Ogród w dolinie cz. 11-bawmy się kolorem
- Ivona44
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1208
- Od: 31 mar 2013, o 14:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: zachodniopomorskie
Re: Ogród w dolinie cz. 11-bawmy się kolorem
Ania jesteś etatową portrecistką na forum, Twoje makro -fotki są świetne, w sumie to zapomniałam jak wygląda Twój ogródek
. Ania na 45 str. pokazałaś czosnek - to nie Schubert to Hair, sprawdź sobie
. U mnie się chmurzy, wszystko ledwo powstawało ma pół żywe i znowu idzie deszcz z wiatrem
, nie dogodzi 
Pozdrawiam, Iwona.
- tulipanka
- Przyjaciel Forum

- Posty: 5989
- Od: 20 kwie 2007, o 12:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: świętokrzyskie
Re: Ogród w dolinie cz. 11-bawmy się kolorem
Aniu, tle cudnych różyczek u Ciebie, że tylko nowe chciejstwa przybywają
Ja już powinnam mieć zakaz wchodzenia do takich wątków
Deszczowe fotki mają swój urok, ale ileż można
U mnie właśnie leje
Ja już powinnam mieć zakaz wchodzenia do takich wątków
Deszczowe fotki mają swój urok, ale ileż można
U mnie właśnie leje
- Mandragora
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4046
- Od: 25 maja 2008, o 16:18
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Beskid Śląski
Re: Ogród w dolinie cz. 11-bawmy się kolorem
Gratuluję córci
Po wczorajszym suchym dniu, od nocy pada nieustannie.. Do tego momentami przechodzą fale ostrego wiatru. Liczi po porannym spacerze nie wychodzi spod koca. Nie wiem, czy to był dobry pomysł - bidula marznie, bez kocyka na legowisku trząsł się jak galareta nawet już po wyschnięciu
Oby szybko odrósł do jesieni..
Nieśmiało proszę o odpowiedź nt. Biedermeier
Miłego popołudnia, a na weekend Tobie i sobie życzę dużo ciepła i słońca. Deszcz posyłamy potrzebującym

Po wczorajszym suchym dniu, od nocy pada nieustannie.. Do tego momentami przechodzą fale ostrego wiatru. Liczi po porannym spacerze nie wychodzi spod koca. Nie wiem, czy to był dobry pomysł - bidula marznie, bez kocyka na legowisku trząsł się jak galareta nawet już po wyschnięciu
Nieśmiało proszę o odpowiedź nt. Biedermeier
Miłego popołudnia, a na weekend Tobie i sobie życzę dużo ciepła i słońca. Deszcz posyłamy potrzebującym
- ilona2715
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3410
- Od: 7 wrz 2010, o 11:47
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Gortatowo
Re: Ogród w dolinie cz. 11-bawmy się kolorem
Aniu, oglądając ostatnie fotki, zastanawiałam się czy jest jeszcze jakaś roślina, której nie masz, stworzyłaś mały ogród botaniczny, tyle w nim wszystkiego, że nie mogę się nadziwić, jak i gdzie Ty to wszystko upchałaś, to jest to, co mi się podoba, z tym, że ja już na prawdę nie mam pomysłu na dalsze upychanie, a chciejstw jeszcze co nie miara
, chociażby złocienie, na które się nie mogłam napatrzeć, a maruna to już szczególnie podbił moje serducho. Pogoda nie ciekawa, u mnie takie ściany deszczu z burzami naprzemiennie z wychodzącym słońcem na okrągło od poniedziałku, łudzę się, że może to już koniec i że w weekend da się jednak coś porobić. Twoje pysznogłówki są niesamowite, widać je z daleka, szczerze mówiąc nie widziałam nigdzie jeszcze takich gigantów, piękne donice, a w nich równie piękne róże zapraszające do wejścia 
-
PEPSI
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7206
- Od: 20 sty 2013, o 10:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: kujawsko - pomorskie
Re: Ogród w dolinie cz. 11-bawmy się kolorem
Aniu, Twoje portrety są cudowne.A dzieci, cóż, wyfruwają, ale zawsze wracają.
Córka wie, gdzie najcieplej.Choć serce matki pobolewa. Mój pierworodny na szczęście wybrał mniejsze zło. Jak dla mnie.
Studia na UMK w Toruniu to żabi skok, więc mamuni nie zabraknie synusia. 
- any57
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4655
- Od: 16 sty 2012, o 16:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: ŚLĄSK
Re: Ogród w dolinie cz. 11-bawmy się kolorem
a ja niesweety pisze: ten deszcz mnie ....Mam tego serdecznie dość.
- Ignis05
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 8313
- Od: 16 gru 2009, o 14:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Niedaleko Gdańska
Re: Ogród w dolinie cz. 11-bawmy się kolorem
Aniu
Ty już masz za dużo deszczu a u mnie dopiero dzisiaj zaczęło siąpić.
Przynajmniej na Twoich zdjęciach widać dobrze nasączone i bujne rośliny, nie to , co u nas.
Gratulacje dla Córki
, teraz będziesz miała okazję może częściej bywać we Wrocławiu a stamtąd już i do Wojsławic nie daleko.
Miłego dnia
Przynajmniej na Twoich zdjęciach widać dobrze nasączone i bujne rośliny, nie to , co u nas.
Gratulacje dla Córki
Miłego dnia
- majka411
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 13234
- Od: 12 sie 2009, o 18:55
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa, ogród k/Wyszkowa
Re: Ogród w dolinie cz. 11-bawmy się kolorem
Przytulanko dla Okusia
- wielkakulka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 8593
- Od: 5 wrz 2012, o 12:25
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: 30 km poniżej Wrocławia
Re: Ogród w dolinie cz. 11-bawmy się kolorem
Takie obsypane perełkami rosy dziewicze cudenko...
miało byc poetycko
- Margo2
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 25228
- Od: 8 lut 2010, o 12:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Ogród w dolinie cz. 11-bawmy się kolorem
Aniu, ja mam drakiew, ale kwiaty mnie zawiodły. Dopiero jak zobaczyłam na własne oczy tę o dużych kwiatach jestem nią zachwycona
Czy mozesz mi napisać, gdzie ją kupiłaś?
Czy mozesz mi napisać, gdzie ją kupiłaś?
-
tade k
- Przyjaciel Forum - Ś.P.

- Posty: 6869
- Od: 5 lis 2010, o 20:56
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Lubelskie
Re: Ogród w dolinie cz. 11-bawmy się kolorem
Aniu ,Sweetee gdzieś mi się zapodziałaś
Coś o Wojsławicach mowa , będziesz
A wariatka biega po ogrodzie z aparatem
jak biega niech fotki robi
Liliowce szaleją , mokro , deszcz i wilgoci nie brak. Kwiaty wielkie

Coś o Wojsławicach mowa , będziesz
- malgocha1960
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 15606
- Od: 8 lut 2010, o 18:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Polska
Re: Ogród w dolinie cz. 11-bawmy się kolorem
Aniu,zdjęcia robione z kropelkami deszczu są powalające,a różnorodność roślin to raj dla oczu.
- justyna_gl
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3385
- Od: 10 lut 2011, o 09:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Torunia
Re: Ogród w dolinie cz. 11-bawmy się kolorem
Nie dam rady nadrobić aż tyle ale chociaż będę śledzić dalej... 
- sweety
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 14108
- Od: 20 mar 2012, o 09:37
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie, Podbeskidzie
Re: Ogród w dolinie cz. 11-bawmy się kolorem
Wreszcie po tych wszystkich ulewach i gwałtownych zawieruchach przyszło i do nas lato. Dlatego od kilku dni namiętnie sprzątam to, co pogoda zniszczyła i pielę, bo chwasty lubią mokro i rosną jak na potęgę. Niestety zaliczyłam kilka strat, głównie różanych. Bo choć trudno w to uwierzyć u nas w górach tak wiało, że nie obyło się bez 'atrakcji'. Same deszcze spowodowały także, że musiałam wyciąć sporo zagniwających pąków róż. Trzeba jednak o tym zapomnieć i iść dalej
Ogród został posprzątany z pozostałości po tej paskudnej pogodzie i za chwilę nie będzie nawet śladu po tym wszystkim.
Moja Agunia dostała się wszędzie tam, gdzie chciała
Jestem z niej bardzo dumna. Ostatecznie wybrała jednak Politechnikę Wrocławską. Będzie studiować Fizykę techniczną na Wydziale Podstawowych Problemów Technicznych. Wstępnie chce wybrać specjalizację Fotonika, a jak będzie -zobaczymy. Właściwie na tyle dobrze zdała maturę, że dostałaby się na każdy wydział. Ją jednak fascynuje fizyką, więc niech robi to, co lubi najbardziej. Tyle, że w październiku moje jedyne dziecię wyfruwa z gniazda
Dziękuję Wam wszystkim za gratulacje
To bardzo miłe móc się pochwalić swoim dzieckiem.
Te i inne jednak perturbację, o których wielu z Was wie, spowodowały, że mam kosmiczne zaległości na forum. Po raz kolejny jestem zatem zmuszona Was prosić o wyrozumiałość. Odpowiem na konkretne pytania, a reszcie na prawdę serdecznie dziękuję za wizyty w wątku i tyle miłych słów. Sławku (slanka-flora), Alu (a_nie), Aniu (wielkakulka),Teresko (tesia39), Dorotko (dorcia7), Majeczko (edulkot), Grażynko (kogra), Kasiu (oxalis), Madziu (MID2006), Beatko (Syringa), Kasiu (kasiula17), Reniu (reniulek) Aguniu (aage), Asiu (cyganka77), Mariolu (kropelka), Marzko (sosenki4), Jolu (jode22), Bohusiu (bwij54), Stasiu (stasia_ogrod), Sabinko (nifredil), Wiolu (tulipanka), Ilonko (ilona2715), Małgosiu (pepsi), Andrzeju (any57), Krysiu (Ignis05), Majeczko (majka411), Małgosiu (małgocha1960)! jesteście na prawdę kochani
Ewo (e-mienta)! Jak na razie nie mam problemu z ekspansywnością chabrów. Ale w razie czego będę pielić bezlitośnie...
Iwonko (Ivona44)! Dziękuję za poprawienie mnie. jesienią sadziłam kilka odmian i mi się pomyliło.
Milenko (Mandragora)! Liczi przywyknie. Okuś nawet jak jest znacznie zimniej paraduje obcięty na krótko. Ma to wiele zalet, również dla niego. Biedermeier to niewielka róża. U mnie 2gi sezon i jak na razie nie chorowała. Oby tak dalej! Kwiaty średnio reagują na deszcz i jak jest zimno ma kłopot z otwarciem pąka. Ale jak już zakwitnie ...
Małgosiu (Margo2)! Tak na prawdę nie wiem, skąd wzięła się u nie ta drakiew. Ale jest na prawdę śliczna. szczególnie ta biała przypadła mi do gustu!
Tadku! Niestety nie mogłam być w Wojsławicach
Justynko (justyna_gl)! Najważniejsze, że jesteś
Teraz najlepszy okres mają liliowce. Wręcz trzeba je pokazywać tak szybko przekwitają





















A to chyba mój obecny ulubieniec

Z nowości...
Zaczyna kwitnąć White Koster

Została także rozpoznana kolejna - Gebruder Grimm



Kwitnie kolejny irysek od Marysi (Mufka)


My girl od Majki (majka411)

Zaczynają hortensje ogrodowe, co do których miałam po tej dziwnej zimie obawy...



i kosmata

Floksy


Zakwitł berberys

Lykkefund pożera pergolę

A macierzanka piaskowa żwirek

Natomiast perukowiec podolski jednak żyje

A na koniec tradycyjnie roślinki do rozpoznania



Moja Agunia dostała się wszędzie tam, gdzie chciała
Te i inne jednak perturbację, o których wielu z Was wie, spowodowały, że mam kosmiczne zaległości na forum. Po raz kolejny jestem zatem zmuszona Was prosić o wyrozumiałość. Odpowiem na konkretne pytania, a reszcie na prawdę serdecznie dziękuję za wizyty w wątku i tyle miłych słów. Sławku (slanka-flora), Alu (a_nie), Aniu (wielkakulka),Teresko (tesia39), Dorotko (dorcia7), Majeczko (edulkot), Grażynko (kogra), Kasiu (oxalis), Madziu (MID2006), Beatko (Syringa), Kasiu (kasiula17), Reniu (reniulek) Aguniu (aage), Asiu (cyganka77), Mariolu (kropelka), Marzko (sosenki4), Jolu (jode22), Bohusiu (bwij54), Stasiu (stasia_ogrod), Sabinko (nifredil), Wiolu (tulipanka), Ilonko (ilona2715), Małgosiu (pepsi), Andrzeju (any57), Krysiu (Ignis05), Majeczko (majka411), Małgosiu (małgocha1960)! jesteście na prawdę kochani
Ewo (e-mienta)! Jak na razie nie mam problemu z ekspansywnością chabrów. Ale w razie czego będę pielić bezlitośnie...
Iwonko (Ivona44)! Dziękuję za poprawienie mnie. jesienią sadziłam kilka odmian i mi się pomyliło.
Milenko (Mandragora)! Liczi przywyknie. Okuś nawet jak jest znacznie zimniej paraduje obcięty na krótko. Ma to wiele zalet, również dla niego. Biedermeier to niewielka róża. U mnie 2gi sezon i jak na razie nie chorowała. Oby tak dalej! Kwiaty średnio reagują na deszcz i jak jest zimno ma kłopot z otwarciem pąka. Ale jak już zakwitnie ...
Małgosiu (Margo2)! Tak na prawdę nie wiem, skąd wzięła się u nie ta drakiew. Ale jest na prawdę śliczna. szczególnie ta biała przypadła mi do gustu!
Tadku! Niestety nie mogłam być w Wojsławicach
Justynko (justyna_gl)! Najważniejsze, że jesteś
Teraz najlepszy okres mają liliowce. Wręcz trzeba je pokazywać tak szybko przekwitają





















A to chyba mój obecny ulubieniec

Z nowości...
Zaczyna kwitnąć White Koster

Została także rozpoznana kolejna - Gebruder Grimm



Kwitnie kolejny irysek od Marysi (Mufka)


My girl od Majki (majka411)

Zaczynają hortensje ogrodowe, co do których miałam po tej dziwnej zimie obawy...



i kosmata

Floksy


Zakwitł berberys

Lykkefund pożera pergolę

A macierzanka piaskowa żwirek

Natomiast perukowiec podolski jednak żyje

A na koniec tradycyjnie roślinki do rozpoznania


-
tade k
- Przyjaciel Forum - Ś.P.

- Posty: 6869
- Od: 5 lis 2010, o 20:56
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Lubelskie
Re: Ogród w dolinie cz. 11-bawmy się kolorem
Aniu , liliowce bardzo szybko przekwitają , szczególnie problem z tymi nowymi , które mają tylko jeden pęd kwiatowy . Nożna liczyć na niego co 2-3 dni
Piękna kolekcja , fotki bardzo wyraźne
U mnie już szczyt kwitnienia, chyba sobota była tym dniem , kiedy najwięcej kwiatów pojawiło się. Teraz już coraz mniej będzie.
Roślinki nieco w małym wycinku widać , ale myślę , że pierwsza to Krwawnica , druga mięta jednoroczna ( w naszych warunkach) . Jaka , nie pamiętam.
Roślinki nieco w małym wycinku widać , ale myślę , że pierwsza to Krwawnica , druga mięta jednoroczna ( w naszych warunkach) . Jaka , nie pamiętam.


