Tak mam w donniczkach ale w nursery kazali mi je wsadzic do ziemi.... Nawet nie wiem jeszcze jaka ziemie kupic....
A o ptaki sie nie martwie - moj kocior juz sie nimi zajmuje

poza tym wszystko mam pod siatka. Na dzien otwieram drzwi a na noc zamykam.
Mysle ze raccoons mogly mieszac palce w kradziezy twojego agrestu
Sprobuje z tymi krzaczkami ktore juz kupilam .. i zobaczymy czy doczekam owocow i jaki smak beda mialy. Teskni mi sie za takimi dzikimi jezynami z polski, rosly zawsze gdzies przy drodze, cala podrapana ale nie odeszlam dopoki sie nie najadlam
