Ogród 100 róż cz. III

[AnaAn]

Nelson Monfort





Vesalius



Purpurea Plena Elegans. Jeden z dwóch powojników, które oparły się uwiądowi.



Pierwszy kwiat The Lady Gardener



Mini Geoff H. czyli Herzogin Christiana. Jestem mile zaskoczona, że trzyma długo kwiaty. Takie bibułkowe płatki sprawiają wrażenie, jakby zaraz miały się osypać.



Jeszcze raz Chantal Merieux.



I bardzo do niej podobna Elodie Gossuin. ?Pocięte? wnętrze kwiatu przypomina piwonię



Aleksandra Princess de Luxemburg



Kurfürstin Sophie



St. Cecilia



Wollerton old Hall



ogólnie



Sister Elizabeth



Pashmina



Rosenfee





Larissa



Charming Piano



Ostatnie kwiaty Cottage Rose



Baronesse, Lions R. i Bonica



złocienie

[majka411]

Ania ale cudnie kwitną Ci róże
Wszystkie piękne.... a, rabata na zdjęciu pod koniec prezentacji jest niesamowita
Świetnie oddałaś zmienność koloru Nalsona Manfort w którym jestem zauroczona.
Ciekawa jestem tej nowej w brązowej donicy i rabaty po poprawkach
nie znikaj na tak długo

[AnaAn]

Majuś - siła wyższa. Jeszcze nie jestem na prostej, ale postaram się już tak nie zaniedbywać FO
A wiesz, że mnie na początku trochę ten Nelson zmulił Miałam mu za złe, że jest taki żółty, ale w sumie to bardzo ładna róża... Już mi się podoba
Ta nowa ma być bardzo pełna i ma mieć jaśniejszy brzeg ? tak jak lubimy. Jak ją zobaczyłam na przypiętym zdjęciu, to po prostu nie mogłam jej tam zostawić...
A rabatka, to na razie chaotyczny zbiór małych roślinek... Mam nadzieję, że jak się rozrośnie, to jakoś będzie wygladać

[majka411]

Aniu... wiem.... i mam nadzieję, że już po wakacjach niekoniecznie Twoich....
Nie przeszkadzałam i czekałam aż się odezwiesz.... Nelson ma u mnie same plusy... i doskonale mi pasuje kolorystycznie.
Jak roślinki podrosną na nowej rabatce, to poprosimy zdjęcia
Czy Zocha ma takie same kwity jak w ubiegłym sezonie

[Alania]

Aniu, przepiękne widoczki
Mogłabyś napisać coś więcej o Elodie Gossuin - wpadła mi w oko
Z jakiej szkółki pochodzi?

[alexia]

Aniu, ciesze sie bardzo, ze znowu jestes.......
Pomponella....., urocza, ale te "baty"........., moze ja wkomponujesz......, do donicy zupelnie sie nie nadaje. Chantal M. tez mam..... porazka calkowita, ona u mnie spalona......, moze potrzebujesz drugi kszaczek....?
Mme F.G. planujesz do donicy........, moja powoli sie regeneruje, super lubi
Trzymaj sie cieplo.

[Ankos7]

Witaj,
Pięknie tu u Ciebie !
A ja właśnie przeczytałam że posiadasz Pink Flower Cirkus - czy mżesz mi coś więcej o niej napisać?

Pozdrawiam
Ania

[April]

No i jak żyć powiedz mi jak żyć po takich widokach

Mogę prosić coś więcej o Harlow carr?

A ja w donicach - skrzyniach na tarasie, mam posadzone po dwie sztuki Bonici Można, można

[DTJ_1]

Aniu znowu kajecik poszedł w ruch- Nelson Monfort- piękna,
a zdjęcie złocieni - to miodzio ci wyszło

[AnaAn]

Dobry wieczór


Monia, Elodie Gossuin kupiłam na wiosnę we Floribundzie. Zbyt wiele więc nie mogę powiedzieć na jej temat, poza tym, że ma piękne, trwałe kwiaty i wyprostowany pokrój. Jak na takiego młodziaka, to całkiem obficie kwitnie. Wygląda też na zdrową różę; na razie nie ma żadnej plamki

Alexia, to mnie zmartwiłaś z tymi batami Póki co, nie przewiduję żadnych zmian na rabatach, więc P. muszą się zadowolić donicą. Spróbuję ciachać te baty...
No wiem, że Chantal Merieux Cię zawiodła. Ja jestem nią zachwycona i dlatego z rabaty wysadziłam Aphrodite, a w jej miejsce posadziłam drugi krzak Chantal Nie mogę więc zatem taka pazerna... (dziękuję ).
Dobrze, że Mme F.G. lubi słonko, bo przewiduję dla niej południowo-zachodnią wystawę

Witaj Aniu, dziękuję Pink Flower Cirkus mam dopiero od wiosny. Rosła do niedawna na rabacie, ale nieszczęśliwie posadziłam ją koło Claire Marshall. W tym towarzystwie kolor PFC wydawał się bardziej jaskrawy niż jest rzeczywiście. Przesadziłam ją do donicy, gdzie prezentuje się o wiele lepiej. Zaczął mi się też podobać kształt jej kwiatów, którymi wcześniej byłam rozczarowana... Myślałam, że są mniejsze i bardziej ?pashminkowe?. Jest jednak zdrowa i obficie kwitnie.

April,
Harlow Carr w tym roku (trzeci sezon) zachowuje się bez zarzutu. Jeśli jesienią nie wypuści długaśnych pędów, jak w tamtym roku, to będzie różą idealną. Tak ją lubię, że nawet nie wkurzam się na usuwanie jej przekwitniętych kwiatów, chociaż kwitnie bardzo obficie.... Jest po prostu urocza

Dorotka, Nelson jest bardzo wigorną różą. Szybko urósł i jak na takiego świeżaka, zadziwiająco obficie kwitnie
Złocieni akurat muszę się pozbyć, bo urosły nadprogramowo wysoko i zagłuszają nowo posadzone róże.



I dzisiejsza porcja fotek




Purple Eden



Rosenfee



Sourire de Mireille



Princess Alexandra of Kent





Petticoat



Lady Salisbury





sąsiedztwo brzozy



Petticoat na tle hortensji



Sebastian Knaipp i Harlow Carr



Petticoat, Novalis, Harlow Carr i rowery



Harlow Carr, jarzmianka i Petticoat



Andre le Notre



Andre le Notre i Novalis



Nelson M.





Aspirin-Rose i jeżówka Pow Wow White



złocienie



The Fairy



Eifelzauber w towarzystwie złocienia albo odwrotnie



The Lady Gardener. Ślicznota




Uff... Udało się Dzisiaj co chwilę wyłączali prąd

[AnaAn]

Majeczko, zauważyłam, że pominęłam Twój wpis...
Zośki są inne w tym roku. Wszystkie były przesadzone na wiosnę, więc może dlatego, chociaż niektóre pozostałe róże też wyglądają nieco inaczej.
Cieszę się, że Nelson sprostał Twoim wymaganiom

[justi177]

A u mnie księżne kapryśne i każda z 6 sztuk inna. Kwiaty i krzewy. Kredyt zaufania tylko na kolejny rok.
Graceful P. wylatują juz po tym sezonie.
Mam trochę do kombinowania.

Pięknie prezentuje się twój ogród. Wszystkie róze takie "lśniące" - i do tego takie rzadko spotykane

[AnaAn]

Cześć Justynko
Twoje Zochy też chyba były przesadzane, więc może dlatego tak kapryszą...
To fajnie, że możesz jeszcze kombinować , ale czy dobrze przeczytałam, że niekoniecznie będą to róże O, widzisz, masz okazję do posadzenia tych rzadko spotykanych

[julieta]

Cześć Aniu
Już wczoraj miałam napisać, ale jakoś tak się wstrzymałam, ale dziś już muszę, no muszę i naczej się uduszę
Jakie masz róże, jaki masz ogród, jakie robisz zdjęcia - każdy widzi
Ale rowery wymiatają cha, cha, cha, ale czad

No, ale przejdźmy do rzeczy, Aniu Nelson śliczny (nie znałam), ale Purple Eden jeszcze śliczniejszy ! Nie znam, to naprawdę Purple Eden? Red Eden znam, ale purple, aj, aj

Harlow Carr też mnie wkurza, bo kwiatów dziesiątki, a drobne, a kolców jeszcze więcej, więc obrywanie jest ... wkurzające.
Pięknie ją zestawiłaś z Sebastianem ! Chyba zgapię, bo i jedną, i drugą muszę przesadzić.

Tę nowość z RO ma moja znajoma (kupiła rok temu). To róża florystyczna, kwitnie cudnie, ale tylko przy sprzyjającej pogodzie. Po deszczach wygląda okropnie. Świetnie, natomiast, przezimowała.

Pozdrawiam

[AnaAn]

Oj Juliet, stęskniłam się... Jak mogłaś tyle się nie odzywać...
No, purple. On jest w realu o wiele ciemniejszy. Chyba najciemniejszy ze wszystkich róż, jakie posiadam.
Zgapiaj, zgapiaj; będzie mi miło, że mamy podobnie
Juliet, mówisz o PFC? W takim razie dobrze, że przeniosłam ją na zadaszony taras.