Zdjęcia roślin doniczkowych, domowych
marzena 63
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2622 Od: 5 lip 2008, o 06:39
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: mazowieckie
Post
» 24 wrz 2008, o 10:35
Moja siostra ma taką.Też nie rosła jej za rewelacyjnie.Dopiero jak kupiła w OBI takie kuleczki co jak namoczysz je w wodzie to one pęcznieją a potem oddają roślince tę wodę to zaczęła jej ładnie rosnąć.To chyba nazywa się "kryształki wodne do kwiatów",ale nie jestem pewna czy to prawidłowa nazwa
pozdrawiam
Marzena
anoli
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7839 Od: 3 lis 2007, o 16:26
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa
Post
» 24 wrz 2008, o 10:38
Dziękuję za podpowiedź - mam nadzieję, że mojej też to pomoże
Wątki Zapraszam serdecznie Ilona
KamilaP
100p
Posty: 167 Od: 23 maja 2008, o 22:57
Lokalizacja: wielkopolskie
Post
» 24 wrz 2008, o 22:29
Sliczne kwiatki, a broda starcza bardzo ciekawie wygląda ,pierwszy raz takie coś widze.
marzena 63
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2622 Od: 5 lip 2008, o 06:39
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: mazowieckie
Post
» 25 wrz 2008, o 09:15
Miałam kłopoty żeby ją zdobyć,ale siostra dostała od jednego forumowicza i podzieliła sie ze mną.
pozdrawiam Marzena
marzena 63
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2622 Od: 5 lip 2008, o 06:39
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: mazowieckie
Post
» 25 wrz 2008, o 10:50
A oto moje rosiczki.Sama je wyhodowałam z nasionek
basga
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7699 Od: 12 sie 2007, o 21:23
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Kraków
Post
» 25 wrz 2008, o 16:07
Ależ ogromne!Ile już je hodujesz i jak będziesz zimować?
marzena 63
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2622 Od: 5 lip 2008, o 06:39
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: mazowieckie
Post
» 25 wrz 2008, o 18:16
Moje rosiczki mają już 3 lata.Teoretycznie powinno się wynieść je w chłodne miejsce na zimę i one wtedy zasychają, a na wiosnę wypuszczają ponownie nowe listki.Ja swoje trzymam w pracy i one od początku nie zimowały mi nawet razu.Nawet zakwitły mi w okresie zimowym.
pozdrawiam Marzena
marzena 63
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2622 Od: 5 lip 2008, o 06:39
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: mazowieckie
Post
» 26 wrz 2008, o 13:48
Przedstawiam Wam swoje następne kwiatuszki
mała ukorzeniona sadzonka figi i kupiona w poniedziałek duża sadzonka figi.Nie mogłma sobie odmówic kupna gdy zobaczyłam ją w sklepie.
Ziel-ona
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2285 Od: 21 gru 2007, o 21:19
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: okolice Poznania
Post
» 26 wrz 2008, o 20:34
Super ta figa! Też za mną "chodzi" ostatnio, ale w sklepach ciężko na nią trafić
marzena 63
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2622 Od: 5 lip 2008, o 06:39
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: mazowieckie
Post
» 26 wrz 2008, o 21:25
Ja kupiłam ją w Kauflandzie.Tam bardzo często bywają różne kwiaty egzotyczne i to po bardzo niskich cenach.
Dzięki za odwiedziny i pozdrawiam
Marzena
Saraaa
Post
» 26 wrz 2008, o 21:29
Bardzo ładna figa
Nie dziwie się, że nie moglas się powstrzymać przed jej kupnem :P
kwiato_maniaczka
1000p
Posty: 1418 Od: 6 lip 2008, o 17:55
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Gdynia
Post
» 26 wrz 2008, o 21:31
Śliczna ta figa!! tez wczoraj widziałam w kauflandzie ostatnią figę ale była już strasznie zmarnowana.
marzena 63
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2622 Od: 5 lip 2008, o 06:39
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: mazowieckie
Post
» 26 wrz 2008, o 21:37
Asiu
nie martw sie .Mam nadzieję że moja będzie chyba miała jakieś szczepki na wiosnę.Muszę jeszcze dokładnie poczytać o jej hodowaniu.
marzena 63
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2622 Od: 5 lip 2008, o 06:39
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: mazowieckie
Post
» 26 wrz 2008, o 21:41
Saraaa pisze: Bardzo ładna figa
Nie dziwie się, że nie moglas się powstrzymać przed jej kupnem :P
Dzięki Sarooo.
marzena 63
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2622 Od: 5 lip 2008, o 06:39
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: mazowieckie
Post
» 27 wrz 2008, o 08:41
Chciałam Wam pokazać następne swoje kwiatki- gruboszka i dracenę
A to jest sadzonka jaśminu
zaszczepiona z tego dużego jaśminu,który mi w tym roku nie kwitł,bo nie przycięłam go po przekwitaniu