Kasiu, chciałbym
Niestety do domu przylegać nie może, a szklarenka wolno stojąca była by chyba zbyt droga w ogrzaniu. Trzeba by się decydować na coś dużego i ogrzewanego piecykiem?, w ogóle się na tym nie znam :/.
W moim rejonie temp. spadają do -20'C a nawet teraz w nocy przy +15'C phalki są osłabione i łatwo łapią choroby, widzę to na swoim przykładzie, dla tego wszystkie phalki wczoraj zaniosłem do domu. Dopóki nie zamontuję termostatu i grzejnika, będą na parapecie. Inne rodzaje storczyków nie wykazują żadnych niepożądanych objawów.
Testuje wszystko metodą prób i błędów, niestety nie znam nikogo kto by miał szklarenkę ze storczykami.
A żeby nie spamować, na szybko wrzucę kilka aktualnych zdjęć.
Miltoniopsis w końcu zakwitł, ma 5 kwiatów wielkości ręki i pachnie różami (oj pięknie). Pryskając wszystko profilaktycznie od przędziorka zalałem 2 kwiaty które teraz nie wyglądają ciekawie. Są całe skropione wyschniętą zawiesiną
Różowy phalek, nic nadzwyczajnego, ale to kwitnienie także cieszy
Moja little zebra, kwitnie u mnie pierwszy raz a do tego ładnie pachnie. Już ją polubiłem.
A to jest w tej chwili najbardziej przeze mnie wyczekiwane kwitnienie, onicdium z 4 pędami. Jeszcze kilka dni

.
