Orka na ugorze, czyli Syringa chce mieć ogród cz.2
- survivor26
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4396
- Od: 31 sty 2012, o 14:23
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: ok. Lwówka Śl.
Re: Orka na ugorze, czyli Syringa chce mieć ogród cz.2
yyyy...może Ty nie potrzebnie już te leki bierzesz?
Ale spisuj, spisuj, przerobi się na scenariusz, sprzeda do hollywood i będziesz bogata 
Re: Orka na ugorze, czyli Syringa chce mieć ogród cz.2
Beatko a może ty masz takie sny od leków kiedyś też brałam takie leki które mogły powodować jako skutek uboczny dziwne sny i takie głupoty mi się śniły że masakra.
Re: Orka na ugorze, czyli Syringa chce mieć ogród cz.2
No, ale sny są przecież naturalnym zjawiskiem, a ich treść to dwie rzeczy, jedno to przeżycia i informacje z dnia, a druga to komunikaty podświadomości. Moje sny sa całkiem w porzo teraz. Ja lubie sie wyglupiać, więc moje sny tez takie są. jeśli sa śmieszne, to fajnie i wtedy opowiadam jako rozweselacz dla innych. Jak sa nieciekawe, to nie opowiadam, bo po co. Dawniej, przed leczeniem, gdy czułam sie źle, miałam złe sny, takie ciężkie lub nawet dosłowne, tzn. np. śnił mi sie ból (nawet jeśli w tej chwili to miejsce akurat mnie nie bolalo) itp. A teraz właśnie mam już całkiem przyjemne sny, lekkie i często śmieszne. Budzę sie rano i mam dobry humor, bo śnilo mi sie cos zabawnego. Nawet, gdy nie pamiętam, co mi sie śniło, to czuje, że to było coś wesołego i uśmiecham się od rana. Myślę, że mój mózg rekompensuje sobie te lata tortur i teraz może się wreszcie wyluzować
Pewnie te opowiastki brzmią po wariacku, no, ale w końcu jaki pan, taki kram
Ale nie martw sie o mnie
opowiadanie historyjek jest u mnie zjawiskiem naturalnym 
Bea
- wsiania
- 500p

- Posty: 694
- Od: 27 sty 2012, o 09:51
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: okolice Brzegu
Re: Orka na ugorze, czyli Syringa chce mieć ogród cz.2
Nieźle, nieźle
Mi generalnie raczej nic się nie śni. Za to braki senne z nawiązką nadrobiłam biorąc kiedyś czasem leki uspokajające. Miałam sny z serii tych ciężkich i to tak realistyczne, że pewnej nocy, kiedy śniło mi się, że małż próbował mnie udusić, a on akurat przez sen oparł rękę na mojej głowie, wypchnęłam go z łóżka z taką siłą, że wylądował na podłodze za szafką nocną. Potem dobre kilka minut próbował mnie dobudzić sprawdzając, czy przypadkiem gorączki nie mam. Zdecydowanie wolałabym dyskusje z mrówkami 
Moje wsiowe poczynania - c.j.d. 
gdzie diabeł nie może... tam mnie wołają
pozdrawiam, Ania
gdzie diabeł nie może... tam mnie wołają
pozdrawiam, Ania
- sweety
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 14108
- Od: 20 mar 2012, o 09:37
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie, Podbeskidzie
Re: Orka na ugorze, czyli Syringa chce mieć ogród cz.2
A któraż to taka kochliwa forumka
Sen rewelacyjny 
- Ivona44
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1208
- Od: 31 mar 2013, o 14:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: zachodniopomorskie
Re: Orka na ugorze, czyli Syringa chce mieć ogród cz.2
Ale teren, ło Matko Jezusowa, brak słów na zachwyty, no coś wspaniałego i na dodatek ta okolica - wyzwanie, pozdrawiam serdecznie i życzę powodzenia w uprawie
, muszę tu zaglądać, bo napatrzeć się nie mogę 
Pozdrawiam, Iwona.
Re: Orka na ugorze, czyli Syringa chce mieć ogród cz.2
Beatko fajnie jak się coś miłego śni. Są też takie sny które pamiętamy latami ja miałam kiedyś przerażający sen, śniło mi się, że wakacje się już skończyły
i było mi strasznie przykrobo nic z tych wakacji nie pamiętałam a one już się skończyły tak mnie to przeraziło że aż cała mokra się obudziłam
Jak mi się to śniło to chodziłam jeszcze do szkoły więc każdy wie jak wakacje są ważne dla uczniów.
W tamtym roku miałam taki piękny i bardzo realistyczny sen bo śniło mi się, że wszystkie moje problemy zdrowotne minęły ale to wszystko było tak realne, że czułam takie szczęście a rano obudziłam się bardzo wypoczęta i zadowolona.
W tamtym roku miałam taki piękny i bardzo realistyczny sen bo śniło mi się, że wszystkie moje problemy zdrowotne minęły ale to wszystko było tak realne, że czułam takie szczęście a rano obudziłam się bardzo wypoczęta i zadowolona.
Re: Orka na ugorze, czyli Syringa chce mieć ogród cz.2
W tym śnie to nie była konkretna forumka, to była dość enigmatyczna sytuacja, no i ten mrówek był jakis nadnaturalnie duży
Szczerze mówiąc to ja juz bym chyba zapomniała, co mi sie śnilo, bo już wieczór, ale pamiętam, bo napisałam.
Ivono, tak, teren mam spory, taki obóz pracy dobrowolnej
Anito, oj, taki sen o pełnym zdrowiu to bym chciała i w realu też! No i przykro mi, że masz problemy zdrowotne
nic o tym nie pisałas chyba..?
Zbierałam dziś maliny, dużo tego jest, obrodziły.
Szczerze mówiąc to ja juz bym chyba zapomniała, co mi sie śnilo, bo już wieczór, ale pamiętam, bo napisałam.
Ivono, tak, teren mam spory, taki obóz pracy dobrowolnej
Anito, oj, taki sen o pełnym zdrowiu to bym chciała i w realu też! No i przykro mi, że masz problemy zdrowotne
Zbierałam dziś maliny, dużo tego jest, obrodziły.
Bea
- Beatrice
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2036
- Od: 24 maja 2009, o 21:34
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Szczecin
Re: Orka na ugorze, czyli Syringa chce mieć ogród cz.2
Czy kwatera dla pracownika w obozie pracy dobrowolnej się szykuje

-
PEPSI
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7206
- Od: 20 sty 2013, o 10:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: kujawsko - pomorskie
Re: Orka na ugorze, czyli Syringa chce mieć ogród cz.2
Bea, nie zrozum mnie źle, ale snów kolorowych zawsze zazdroszczę. 
Re: Orka na ugorze, czyli Syringa chce mieć ogród cz.2
Pisałam że mam, ale konkretnie się w tym temacie nie rozpisuje bo dla mnie to bardzo przykra sytuacja która trwa już półtorej roku. Teraz już jest o wiele lepiej bo w tamtym roku to było piekło na ziemi. W ogóle na dwór nie wychodziłam bo nie mogłam i nawet mi się nie chciało.
Ogólnie nie mogę na słońce wychodzić muszę używać filtrów 50 Mam problemy ze skórą.
Ogólnie nie mogę na słońce wychodzić muszę używać filtrów 50 Mam problemy ze skórą.
- any57
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4654
- Od: 16 sty 2012, o 16:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: ŚLĄSK
Re: Orka na ugorze, czyli Syringa chce mieć ogród cz.2
"od rana mam dobry humor ..." - czyli lekarstwem na dobry dzień jest dobry senSyringa pisze: Budzę sie rano i mam dobry humor, bo śnilo mi sie cos zabawnego
i całe szczęście! - nasze szczęścieSyringa pisze: ... opowiadanie historyjek jest u mnie zjawiskiem naturalnym
Re: Orka na ugorze, czyli Syringa chce mieć ogród cz.2
Beatko, jeszcze nic tam nie sprzątałam, ale dobrze, że sie upominasz, bo muszę zrobić jakiś plan, inaczej zginę w tych chaosie
Pepsi, podobno sny mozna sobie zaprogramować, pewnie nie zawsze, ale jeśli czasem by sie udalo, to miałabyś taki, jak chcesz... ?
Anito, przykro mi!
Any, nadworny błazen to niezła fucha
A powkurzać Was jeszcze zdjęciami?
Pepsi, podobno sny mozna sobie zaprogramować, pewnie nie zawsze, ale jeśli czasem by sie udalo, to miałabyś taki, jak chcesz... ?
Anito, przykro mi!
Any, nadworny błazen to niezła fucha
A powkurzać Was jeszcze zdjęciami?
Bea
Re: Orka na ugorze, czyli Syringa chce mieć ogród cz.2
Jeden z najlepszych zapachów świata


U mnie pełna ekologia
trochę roślin ogrodowych, trochę chwastów...
Tu widać po liściach pokrzywy, że motyle, które na nich sie wykluwają, pożywiły się



A teraz coś ładnego
Zdjęcia z wyjazdowego spaceru









Dzika runianka

U mnie pełna ekologia
Tu widać po liściach pokrzywy, że motyle, które na nich sie wykluwają, pożywiły się
A teraz coś ładnego
Zdjęcia z wyjazdowego spaceru
Dzika runianka
Bea
-
PEPSI
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7206
- Od: 20 sty 2013, o 10:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: kujawsko - pomorskie
Re: Orka na ugorze, czyli Syringa chce mieć ogród cz.2
Bea, jak ja lubię Twoje fotki z wycieczek.Tam jest pięknie u Ciebie.Przepięknie.

