Mój ogród wiosną cz.4

[justyna_gl]

Przypełzłam się przywitać, na razie wirtualnie ale nie długo w realu

[haszka]

Cudowny, kolorowy ogród

[AmeliaL]

Pięknie,cudnie,fantastycznie
Wiolu zakochałam się w Twoim ogrodzie

[wiolamanka]

Elu maika dziekuje
Tak maluchy mają za dużo wszystkiego i jeszcze mój maluch mówi,że mu się nudzi

Justynko justyna_gl Witam w moich skromnych progach
Czekam z niecierpliwoscią

Halinko haszka dziękuje za odwiedzinki i miłe słowo
Zapraszam w wolnej chwili

Amelko Amelia L ciesze się,że podoba Ci się mój kwiatowy miszmasz
Nim się obejrzysz taki ogród bedzie u Ciebie

[gianna]

Wiolu, masz już doświadczenie w uprawie liliowców, stąd właśnie do Ciebie kieruję pytanie o odmiany, które obficie kwitną dużymi kwiatkami, a jednocześnie nie tworzą gigantycznych kęp. Marzy mi się grządka z takimi liliowcami. Opisy roślin w sprzedaży, nie zawsze odzwierciedlają zachowanie rośliny w naturze.

[maika]

Wioluś, znasz nazwę lilii na ostatnim zdjęciu?

[wiolamanka]

Janeczko gianna one wszystkie rosną w kępach,tylko nie wszystkie szybko przyrastają
Najmniej ekspansywne liliowce to te z mniejszymi kwiatkami typu Stella de oro

Elu maika poszukam i dam znać

[gianna]

Wioleczko, nadal liliowo i liliowcowo U Ciebie Cudnie!
Dzięki za odpowiedź A że ja bez pytań żyć nie mogę, to zapytam jeszcze o dzisiejszą hortensję: znasz jej nazwę?

[wiolamanka]

Janeczko gianna
Pierwsza hortensja Limelight a druga to Polar Bear -polarny miś

[gianna]

Teraz zabłysnę wiedzą i napiszę: Wiolu, bardzo podoba mi się Twoja hortensja Limelight

[wiolamanka]

Janeczko
Kilka swieżynek

[gianna]

Obejrzałam z prawdziwą przyjemnością tym bardziej, że żadnej z zaprezentowanych nie mam u siebie. Jako, że u mnie klimat surowy, próbowałam z azjatkami. Nieźle sobie poradziły. Zatem powiększam kolekcję co roku o kilka cebulek. Spróbowałam z OT, może nie wszystkim, ale kilku u mnie się spodobało, toteż mam na uwadze zakupienie jesienią paru cebulek.
Róże też kocham, ale brak mi na nie miejsca. Obecnie mam 8 krzewów i nie wcisnę więcej. Zazdroszczę Ci powierzchni ogrodu.

[BOzENA1542]

Wiolu suszy u Ciebie nie widać ,wszystko pięknie kwitnie i trawa zieloniutka- chyba nieźle podlewasz a u mnie wszystko oklapłe

[wiolamanka]

Janeczko gianna co do powierzchni ogrodu proponowałam w zeszłym roku oddać ociupinkę od siebie- odmówiłaś
A tak powaznie Janeczko lilie sadziłam wszystkie odmiany począwszy od azjatek po OT,ale w tym roku jestem nimi rozczarowana.
Doszłam do wniosku i nawet rozmawiałam ze znajomoą,że chyba zacznę sadzić lilie wiosną
Zakupiłam teraz co nie co i wszystkie zakwitną,a te z zakupów jesiennych się nie popisały
Róże są piękne choć po tej suchej zimie powiedziałm ,że już ich nie posadzę ,a teraz mam ich chyba z 30 szt

Bożenko staram się podlewać,ale to kropla w morzu moich potrzeb a raczej potrzeb mojego ogrodu
Wszystko się gotuję i szybko przekwita
Torunianki w niedzielę dostały sporą ilość deszczyku a u mnie pogrzmiało i przeszło dalej

[gianna]

Wiolciu, Ty narzekasz, a ptasior widzę, zadowolony. Nawet kuperkiem się dziś do mnie nie odwrócił
Prawdą jest, że dla roślin to trochę ciężki rok. Wcześnie rozpoczęły wegetację, potem ściął je mróz, teraz susza. Ale ja i tak jestem pełna podziwu, jak cudownie sobie radzą w tych warunkach. Czy dziś w liliach widzę Conca d'Or i Big Brother ? Hortensje masz cudowne, przy takiej pogodzie chyba nie brązowieją im kwiatki...