Cztery pory roku w moim ogrodzie. Rok 2014 i 2015
- E-mienta
- 500p
- Posty: 592
- Od: 21 mar 2011, o 18:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Perła Renesansu
Re: Cztery pory roku w moim ogrodzie 2014 rok
Januszu, na chwile Cie z oka spuścić i już szalejesz z fotkami i wabisz do siebie kolejnymi cudownymi roślinami. Już miałam się zakochiwać w Twoich hortensjach, ale jak piszesz, że tyle z nimi zachodu to sobie dam spokój. Będę je uwielbiać na odległość. U meni deszczu nie ma tyle co u Ciebie, ale nie narzekam. Za to przyplątują mi się wszystkie paskudztwa: mam mączniaka, i rdze i plamistość na różach, o zwykłych mszycach nie wspomnę, bo one to niczym na swoim....
Pozdrawiam Ewa
Spis treści, Życie po życiu - 2014 - Aktualny
"Ludzie posłuszni żyją, aby spełniać oczekiwania innych. Nieposłuszni realizują swoje marzenia..."
Spis treści, Życie po życiu - 2014 - Aktualny
"Ludzie posłuszni żyją, aby spełniać oczekiwania innych. Nieposłuszni realizują swoje marzenia..."
- oriona
- 20p - Rozkręcam się...
- Posty: 29
- Od: 15 cze 2011, o 19:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: biłgoraj
Re: Cztery pory roku w moim ogrodzie 2014 rok
Januszu, dopiero trafiłam do Twojego ogrodu. Jestem pod wielkim wrażeniem po obejrzeniu zdjęć od piewszej strony wątku. Widać, że masz rękę i serce do roślin, wszystko pięknie rośnie i kwitnie. Będę częstym gościem 

Pozdrawiam Aneta
- drozd
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4178
- Od: 13 lut 2009, o 21:12
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Zachodniopomorskie
Re: Cztery pory roku w moim ogrodzie 2014 rok
Iwonko. Wnoszenie i wynoszenie ciężkich donic z hortensjami do przyjemności nie należy ale co zrobić, kuszą swoimi kwiatami i jak tu o nie nie zadbać. Jadąc w tym okresie do Szczecina widzę na zachodzi Polski Hortensje rosnące w gruncie obsypane kwiatami to przyznam trochę ich właścicielom zazdroszczę.
Pytasz o tę Tawułkę?

Zdjęcie pokazuje rzeczywisty kolor.
Podoba Ci się, to posadzę w donice i na następne spotkanie przywiozę albo zostawię u Ewy. Teraz ma wakacje to będzie miała czas podlewać.
Witaj Mareczku!!!
Jak zawsze upiększasz mój ogród swoim komentarzem. Trochę to skromniej wygląda ale co do prac w nim to całkowicie zgadzam się. Nie można sobie pozwolić na dłuższy odpoczynek, bo chwasty nie śpią.
Cieszę się,że rośliny ode mnie dobrze spisują się. Synek już pewnie duży i pozwala tatusiowi na pracę w ogrodzie.
Mariolko. Szkoda,że nie spotkaliśmy się. Pewnie po innych ścieżkach chodziliśmy. W zasadzie do obiadu zażywałem słonecznych kąpieli więc znaleźć nie było mnie trudno.
Zapraszam częściej może wreszcie się spotkamy
Z tą telepatią nie zawsze wychodzi. Ale,żeby pomóc Ci podjąć decyzję to wiedz, że ja też trzymałem przez parę lat i jak był jeden kwiatek to było dobrze. Przynajmniej widziałem jak kwitnie. Usunąłem ale odrosty korzeniowe jeszcze parę lat wyrastały nawet daleko od tego miejsca gdzie rósł. Chemia pomogła zniszczyć go definitywnie.
Ewuniu. Właśnie byłem przed chwila u Ciebie. Masz dwa zdjęcia więcej niż ja i kto tu szaleje
Hortensje polecam takie z którymi nie ma kłopotu. Najlepiej sprawują się bukietowe w różnych odmianach jak i krzewiaste. Drugi dzień pięknej pogody więc nadrabiamy ogrodowe niedociągnięcia a przyjrzeć się dokładnie to jest ich nie mało. Wszelkie paskustwa w postaci raboli i grzybów też nie omijają ogrodu.
Rozglądaliśmy się w Sitnie za znajomymi twarzami ale nie spotkaliśmy nikogo. Byliśmy rano przed 10.
Nie wpadło mi w oko nic specjalnego tylko Brunera była naszym zakupem

Anetko. Pięknie witam. Jest mi miło,że "spacerek" po naszym ogrodzie sprawił Ci odrobinę przyjemności. Zapraszam w wolnych chwilach a dzisiaj dołączam tylko pierwsza kwitnącą Kannę i Delospermę cooperi, którą nie da się nie zauważyć. Jej lśniące kwiaty błyszczą z daleka


Pytasz o tę Tawułkę?

Zdjęcie pokazuje rzeczywisty kolor.
Podoba Ci się, to posadzę w donice i na następne spotkanie przywiozę albo zostawię u Ewy. Teraz ma wakacje to będzie miała czas podlewać.

Witaj Mareczku!!!
Jak zawsze upiększasz mój ogród swoim komentarzem. Trochę to skromniej wygląda ale co do prac w nim to całkowicie zgadzam się. Nie można sobie pozwolić na dłuższy odpoczynek, bo chwasty nie śpią.
Cieszę się,że rośliny ode mnie dobrze spisują się. Synek już pewnie duży i pozwala tatusiowi na pracę w ogrodzie.
Mariolko. Szkoda,że nie spotkaliśmy się. Pewnie po innych ścieżkach chodziliśmy. W zasadzie do obiadu zażywałem słonecznych kąpieli więc znaleźć nie było mnie trudno.
Zapraszam częściej może wreszcie się spotkamy

Z tą telepatią nie zawsze wychodzi. Ale,żeby pomóc Ci podjąć decyzję to wiedz, że ja też trzymałem przez parę lat i jak był jeden kwiatek to było dobrze. Przynajmniej widziałem jak kwitnie. Usunąłem ale odrosty korzeniowe jeszcze parę lat wyrastały nawet daleko od tego miejsca gdzie rósł. Chemia pomogła zniszczyć go definitywnie.
Ewuniu. Właśnie byłem przed chwila u Ciebie. Masz dwa zdjęcia więcej niż ja i kto tu szaleje

Rozglądaliśmy się w Sitnie za znajomymi twarzami ale nie spotkaliśmy nikogo. Byliśmy rano przed 10.
Nie wpadło mi w oko nic specjalnego tylko Brunera była naszym zakupem

Anetko. Pięknie witam. Jest mi miło,że "spacerek" po naszym ogrodzie sprawił Ci odrobinę przyjemności. Zapraszam w wolnych chwilach a dzisiaj dołączam tylko pierwsza kwitnącą Kannę i Delospermę cooperi, którą nie da się nie zauważyć. Jej lśniące kwiaty błyszczą z daleka


Pozdrawiamy. Krystyna i Janusz
- sweety
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 14108
- Od: 20 mar 2012, o 09:37
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie, Podbeskidzie
Re: Cztery pory roku w moim ogrodzie 2014 rok
Róże miniaturowe niekiedy po wsadzeniu do gruntu dalej są miniaturowe, Wiem, bo ma takie dwie i w gruncie rosną kolejny sezon. Trudno stwierdzić, jakie będą, ale faktycznie trzeba się liczyć, że mogą się pokazać sporo większe. U mnie podobanie, jak u Ciebie z rozwarem, było z marcinkami. Co kupiłam rzekomo niskie, w kolejnym sezonie były sporo wyższe
Na szczęście, jo nie taka mściwa
i zostały
Z hortensjami ogrodowymi moim zdaniem warto powalczyć, bo są wyjątkowo piękne. I choć mam wiele ogrodowych i nie tylko, uważam, że te ogrodowe są najpiękniejsze
W tym roku będzie u mnie kwitła po raz pierwszy kosmata, więc może zmienię zdanie? Do nazw odmian liliowców też nie przywiązuje wielkiej wagi, bo tego już jest zwyczajnie za dużo...





-
- Przyjaciel Forum - Ś.P.
- Posty: 6869
- Od: 5 lis 2010, o 20:56
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Lubelskie
Re: Cztery pory roku w moim ogrodzie 2014 rok
Januszku , myślę , że kolor tawułki nawet ciemniejszy niż na fotce. bardzo ładna , ale ceny jakie wcześniej proponowali , powalające . Teraz pewnie tez nie niższe.
Nie byłem w tym roku w Sitnie, na jagody całą ferajną do .... Ani zajechaliśmy. Tyle ,że tam park i musieliśmy dalej jechać.

Nie byłem w tym roku w Sitnie, na jagody całą ferajną do .... Ani zajechaliśmy. Tyle ,że tam park i musieliśmy dalej jechać.
- drozd
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4178
- Od: 13 lut 2009, o 21:12
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Zachodniopomorskie
Re: Cztery pory roku w moim ogrodzie 2014 rok
Aniu. Mam tych miniaturek ok 30. Kupiłem w Kauflandzie po przecenie za 1 zł w doniczkach. W każdej doniczce było trzy sztuki więc rabata powstała za bezcen. Szkółkarze tak robią skarlają ile się da i pędza w cieplarniach, by jak najszybciej trafiły do klienta. Najbardziej mnie denerwują sprzedawcy którzy twierdzą,że to odmiany karłowe dodając jeszcze określenie nana.
Wiem,że masz dużo Hortensji ale powiedz mi zimujesz je w gruncie? Kosmatą masz młodą. Czy ona naprawdę tak wysoko wyrasta?
Tadziu. Tak naprawdę do Sitna nie bardzo było po co jechać. Nie było ciekawych roślin. Liczyłem na ostróżki ale te co były to i ja mam. Przeważnie byli to handlarze, którzy jeżdżą po bazarach a zaopatrują się na giełdach więc wszyscy mieli to samo. Dla początkujących to było dobre zawsze można w coś się zaopatrzyć.
Owoce leśne i grzyby bardzo szybko zbieram pod lasem nawet już w słoikach
Trochę kolorków z dzisiejszego dnia.
Ostatnie kwiaty róż. Na następne trzeba będzie trochę poczekać













Wiem,że masz dużo Hortensji ale powiedz mi zimujesz je w gruncie? Kosmatą masz młodą. Czy ona naprawdę tak wysoko wyrasta?
Tadziu. Tak naprawdę do Sitna nie bardzo było po co jechać. Nie było ciekawych roślin. Liczyłem na ostróżki ale te co były to i ja mam. Przeważnie byli to handlarze, którzy jeżdżą po bazarach a zaopatrują się na giełdach więc wszyscy mieli to samo. Dla początkujących to było dobre zawsze można w coś się zaopatrzyć.
Owoce leśne i grzyby bardzo szybko zbieram pod lasem nawet już w słoikach

Trochę kolorków z dzisiejszego dnia.
Ostatnie kwiaty róż. Na następne trzeba będzie trochę poczekać













Pozdrawiamy. Krystyna i Janusz
- e-genia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 32007
- Od: 5 wrz 2008, o 19:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Torunia
Re: Cztery pory roku w moim ogrodzie 2014 rok
Januszu Twoje ismeny zaczynają kwitnąć a moje kończą
- drozd
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4178
- Od: 13 lut 2009, o 21:12
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Zachodniopomorskie
Re: Cztery pory roku w moim ogrodzie 2014 rok
Geniu. To posadzone były cebule przybyszowe i dużo z nich zakwitło trochę teraz kwitnie i jeszcze są z pąkami.
Pozdrawiamy. Krystyna i Janusz
- Zyta
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2938
- Od: 21 maja 2008, o 21:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
- Kontakt:
Re: Cztery pory roku w moim ogrodzie 2014 rok
Janusz wydawało mi się że w niedzielne popołudnie moje wścibskie oko zajrzało w każdy zakątek Waszego ogrodu...
a tu masz nie dostrzegałam tej cytrynowej roślinki przy płożącym cyprysiku taka paradna - co to?
Ja niestety ismen już nie mam; były zniknęły i już.
Wypatrzyłam na Waszej ławeczce: taki to, to.. kwiat nie kwiat...aaa - niech

a tu masz nie dostrzegałam tej cytrynowej roślinki przy płożącym cyprysiku taka paradna - co to?
Ja niestety ismen już nie mam; były zniknęły i już.
Wypatrzyłam na Waszej ławeczce: taki to, to.. kwiat nie kwiat...aaa - niech


Re: Cztery pory roku w moim ogrodzie 2014 rok
Witaj Januszu, piękny jest ten Twój ogród, róże imponujące, host tak dorodnych jeszcze nie widziałam
, ale jako wielbicielka niebieskiego koloru w ogrodzie zagapiam się na ostróżki i inne błękitne... Pokazujesz też pięknie kwitnące kanny a u mnie w tym roku kiepsko, kłącza słabo przezimowały a do tego mam inwazję turkucia podjadka...
tylko tropical sunrise od Ciebie wypuściła piętnasty kiełek
, ale ona rośnie w donicy i nic jej nie dokucza, ale z kwitnieniem się nie spieszy...
Januszu, napisałam PW.



Januszu, napisałam PW.
Pozdrawiam,
Edyta
Edyta
- sweety
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 14108
- Od: 20 mar 2012, o 09:37
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie, Podbeskidzie
Re: Cztery pory roku w moim ogrodzie 2014 rok
Wszystkie moje hortensje zimują w gruncie, a kosmata zimowała już 2gi raz. Lekko owinięta agrowłókniną. Na razie ma około 1 metra wysokości i nieco więcej szerokości. Ma miejscówkę w osłoniętym miejscu, pod balkonem i jak na razie rośnie, nie przemarza. Z ogrodowych jak na razie także wszystkie kwitły, a okrywam je dokładnie tak, jak kosmatą. Jedynie piłkowana ta zimę źle zniosła i chyba nie będzie w tym roku kwitła.
A próbowałeś kiedyś hodowania hortensji w gruncie?
A próbowałeś kiedyś hodowania hortensji w gruncie?
- drozd
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4178
- Od: 13 lut 2009, o 21:12
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Zachodniopomorskie
Re: Cztery pory roku w moim ogrodzie 2014 rok
Zytko. Nie mam pojęcia jak nazywa się ta krzewinka. Gdzieś miałem zapisane ale gdzie? Trzeba było tez zapisać gdzie zapisuję
Na zimę trzeba zabezpieczać. Jest ona silnie aromatyczna. Kwiaty,niepozorne kuleczki ale przy obfitym kwitnieniu nawet ładnie wyglądają
Ismenę dostaniesz kiedy będziesz chciała jesienią lub wiosną.
No,no.....na ławeczce nie wygląda to na kwiatek ale raczej na dorodny rodzynek
Edytko. Dziękuje za miłą ocenę ogrodu. Duże w nim rośliny, bo i ogród stary i jego właściciel też
Z kolekcja kann pewnie rozstanę się zostawiając symbolicznie ładniejsze odmiany. Za dużo tego wszystkiego za ciężko i zdrowia brak.
Odnośnie kann napisałem na PW
Aniu. Przecież zima u Ciebie jest porównywalna do naszych wschodnich zim i nie rozumiem dlaczego u mnie marzną nawet pod dobrym okryciem. W garażu w którym zimują jest najwyżej 5*C mniej jak na dworze i ładnie przechowują się. Zalecają pod koniec lata zasilać potasem który przygotowuje rośliny do lepszego zimowania.. Tę różową pewnie nisko zetnę, bo ma już za długie pędy i bardzo wykładają się. Rok nie będzie kwitła ale ale innego wyjścia nie widzę.

Na zimę trzeba zabezpieczać. Jest ona silnie aromatyczna. Kwiaty,niepozorne kuleczki ale przy obfitym kwitnieniu nawet ładnie wyglądają
Ismenę dostaniesz kiedy będziesz chciała jesienią lub wiosną.
No,no.....na ławeczce nie wygląda to na kwiatek ale raczej na dorodny rodzynek

Edytko. Dziękuje za miłą ocenę ogrodu. Duże w nim rośliny, bo i ogród stary i jego właściciel też

Odnośnie kann napisałem na PW
Aniu. Przecież zima u Ciebie jest porównywalna do naszych wschodnich zim i nie rozumiem dlaczego u mnie marzną nawet pod dobrym okryciem. W garażu w którym zimują jest najwyżej 5*C mniej jak na dworze i ładnie przechowują się. Zalecają pod koniec lata zasilać potasem który przygotowuje rośliny do lepszego zimowania.. Tę różową pewnie nisko zetnę, bo ma już za długie pędy i bardzo wykładają się. Rok nie będzie kwitła ale ale innego wyjścia nie widzę.
Pozdrawiamy. Krystyna i Janusz
- Tajka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11411
- Od: 23 sty 2010, o 17:32
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Lublin
Re: Cztery pory roku w moim ogrodzie 2014 rok
Januszu cudne masz róże i malwy choroby nie mają, nie wiem, jak Ty to robisz.
Powiedz proszę, co to za piękna roślinka pod malwami?
Widzę, że mieliście Gości?

Powiedz proszę, co to za piękna roślinka pod malwami?
Widzę, że mieliście Gości?

- drozd
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4178
- Od: 13 lut 2009, o 21:12
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Zachodniopomorskie
Re: Cztery pory roku w moim ogrodzie 2014 rok
Teresko. Ogólnie biorąc to jeszcze nie jest źle.Róże najbardziej potrzebują ochrony ale co raz coś znajdzie się niepotrzebnego i na innych roślinach i niestety trzeba sięgać po opryskiwacz.
Roślina o którą pytasz nie dawała mi spokoju, bo i Zyta o nią pytała. Niestety zapiski gdzieś zapodziały się. Sięgnąłem do szarych komórek starej głowy i doszedłem do wniosku, że jest to Santolina cyprysikowata. Sprawdzałem w internecie i niby się zgadza. Ona jest wrażliwa na nasze zimy ale przykrywam ja drewnianą skrzynką z dość grubych desek i już drugą zimę przetrwała.
Tak mieliśmy miłych gości w niedzielę a to dzięki wystawie w Sitnie. Przejeżdżali koło nas to jak nie wstąpić. Opony potrzaskałyby zaraz za moją miedzą
Roślina o którą pytasz nie dawała mi spokoju, bo i Zyta o nią pytała. Niestety zapiski gdzieś zapodziały się. Sięgnąłem do szarych komórek starej głowy i doszedłem do wniosku, że jest to Santolina cyprysikowata. Sprawdzałem w internecie i niby się zgadza. Ona jest wrażliwa na nasze zimy ale przykrywam ja drewnianą skrzynką z dość grubych desek i już drugą zimę przetrwała.
Tak mieliśmy miłych gości w niedzielę a to dzięki wystawie w Sitnie. Przejeżdżali koło nas to jak nie wstąpić. Opony potrzaskałyby zaraz za moją miedzą

Pozdrawiamy. Krystyna i Janusz
- Tajka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11411
- Od: 23 sty 2010, o 17:32
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Lublin
Re: Cztery pory roku w moim ogrodzie 2014 rok
Januszu dziękuję za nazwę santoliny.
Jest piękna, aby tylko nie wymarzła, gdyż czytałam, że ze strefy 7, ale Ty masz na wszystko swoje sposoby.

Jest piękna, aby tylko nie wymarzła, gdyż czytałam, że ze strefy 7, ale Ty masz na wszystko swoje sposoby.
