Ogródkowe rozkosze Hanki - cz.3

Cynamon · Post » 27 wrz 2008, o 11:32

Hanuś, dzielny południowy skowroneczku

Jesteś Wielka, że ratujesz - ze zrozumieniem (!!!)- podupałe roślinki i nie tylko ;) ... a u nas mgła jak mleko i świat się bosko odrealnił

hanka55 · Post » 27 wrz 2008, o 11:52

Ewuś, fotki, fotki.
Z przyjemnością pooglądamy czary Natury

A wracając z psiego spaceru, znalazłam trafne porównianie:
sadzenie roślin w grupach biotopowych, to jak uczta rzymska.
MOżna sobie samemu ugotować na jednopalnikowej kuchence
albo mieć kucharzy, kelnerów, podpiwniczych, którzy ugotują, podadzą, nakarmią, napoją.
I to, właśnie jest symbioza roślin, w tym minn. relacje korzeniowe różanecznik- borówka czerwona.

KDanuta · Post » 27 wrz 2008, o 14:27

Haniu tylko troszkę mnie nie było a tu tyle nowości
różane zakupy super , czyżbyś dokupiła działki do
chusteczkowego, czy sadzisz piętrowo

czarodziejka
z Ciebie Obrazek

ja jeszcze nic nie kupiłam, może w następnym tygodniu

____________
buziaki Danuta

kogra · Post » 27 wrz 2008, o 18:17

A u mnie pogoda w kratkę. Trochę słońca , trochę chmur....a właściwie większość.
Byłam popatrzeć czy jakieś grzybki się nie pokazały, ale klapa - ani jednego.
Jedyną pociechą są cebulowe w doniczkach i skrzynkach do balkonowego.

hanka55 · Post » 27 wrz 2008, o 20:37

Skoro pogoda w kratkę, a kompy stoją w cieple, to może trochę marzeń ?
Gosia/ Deirde w paru miejscach dała link do producenta licencjonowanych chryzantem.

A pod tym adresem, jest katalog z dziesiątkami odmian , kwitnących w róznym czasie,
zalecenia uprawowe, program ochrony chemicznej, etc.
POLECAM na chandrę

http://www.mmszaj.pl/katalog-chryzantemy-2008-low.pdf

A najstraszniejsze w tym katalogu, jest na końcu :
Przedstawicielstwo we Wrocławiu!
Gdzie?
Oczywiście HORTICO Sp. z o.o.
ul. Giełdowa 12 H
52-438 Wrocław
chryzantemy@hortico.pl

Comcia · Post » 27 wrz 2008, o 20:56

Haniu - znów proszę o pomoc....
Ale taka jestem zaaferowana zakupionymi różami......

Dostałam od sąsiada gołębie łajno ( kupa, obornik ) i nie wiem czy to mi pasuje pod róże ani jak toto zastosować. Róże już w drodze, dlatego tak bezpadronowo się pytam...
Ziemię mam dobrą, kupiłam torf i coś co mi wygląda na kompost do róż ( pisze po niemiecku a ja ni w ząb, ale humus przeczytałam... ).

kogra · Post » 27 wrz 2008, o 21:23

Ja bym tego raczej nie dawała pod żadne rośliny - to substancja żrąca i wątpię czy gołębie łajno jest dobre pod rośliny.
Ale może ktoś ma inne zdanie.

Hanuś a to coś dla Ciebie.

http://pl.youtube.com/watch?v=QbE1uxCZS ... re=related

liska · Post » 27 wrz 2008, o 21:34

Ja protestuję!!!!!!!!

Róze ok. Kupię każdą którą mi każesz kupić ...
ale niczym więcej mnie nei skusisz... więc... nie otwieram tego linku hihihihihih

hanka55 · Post » 27 wrz 2008, o 21:52

quote="Mariola"]Dostałam od sąsiada gołębie łajno ( kupa, obornik )
i nie wiem czy to mi pasuje pod róże ani jak toto zastosować.[/quote]

1. Całowac sąsiada w ręke, noge, lub inną końcówkę.
2. Łajno wysuszyć w przewiewnym miejscu.
3. Na wiosnę zrobić z niego nalewkę : 1 l kupy na 20L wody.
Czekac tydzień i mieszać od czasu do czasu.
POtem uzyskany koncentrat mocznika i innych nawozów, dodawać w proporcji
1 kubek na wiadro wody.
NIE WIĘCEJ, bo to najmocniejszy z nawozów naturalnych!!!
1 kubek gnojowicy gołębiej = ok.2 łopaty obornika końskiego

Grażynka ma rację, jak zwykle.
Piękności Kochana mi przysyłasz, piękności.
Dziękuję bardzo!

Izuś, Ty to masz jeszcze drugi pusty ogród!
I tyle możliwości, że mi z podniecenia, aż włosy na piersiach stają!

Zobacz do flash500, na all - wystwaił już chyba końcówki,
bo takie małe ilości

Same parkówki i rabatówki, na ten Twój szpalerek przy ścieżce

liska · Post » 27 wrz 2008, o 22:12

Haniu napisałam, że kupię każdą różę, którąmi każesz nie po to byś od arzu kazała mi kupić

dobra idę na allegro... jezuuu 19 róż(!!!!!! )

mam ochotę na 3 (pink peace, Double Delighti New down) ale wybieram się jeszcze do producenta pod rzeszowem ... a on New Down ma:)

a przy ścieżce ziemia jeszcze nei nawieziona ... tzn.nawieziona ale glina i woda stoi więc chyba muszę piach rozsypac i kopac

Czy mi sięuda w tym roku...nie wiem

hanka55 · Post » 27 wrz 2008, o 22:18

Hm, hm... Pink Peace, to rarytas.
Jeśli możesz - kup.
U mnie tylko Chopin i Muttertag poszły w grunt.
Reszta w donicach produkcyjnych już ustawiona do zimowania
w bezwietrznym miejscu, pośród żywopłotu

A obsikanego Chopina nie chcesz?
Kupiłam bo muszę sprawdzić, co też tak w nim zachwyca dziewczęta ?

liska · Post » 27 wrz 2008, o 22:38

hanka55 pisze:Hm, hm... Pink Peace, to rarytas.
Jeśli możesz - kup.
U mnie tylko Chopin i Muttertag poszły w grunt.
Reszta w donicach produkcyjnych już ustawiona do zimowania
w bezwietrznym miejscu, pośród żywopłotu
A obsikanego Chopina nie chcesz?
Kupiłam bo muszę sprawdzić, co też tak w nim zachwyca dziewczęta ?

Chopina już mam
Muttertag w donicy.... zastanawiam się czy nie za mała... ale ja ją za rok wysadzę ..

bishop · Post » 27 wrz 2008, o 22:54

hanka55 pisze:[...]1. Całowac sąsiada w ręke, noge, lub inną końcówkę.
[...]

Piękne, po prostu piękne

liska · Post » 27 wrz 2008, o 22:58

bishop pisze:
hanka55 pisze:[...]1. Całowac sąsiada w ręke, noge, lub inną końcówkę.
[...]
Piękne, po prostu piękne

a Ty o czym Krzysiu myślisz? Bo Hania pisała o nosie

bishop · Post » 27 wrz 2008, o 23:03

Pidżama Porno pisze:Całuję ciebie w twoje okulary
Tam całują ci którym ciężko się odnaleźć

Chciałbym wiedzieć, co Hania miała na myśli. Może kiedyś się nauczę rozpoznawać