Mój ogród oczywiście się nie załapał na żadną ulewę...
Po malinowym chruśniaku cz3
-
izaziem
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4182
- Od: 22 sty 2008, o 16:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: kaszuby
Re: Po malinowym chruśniaku cz3
To już się Ewo cieszę bo mam same kurduple. Co prawda trochę ich jest tęsknię za tymi dużymi.
Mój ogród oczywiście się nie załapał na żadną ulewę...
Podlewam tylko w celach reanimacji .
Mój ogród oczywiście się nie załapał na żadną ulewę...
- a_nie
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1620
- Od: 31 mar 2011, o 12:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: pomorskie
Re: Po malinowym chruśniaku cz3
Nas też burze dziś omijały, tylko słyszałam pomruki, ale Twoje roślinki widzę dobrze znoszą te upały.izaziem pisze:Mój ogród oczywiście się nie załapał na żadną ulewę...Podlewam tylko w celach reanimacji .
-
izaziem
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4182
- Od: 22 sty 2008, o 16:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: kaszuby
Re: Po malinowym chruśniaku cz3
Alu jakoś sobie radzą ale z podlewaniem
[skromnym ale jednak]. Wczoraj rano byłam w Wejherowie a tam kałuże jak jeziora a to 4km ode mnie!!!!
- Anitaaa
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2512
- Od: 8 maja 2008, o 14:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: kujaws-pomor,okolice Brześcia Kuj.
- Kontakt:
Re: Po malinowym chruśniaku cz3
Izuniu Ciebie też omija deszcz
u mnie to samo kropi jak ksiądz kropidłem
Kiedy znów zjedziesz do Włocławka?
Kiedy znów zjedziesz do Włocławka?
-
izaziem
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4182
- Od: 22 sty 2008, o 16:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: kaszuby
Re: Po malinowym chruśniaku cz3
Witaj Anitko
Nareszcie trochę podlało, co prawda w sobotę i w niedzielę ale zawsze...
M będzie jeździł do Włocławka może przez miesiąc. Wypada to różnie czasem na dzień albo dwa. W tym momencie jakoś nie planuję ale jak będzie miał ciężki dzień to pojadę go trochę odstresować przynajmniej przez podróż
Ciekawa jestem czy trochę wyszłaś na prostą ze swoimi pracami? Jutro będzie chyba dobry dzień na jakiś preszesadzanki.
Nareszcie ziemia wilgotna. Jednym okiem oglądam mecz o wcale mi się nie podaba. Tyle fauli, krew się leje no i już jest bramka...
M będzie jeździł do Włocławka może przez miesiąc. Wypada to różnie czasem na dzień albo dwa. W tym momencie jakoś nie planuję ale jak będzie miał ciężki dzień to pojadę go trochę odstresować przynajmniej przez podróż
Ciekawa jestem czy trochę wyszłaś na prostą ze swoimi pracami? Jutro będzie chyba dobry dzień na jakiś preszesadzanki.
Nareszcie ziemia wilgotna. Jednym okiem oglądam mecz o wcale mi się nie podaba. Tyle fauli, krew się leje no i już jest bramka...
-
Iwona i Piotr
- 500p

- Posty: 834
- Od: 24 paź 2010, o 09:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Po malinowym chruśniaku cz3
Jestem po raz pierwszy ;). Co to za żółte pięknotki na fotce na górze? Na razie sobie zapisze i w wolnej chwili obejrzę.
-
izaziem
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4182
- Od: 22 sty 2008, o 16:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: kaszuby
Re: Po malinowym chruśniaku cz3
Witam nowych gości
To żółte to chaber wielkogłówkowy. Piękna roślina tylko często w czasie kwitnienia atakują ją robale.
-
Iwona i Piotr
- 500p

- Posty: 834
- Od: 24 paź 2010, o 09:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Po malinowym chruśniaku cz3
Tak myślałam, że to jakiś chaber ;), a ta czerwona pięknotka to firletka?
-
izaziem
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4182
- Od: 22 sty 2008, o 16:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: kaszuby
Re: Po malinowym chruśniaku cz3
Tak firletka chalcedońska, już przekwita i dzisiaj ją częsciowo przycięłam. Może zakwitnie jeszcze raz 
-
Iwona i Piotr
- 500p

- Posty: 834
- Od: 24 paź 2010, o 09:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Po malinowym chruśniaku cz3
Fajnie goździkowato wygląda ;), u mnie bardziej płaska, chyba, że to na fotce tak wyszła?. Też bardzo lubimy trawy ;).
-
izaziem
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4182
- Od: 22 sty 2008, o 16:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: kaszuby
Re: Po malinowym chruśniaku cz3
Tak, trawy to całkiem inny rozdział...
Dzisiaj niedaleko mojego ogrodu przez cały dzień padały deszcze. Naprawdę były blisko...
Dzisiaj niedaleko mojego ogrodu przez cały dzień padały deszcze. Naprawdę były blisko...
- a_nie
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1620
- Od: 31 mar 2011, o 12:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: pomorskie
Re: Po malinowym chruśniaku cz3
Asiu pomysł ważny wiadomo, ale jeszcze takiego M. jak ma Iza, który te pomysły realizuje nam brakuję.asma pisze: Kochana-pokaż proszę bliżej te wysokie pergoleszukam pomysłu








