Cytrusy - uprawa i rozmnażanie

[BCXOBA]

Jak przeżyje masz jak w banku prezenty.

[doromichu]

Tak i na degustacje pojade

[BCXOBA]

Wyślę Ci do UK.

[doromichu]

skoro masz tyle cytrusow to gdzie jest watek Twoj?

[BCXOBA]

To mój pierwszy problem z nimi.A w sumie drugi tu masz pierwszy http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 4&start=98
Ale ten żyje.
Idę jutro się odezwę.

[doromichu]

To mój pierwszy problem z nimi.A w sumie drugi tu masz pierwszy http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 4&start=98
Ale ten żyje.
Idę jutro się odezwę.

Jak tam Twoja cytrynka?
A to owocko mojej variegaty
mam nadzieje ze dojrzeja,bo nigdy jeszcze nie widzialam takiej cytryny

[Sahe]

Mam problem z cytryną skierniewicką, na liściach pojawiły się żółte suche "plamy" czy takie nadżerki, nie wiem jak to określić, liście od brzegów wybarwiają się i podsychają. Co to może być ??

[raflezja]

A po co do domu?
Na świeżym powietrzu lepiej. Tak zresztą rosną i dojrzewają cytryny w środowisku naturalnym.

[BobejGS]

Cytrusy nie lubią gdy się je przenosi. Jeśli zawiązał owoc w tamtym miejscu, to odradzam go przenosić, gdyż to może skończyć się zrzuceniem zawiązka i części liści. Zapewnij mu takie warunki jakie miał wcześniej i tyle.

[BCXOBA]

Witam Doroto.
Niestety drzewko padło.Reszta cytrusów stała na parapecie na tarasie i jakaś gąsienice objadły im młode listki.W porę zauważyłem to,wybiłem robactwo i wstawiłem do domu.Jak pech to pech.
Pozdrawiam

[BobejGS]

Mam problem z cytryną skierniewicką, na liściach pojawiły się żółte suche "plamy" czy takie nadżerki, nie wiem jak to określić, liście od brzegów wybarwiają się i podsychają. Co to może być ??

Mogą to być przędziorkii Najlepiej byłoby wstawić zdjęcie, bo plamka plamce nie równa Może to być również przelanie, te suche brzegi.

[Kasienkar]

Ja moją wyniosłam na ogródek jak kwitła i z doniczką wkopałam w ziemię, część kwiatków opadło ale może to dlatego, że już 5 owoców się wykształciło i roślinka pozbyła się reszty
Ale kwitnącej cytryny faktycznie lepiej nie ruszać, czasem z mojej kwiatki spadały jak tylko ją przekręciłam, odwróciłam na parapecie.

[KarinaX]

Ja moją mandarynkę targam po całym balkonie, zależnie od pory i natężenia światła, jak do tej pory nic jej się nie stało, wręcz przeciwnie, rośnie jak szalona

[Sahe]

Dzięki Bobej za podpowiedź, niestety moje cytrusy (poza jednym, największym) ostatnio podupadły. A rosły mi tak pięknie, że brak słów. Pierw chyba poparzyło je słońce na południowej wystawie balkonu. Później "coś" zaczęło zjadać liście. A na koniec, dwie cytryny pogubiły liście, te co zostały zeschły do połowy, pogubiły wszystkie związki owoców i kwiaty i strajkują. Przez kilka miesięcy rosły mi pięknie, pielęgnacja musiała im pasować, nie wiem co nagle się stało aktualnie czekam na oznaki życia z ich strony.

[BobejGS]

Wstaw zdjęcie tych cytrynek, może dzięki nim pójdzie bardziej precyzyjnie rozpoznać przyczynę.