

Helicodiceros ruszył z bulwy
jeden z niewielu bulw które przetrwały

cudnie pachnące lilie św Józefa
Róża Bradford w dniu kupienia

Wilec kwitnie

oto róża 'Bradford' z rynku Obrazki włoskiem mi wykiełkowały z nasion

Moje kaladium z bulw kupionych w obi też dały popis

Helicodiceros ruszył z bulwy

cudnie pachnące lilie św Józefa

Róża Bradford w dniu kupienia

Wilec kwitnie

- Maska
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 42388
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Mój ogród na jurze krakowsko-częstochowskiej
Bartoszu śliczne rośliny pokazujesz, widać na nich troskliwą rękę ogrodnika. Nowy nabytek (róża) ma piękne kolory
Gratuluję powodzenia w kiełkowaniu! A najbardziej podziwiam lilie są cudowne. Ja mam 3 cebule i kwitnie jedna, a pachnie niesamowicie
Gratuluję powodzenia w kiełkowaniu! A najbardziej podziwiam lilie są cudowne. Ja mam 3 cebule i kwitnie jedna, a pachnie niesamowicie
- bartosz les
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1922
- Od: 24 sie 2013, o 09:02
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Częstochowa
Re: Mój ogród na jurze krakowsko-częstochowskiej
Marysiu witaj
dziękuję za pochwały
ja mam dość dużo lilii św Józefa niektóre mają po parenaście dobrych lat 
ja mam dość dużo lilii św Józefa niektóre mają po parenaście dobrych lat - Maska
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 42388
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Mój ogród na jurze krakowsko-częstochowskiej
Czyli pewnie towarzyszą Ci całe Twoje życie, a w wielu naszych ogrodach ich nie było i próbujemy je odtworzyć niestety często z marnym skutkiem. Nie wiem gdzie leży przyczyna, w glebie , w nawożeniu, w stanowisku?
- tesia39
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 9113
- Od: 9 kwie 2012, o 10:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Łódź
Re: Mój ogród na jurze krakowsko-częstochowskiej
Bartku, piękna ta Róża Bradford, w moich ulubionych różanych kolorach
Kaladium wspaniale wybarwione
może kiedyś też się na nie skuszę 
Kaladium wspaniale wybarwione
- bartosz les
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1922
- Od: 24 sie 2013, o 09:02
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Częstochowa
Re: Mój ogród na jurze krakowsko-częstochowskiej
Marysiu
-lilia św Józefa nie potrzebuje nawozów,dodatków itp
ona rośnie sama przez całe życie,gleba też nie ma znaczenia
Teresko
-mam nadzieje że się skusisz na kaladium
,dziękuję za chwalenie moich roślin

Teresko
- anabuko1
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 17436
- Od: 16 sty 2013, o 17:19
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie/ Chełm
Re: Mój ogród na jurze krakowsko-częstochowskiej
Bartoszu
Warszawska Nike' bardzo ładna, ostatnio( z rok temu) jakiś bzik mnie wziął na powojniki
Lilie św.Józefa u mnie nazywane są św.Antoniego ja bardzo je lubię.a ten zapach ummm
Warszawska Nike' bardzo ładna, ostatnio( z rok temu) jakiś bzik mnie wziął na powojniki
Lilie św.Józefa u mnie nazywane są św.Antoniego ja bardzo je lubię.a ten zapach ummm
- bartosz les
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1922
- Od: 24 sie 2013, o 09:02
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Częstochowa
Re: Mój ogród na jurze krakowsko-częstochowskiej
Witaj Aniu
-wpadaj więcej zapraszam,też uwielbiam zapach lilii św. Józefa a jak niektórzy mówią św.Antoniego 
- Paulii
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2462
- Od: 25 lut 2013, o 15:03
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: PsiaSkórka południowe mazowsze
Re: Mój ogród na jurze krakowsko-częstochowskiej
Witaj Bartku
Rżyczka Bradford przepiękna
Pięknie Ci wykiełkowały Obrazki włoskie z nasionek
Twoje kaladium z bulw piękny dały popis. Ślicnzie Helicodiceros ruszył z bulwy.
Lilie św Józefa piekne. Wilec ślicznie kwitnie
Pięknie Ci wykiełkowały Obrazki włoskie z nasionek
Twoje kaladium z bulw piękny dały popis. Ślicnzie Helicodiceros ruszył z bulwy.
Lilie św Józefa piekne. Wilec ślicznie kwitnie
Pauli
"To możliwość spełnienia marzeń sprawia, że życie jest tak fascynujące"
- bartosz les
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1922
- Od: 24 sie 2013, o 09:02
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Częstochowa
Re: Mój ogród na jurze krakowsko-częstochowskiej
Witaj Paulinko
-cóż mogę innego powiedzieć dziękuję za pochwały
Pamiętacie moje narcyziki i żąkile ze zdjęcia? nie mam już ani jednego wszystkie wykończyłem
po pierwsze wyciągłem za wcześnie cebulki,po drugie zle je wysuszyłem i wyskoczyła na nich pleśń,po trzecie upiekłem je na słońcu jak cebulkę się nacisło to całe wnętrze wyleciało jak puree z ziemniaków no niestety czasem chwila nie uwagi i koniec trzeba się pogodzić ze stratą
kupi się nowe ale tym razem ich nie będę wykopywać

Pamiętacie moje narcyziki i żąkile ze zdjęcia? nie mam już ani jednego wszystkie wykończyłem
- anym
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5322
- Od: 4 kwie 2013, o 19:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Grudziadza
Re: Mój ogród na jurze krakowsko-częstochowskiej
Bartoszu Twoja róża jest urzekajaca 
- anabuko1
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 17436
- Od: 16 sty 2013, o 17:19
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie/ Chełm
Re: Mój ogród na jurze krakowsko-częstochowskiej
U mnie te cudnie pachnące lilie nazywane są św Antoniego.Uwielbiam je
Różyczka piekna
Re: Mój ogród na jurze krakowsko-częstochowskiej
Odwiedziłem Cię
dracunculas piękny(był)A idąc drogą logiczną:żeby nie gniły,w żwir(ewentualnie mąkę)i raz na 2 tygodnie.Ja tam Ci współczuję mocno,wiem jak to może czlowieka coś trafić.u mnie to się nie mogą skrzydłokwiaty zachować,podstawka była,lane codziennie i tak giną 
- bartosz les
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1922
- Od: 24 sie 2013, o 09:02
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Częstochowa
Re: Mój ogród na jurze krakowsko-częstochowskiej
Aniu
-dziękuję za pochwały,nie wiedziałem że róża tak ci wpadnie w gust!
Aniu
-też uwielbiam te lilie,dziękuję za pochwały mojej róży,ona chyba zdziczeje od tych pochwał
Mateuszu
dziękuje za odwiedziny
a niestety tak się czasem zdarza że gnije albo zniknie,niestety

Aniu
Mateuszu


