Jolu- tak, te jedne się wyrwały- reszta też w pączkach,
Izo- to co kupisz po powrocie - zdradzisz?- róże
Iwonko- ja też tak mam, jestem dumna jak paw jak zostawiam czysto, wypielone, wygrabione, skoszone
Zuza- dziękuję, jak ma się taki widok na wyjazd to aż się nie chce do Warszawy wracać. A jeśli chodzi o porządki - to Ty wiesz dobrze o czym mówię , ja jeżdżę co tydzień lub dwa i mam co robić , a u Ciebie po miesiącu roboty

podziwiam- ale z drugiej strony się cieszę że masz dużo roboty

bo zawsze ciekawie i zabawnie to opiszesz.
Aniu-AnaAn- dziękuję staram się by coraz bardziej teren przypominał ogród , nie jest łatwo ale widoczki rzeczywiście wynagradzają wszystko.
Marysiu- wczasowisko tylko wczasować nie ma kiedy

, nie dozuję po prostu nie ma co pokazywać, z tydzień znowu będzie to samo
To żeby nie było za nudno u mnie jeszcze kilka asów z rękawa

takie różne



