Moja mala oaza

[Beaby]

Akurat masz taki rodzaj "upraw", że są także ozdobą.
Owocuje wszystko rewelacyjnie!
Może ptak nie wyje wszystkiego, bo jak widać oczka mu z radości na dobre jedzonko wędrują tu i ówdzie

[riczi1804]

Po wielu przygodach wreszcie moje pomidory sie wziely:







Winogron tez dobrze sie zapowiada:



Teraz troche dla duszy:

[riczi1804]

U mnie zaczal sie czas zbiorow. Dzisiaj zebralem i przerobilem porzeczke





Jutro pojdzie do przerobu agrest:



Czeresnio-wisnia tez juz prawie gotowa:



Brzoskwinia jeszcze troche potrzebuje:



Malina w pelni zbiorow:

[riczi1804]

U nas dzisiaj ruszylo przetworstwo owocow. Na poczatek obie porzeczki, a w kolejce czeka juz agrest i czeresniowisnia

[riczi1804]

U nas sezon przetworow w pelni. Dzisiaj przerabialismy reszte wisni:







W miedzyczasie dojrzaly juz morele:





Czekaja juz w kolejce:



Jezyny tez juz prawie dojrzale:



Dzisiaj zrobilismy mala wycieczke i kupilismy "cos" na niedziele na sniadanie:

[riczi1804]

Dzisiaj wreszcie dlugo wyczekiwany placek drozdzowy z wlasnymi morelami i z maslana kruszonka.
"Niebo w gebie". Niestety sezon na ten placek trwa tylko oklo 3 tygodni.

[moniulica]

Zazdrośnie zerkam na owoce moreli-jak marzenie , aż ślinka cieknie . Napisz proszę coś więcej na temat czereśnio-wiśni , pierwszy raz słyszę o tych owocach , a ponieważ rodzinka zajada się jednymi i drugimi , to może warto byłoby posadzić u siebie. Świetny ten Twój ogród, apetyczny.

[riczi1804]

Czeresniowisnia jak nazwa mowi jest krzyzowka wisni i czeresni. Przed 25 laty slyszalem, ze wyprodukowana w Rosji.
Duże owoce, nawet bardzo duże, kuliste, sercowate, bardzo ciemne . Sok, silnie barwiący z odcieniem purpury czy fioletu. Płodna, odporna na mróz , nadająca się także na gorsze gleby.
Miąższ ma średnio twardy i soczysty.
Ja krotko okreslam: Czeresnia z miaszem wisni. Doskonala na soki i marmolady.

[Beaby]

Owoce i przetwory wyglądają smakowicie. A co to za patent z tymi obróconymi do góry dnem doniczkami?
Zastanawiałam się nad tymi truskawkami w workach - one chyba tak nie przezimują, co? Do gruntu na zimę, czy jak?
Pozdrawiam!

[riczi1804]

Dziekuje za mile slowa. jeśli chodzi o truskawki w workach, to mysle, ze w zimie przemarzna. Ja chowam do piwnicy na zime.
jeśli masz dosyc miejsca normalnie, osobiscie nie polecam. Trzeba wiecej podlewac i sa bardzo podatne na choroby. Ja mam ze wzgledu na brak miejsca, ale w jesieni zlikwiduje.
jeśli chodzi o pomidory w obroconych doniczkach to jest tak:
Zawsze mi zostanie troche rozsady pomidorow. Jest ona juz przebrana i te sadzonki sa slabe i male. Poniewaz nie mam juz miejsca, to wsadzam je pod drzewka owocowe po 2 , albo 3 sztuki. Jak widac wsadzam je odwrotnie do doniczki, wycinajac czesciowo dno. Doniczka jest przewaznie ciemna i slonce ja nagrzewa wraz z korzeniami pomidora. Pomidor lubi cieplo i szybko rosnie /trzeba tylko czesciej podlewac/. Ten slaby pomidor dogania, a nawet przerasta te ladniejsze normalnie wsadzone.

[riczi1804]

Dzisiaj u nas bylo kiszenie ogorkow na zime. Pierwsza partia juz zrobiona. Teraz czekac co z tego wyjdzie:

[Beaby]

Bardzo dziękuję za szczegółowe wyjaśnienia - to było dla mnie bardzo istotne. Myślę, że pozwolisz podpatrzeć patent z pomidorami.
W takim razie nad truskawkami trzeba się mocno zastanowić. Pytałam, bo mam wiele dobrych i smacznych sadzonek do usunięcia.

Owocki, ogórki, placek - wszystko to wygląda bardzo smakowicie. A niedzielne śniadanko udane? Dla ilu osób starczyło?
Sam wszystko przygotowujesz, czy masz pomocników - bo sporo pracy już za Tobą, a to dopiero początek sezonu przecież.
A wszystko pieczołowicie przygotowywane...

[riczi1804]

Jajko wystarczylo na 8 osob /sa to okolo 24 jajka kurze/. W ogrodzie i kuchni pracuje razem z zona. Jedna osoba by miala ciezko podolac.


U mnie borowka sie juz prawie konczy:



Najbardziej sie ciesze, bo wreszcie kupilem sobie przyzad do mierzenia pH:



W przyszlosci przestawie sie na borowke, ktora rosnie na normalnej glebie i nie trzeba dokwaszac.

[Beaby]

Kolejne podziękowania - sorry za takie osobiste pytania, ale jak na dwie osoby to i tak macie sporo tego wszystkiego do ogarnięcia. Fajnie, że wspólnie podzielacie pasję i ogródkową i kuchenną
24 jaja kurze - no no - kiedyś może więc i ja spróbuję tych strusich pyszności. Jakoś jeszcze nie jestem za bardzo przekonana, ale jak zobaczyłam to zdjęcie to od razu przeszła mi myśl o wyśmienitej jajecznicy...
Dobrze wiedzieć o borówkach, że pojawiły się takie, które nie potrzebują zakwaszania - też jestem na etapie kupna.
Szukam takich bardziej kwaskowych i dobrze owocujących.
Za truskawki też się za niedługo zabrać muszę, za Twoją podpowiedzią - jednak do gruntu.
A Wasze brzoskwinie i jeżyny
Pozdrawiam serdecznie!

[riczi1804]

U nas praca z przetworami w pelnej parze. Marmolady i soki snia sie juz nam po nocach, ale dobrze jak w zimie jest co przyniesc z piwnicy. Morele maja to do siebie, ze zbior trwa tylko okolo tygodnia i w tym czasie trzeba wszystko przerobic. W tym roku pierwszy raz bez cukru:



Smazylismy na dwa garnki: w kuchni i na tarasie



Wszedzie tylko sloiki:



Te juz czekaja na wyniesienie do piwnicy: