A W. firanek nienawidzi
Kawałek szczęścia
- zuzanna2418
- 1000p

- Posty: 1525
- Od: 15 maja 2013, o 09:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa ale i trochę lubelskie
Re: Kawałek szczęścia
Asiu, my też lubimy wycieczki a Kazimierz pamiętam jeszcze sprzed 20 lat, kiedy to jeździłam tam na...randki z ówczesnym narzeczonym
Wówczas jeszcze nie był taki zatłoczony i gwarny. Takie fotki rodzinne to super pamiątka. Ja żałuję, że dopiero od niedawna złapałam bakcyla fotograficznego.
A W. firanek nienawidzi
A W. firanek nienawidzi
Zuzanna Ten, kto się śmieje, ten ma nadzieję
Nie porzucaj, nie rozmnażaj - sterylizuj
moje wątki miastowe i wiejskie
moje wątki miastowe i wiejskie
- lora
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 10593
- Od: 25 maja 2010, o 13:43
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Kawałek szczęścia
Asiu kuchnia sprawia wrażenie bardzo przytulnej zwłaszcza jak są firaneczki właściwie gro życia spędzamy w kuchni z najbliższymi , w niej odbywają się zazwyczaj wszelkie rodzinne rozmowy.
dużo już masz roślinek a i plony no proszę już własne.
Kazimierz jest śliczny ale jesienią lubię w nim przebywać wtedy jest mniej turystów.
dużo już masz roślinek a i plony no proszę już własne.
Kazimierz jest śliczny ale jesienią lubię w nim przebywać wtedy jest mniej turystów.
- maliola
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 998
- Od: 26 cze 2012, o 16:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Kawałek szczęścia
Asiu - gratuluję zdania egzaminów, tym bardziej, że byłaś taka zabiegana ostatnio
Córcia śliczna i rzeczywiście wyrosła, masz pomocniczkę w domu i ogrodzie więc korzystaj póki jest chętna.
Córcia śliczna i rzeczywiście wyrosła, masz pomocniczkę w domu i ogrodzie więc korzystaj póki jest chętna.
- cyganka77
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2062
- Od: 21 sie 2012, o 14:52
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Kawałek szczęścia
Anita
, są gusta i guściki, jakby wszyscy byli tacy sami to byłoby nudno na świecie.
Zuziu zdjęcia to może jedyna pamiątka, jaka po nas zostanie. Ostatnio pakując rzeczy w bloku znalazłam stare zdjęcie dziadka. Nie wiem, skąd się u mnie wzięło, bo dziadek nie żyje już 30 lat, ale dla mnie jest to wielka pamiątka.
Z moim eMem to tutaj się zgadzamy. Gdy założyliśmy firankę w kuchni, to stwierdził, że w końcu jest jak w domu
.
Misiu, te roślinki to chyba w nocy dochodzą
. Nic nie kupuję, a co chwila ich więcej. A kuchnia to też moje ulubione miejsce
.
Olu, dzięki (to dopiero pierwszy semestr, jeszcze dwa i koniec
). Rzeczywiście ostatnio było ciężko, ale teraz w końcu wakacje i można zająć się ogrodem
.
Wyszłam z myślą o foliaku a poszłam w moje kwiatki
. Zrobiłam miejsce na ziółka i zaraz będę sadzić
.
Jest dobra pogoda, więc myślę, że i na foliak znajdę czas
.
Zuziu zdjęcia to może jedyna pamiątka, jaka po nas zostanie. Ostatnio pakując rzeczy w bloku znalazłam stare zdjęcie dziadka. Nie wiem, skąd się u mnie wzięło, bo dziadek nie żyje już 30 lat, ale dla mnie jest to wielka pamiątka.
Z moim eMem to tutaj się zgadzamy. Gdy założyliśmy firankę w kuchni, to stwierdził, że w końcu jest jak w domu
Misiu, te roślinki to chyba w nocy dochodzą
Olu, dzięki (to dopiero pierwszy semestr, jeszcze dwa i koniec
Wyszłam z myślą o foliaku a poszłam w moje kwiatki
Jest dobra pogoda, więc myślę, że i na foliak znajdę czas
Re: Kawałek szczęścia
No, ale u innych mi się podobają oczywiście.
U Ciebie pasują idealnie. U mnie pasują co najwyżej zazdrostki. Długich nigdzie nie zdzierżę u siebie. 
- cyganka77
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2062
- Od: 21 sie 2012, o 14:52
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Kawałek szczęścia
Ale Twój dom ma inny charakter. Gdybym kiedyś wygrała w totka, to postawiłabym domek drewniany, ale to może kiedyś, gdy w końcu zacznę grać
.
Re: Kawałek szczęścia
Asiu moje gratulacje , zdolna dziewczynka
Miło Was widzieć
Kuchnia śliczna i bardzo przytulna , z pewnością dobrze się tam czujesz - a to bardzo ważne przecież
Miło Was widzieć
Kuchnia śliczna i bardzo przytulna , z pewnością dobrze się tam czujesz - a to bardzo ważne przecież
Re: Kawałek szczęścia
Pierwsze co zauważyłam przy wejściu do niego pierwszy raz, to właśnie brak karniszy. Dla mnie to oczywiście atut był. Zresztą względy zdrowotne również były bardzo ważnym argumentem, bo Emilka jest astmatykiem i alergiczką. A tak w ogóle to przecież spełniłaś swoje marzenie. Masz domek w Twoim stylu, więc po co Ci totek.
Lubisz firanki.
Moje marzenie zawsze było takie drewniane, bezfirankowe, proste(niektórzy powiedzą - prostackie, ale co mi tam), więc mam co chciałam.
- cyganka77
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2062
- Od: 21 sie 2012, o 14:52
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Kawałek szczęścia
Po co mi totek
A no po to, że zawsze chciałam mieć domek, ale drewniany i w górach
. Niestety nigdy nie grałam i pewnie nie będę, więc cieszę się, że mam domek trochę inny i nie w górach, ale z ogródkiem
. Na taki bank nie chciał wyłożyć kasy
.
Iwonko, dzięki
.
W foliaku niestety długo nie da się popracować. Biorę się za pudła, bo jeszcze kilka stoi
.
A no po to, że zawsze chciałam mieć domek, ale drewniany i w górach
Iwonko, dzięki
W foliaku niestety długo nie da się popracować. Biorę się za pudła, bo jeszcze kilka stoi
- Maska
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 42397
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Kawałek szczęścia
Asiu faktycznie i to chyba też przy okazji wyjazdu wstawiałaś zdjęcia
Może kiedyś będziesz miała drewniany domek w górach, ale to musi być spora wygrana bo koszt jest niemały.
Może kiedyś będziesz miała drewniany domek w górach, ale to musi być spora wygrana bo koszt jest niemały.
- cyganka77
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2062
- Od: 21 sie 2012, o 14:52
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Kawałek szczęścia
Oj tam, oj tam
.
Teraz już nie myślę o domku w górach, wyrosłam z tego
. Wystarczy mi to, co mam
.
Teraz już nie myślę o domku w górach, wyrosłam z tego
- cyganka77
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2062
- Od: 21 sie 2012, o 14:52
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Kawałek szczęścia
Witajcie.
Po kilku dniach dziwnych zawirowań forumowych i pogodowych zajaśniało słońce i można było wyjść do ogrodu. Dziś jest piękne, choć wiaterek też jest niczego sobie. Deszczyk sprawił, że roślinki pojaśniały i wyraziły chęć dalszego życia. Podlewałam codziennie, ale to nie to samo, co z nieba. W domu porządki dobiegają końca. Zostały jeszcze do przejrzenia pudła z przeróżnymi papierami. Ileż tego się nazbierało przez 10 lat, aż szkoda wyrzucić
.
A dziś w ogrodzie zastałam takie widoczki
.
Łubin z B., trochę późno, ale jest
.

Różyczka, którą dostałam od swojej klasy na koniec roku
. Dusiła się w doniczce, teraz od razu jej lepiej. Było mi bardzo miło, bo ostatnie tygodnie były trudne, ale wszystko skończyło się dobrze
.

Mój busz liliowo-różany
.


I ulubione jednoroczne.


Busz skalniakowo-brzozowo-świerkowy (świerki rosną bardzo wolno w porównaniu z brzózkami).


I nowa lilia (w ubiegłym roku przycięłam jej kiełek podczas gracowania i nie widziałam koloru, teraz się udało
).

Pozdrawiam serdecznie
.
Po kilku dniach dziwnych zawirowań forumowych i pogodowych zajaśniało słońce i można było wyjść do ogrodu. Dziś jest piękne, choć wiaterek też jest niczego sobie. Deszczyk sprawił, że roślinki pojaśniały i wyraziły chęć dalszego życia. Podlewałam codziennie, ale to nie to samo, co z nieba. W domu porządki dobiegają końca. Zostały jeszcze do przejrzenia pudła z przeróżnymi papierami. Ileż tego się nazbierało przez 10 lat, aż szkoda wyrzucić
A dziś w ogrodzie zastałam takie widoczki
Łubin z B., trochę późno, ale jest
Różyczka, którą dostałam od swojej klasy na koniec roku
Mój busz liliowo-różany
I ulubione jednoroczne.
Busz skalniakowo-brzozowo-świerkowy (świerki rosną bardzo wolno w porównaniu z brzózkami).
I nowa lilia (w ubiegłym roku przycięłam jej kiełek podczas gracowania i nie widziałam koloru, teraz się udało
Pozdrawiam serdecznie
Re: Kawałek szczęścia
Asiu pięknie
a jak czyściutko 
Re: Kawałek szczęścia
Zgadza się, brzózki bardzo szybko rosną. Nie mogę się nadziwić ile moje dwie urosły przez 3 lata, aż nie poznaję. Rzeczywiście już masz busz roślinny. Bierz się za kolejne rabatki, bo sezon jeszcze trwa, gdzieś trzeba dosadzać nowe roślinki, które same wchodzą nam do koszyków. 
- cyganka77
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2062
- Od: 21 sie 2012, o 14:52
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Kawałek szczęścia
Iwonko, wpadłam po deszczu i wypieliłam, więc jest trochę lepiej.
Anita, ano rabatki muszą na razie poczekać, bo za kilka tygodni elewacja. Gdy ogarniemy dom, będziemy porządkować teren pod huśtawkę, bo na razie jest przestawiona, ale nawet nie wkopana. Trzeba dosadzić kilka krzewów, może jakieś drzewka, żeby dawały trochę cienia.
I na dobranoc jeszcze kilka świeżutkich zdjęć
.
Biały floks

Busz nawłociowy (ciekawe ziółko z tej rośliny).

Rabatka mojego eMa (przy szambie) i juki, które chciałam wyrzucić
.



A to łąka sąsiada
.

Dobrej nocki wszystkim i do następnego razu
.
Anita, ano rabatki muszą na razie poczekać, bo za kilka tygodni elewacja. Gdy ogarniemy dom, będziemy porządkować teren pod huśtawkę, bo na razie jest przestawiona, ale nawet nie wkopana. Trzeba dosadzić kilka krzewów, może jakieś drzewka, żeby dawały trochę cienia.
I na dobranoc jeszcze kilka świeżutkich zdjęć
Biały floks
Busz nawłociowy (ciekawe ziółko z tej rośliny).
Rabatka mojego eMa (przy szambie) i juki, które chciałam wyrzucić
A to łąka sąsiada
Dobrej nocki wszystkim i do następnego razu


