Na starym po nowemu.

[Katiusha]

Clemantis pięknie wygląda na tle drewnianych bali

[Beaby]

Paula - nigdy wcześniej nie okrywałam budlei, a cięłam ją wiosną ok 10 cm nad ziemią. Tę trzeba prowadzić nieco inaczej. Zresztą ja niczego nie okrywałam nigdy wcześniej. Pierwszy raz tej zimy w nowym ogrodzie okryłam jedliną róże bo nie wiedziałam jaka to odmiana, a tak to niczego. Ale zawsze zwracałam uwagę co, jak i kiedy sadzę by zdąrzyło się zaaklimatyzować.

Katiusha - dzięki Dobrego zdrówka dla syna życzę.

Takiego wysypu ślimaków jak tego wieczoru to nie pamiętam, aż mnie otrzepało

[Katiusha]

Zbieraj i do Francji wysyłaj! Trzeba się dzielić żywnością Synek daje radę, no i to wolne z mamą mu bardzo odpowiada

[Beaby]

To fajnie, że opieka głównie z racji sympatii i miłości
Żeby to te ślimaczory francuskie chciały być, to bym razem z nimi do Francji mogła sobie latać na weekendy - takie byłyby owocne zbiory. Ale u mnie te najgorsze z możliwych, a jakie wielkie, wrrrr No chyba, że im z masy solnej domki wykręcę.
Pomyślę

[Reniak]

Ślimaki zdaje się w tym roku to jakaś plaga ,Jak szybko urosła ta vanilii frase ,Beatko zbierasz czarnuszke na przyprawę ,co roku kupuje nasiona i nie pamiętam potem o wysianiu ,a tak ja lubię , i kwitnącą i jako przyprawa na chlebek pieczony mniam mniam .

[Katiusha]

Załóż im załóż taką protezkę muszelkową. Francuzi się nie skapną, a jak już będzie za późno, mogą sobie dokupić słoik z pustymi muszelkami - widziałam takie u nich w Intermarche i się zastanawiałam, po kiego komuś puste muszelki na dziale spożywczym

[ewamaj66]

Nie widzę dobrze koloru Jeśli to ciemny fiolet, sprawdź Jackmanii, to stara, dość popularna odmiana. A popularna nie bez powodu, bardzo przyzwoicie rośnie i nie grymasi.

[Steasi]

No widzisz. A ja zawsze ją na zimę okrywam. Może zależy od regionu?

[Beaby]

Kasiu - widzę, że z Tobą nie zginę
No i już masz odpowiedź "po kiego" te puste muszle w sklepach

Ewciu - to może być powojnik Jackmanii. Tylko jedno mnie zastanawia, dlaczego w takim razie gdyby tak było - tak słabo rośnie i marnie kwitnie? Ale na zdjęciach przy opisach by się zgadzało.

Paula - w rzeczy samej - wszystko zależy od odmiany i regionu, niektórym nawet i okryta budleja przemarza i nie odbija kolejnym rokiem.

Wczoraj byłam na działce ROD tej, którą komponowałam 7 lat temu: były achy nad czarnym bzem Eva, tamaryszkiem, brzozą Youngii, krzewuszkami, perukowcem i iglakami... Pięknie się rozrosło

[Steasi]

Szkoda, że musiałaś tą gotową działeczkę zostawić. Strasznie szkoda tego trudu i pracy włożonej w pielęgnacje roślinek

[Beaby]

No tak - tę wspominkową działeczkę komponowałam od zera, nawet płotu nie było, sama trawa......
Ale życie zmusiło mnie do jej opuszczenia... Cieszę się, że teraz mam swoją
Klony tam też pięknie wybujały - dwa czerwone i jeden pstry na pniu - chyba się skuszę na powtórkę z rozrywki...
Ale pierisa już nie ma...

Nie wiem czemu nie chce mi się przyjąć tak na dobre winobluszcz... W sumie nie ma zwykle z nim przecież kłopotu - a u mnie takie maleństwo co nie rośnie albo ginie... Probuję już w którymś tam miejscu i stale to samo...

[Reniak]

Beatko a jaki ten winobluszcz ? Czasami to myślę że z roślinami to jak z ludźmi jeden pije , pali i na zdrowie nie narzeka , drugi nie pije nie pali zdrowo się odżywia i umiera w wieku 50 lat ,i roslinki to samo nawozisz ,okrywasz ,opryskujesz a one i tak usychają .

[Beaby]

To winobluszcz pięciolistkowy, Reniu. I nie ma to znaczenia czy sadzę z korzonkami, patyki z wody czy niezdrewniałe - nie chce i już.... Pierwszy raz się z czymś takim spotkałam, żeby się nie chciał przyjąć.
Masz rację, na pewno tak jest, że nie zawsze opieka idzie wprost proporcjonalnie z okazem roślinki...

[Steasi]

Jejku przez te 7 lat to na prawdę piękne okazy musiały porosnąc. Ale chociaż z tego możesz się cieszyc, że nowi właściciele nie wygodniccy i zostawili roślinki a nie np zrównali i trawnik

[Reniak]

Beatko to go nie sadź , spróbuj z trojklapowym , o niebo lepiej wygląda , ją nam pieciolistkowy i jestem zła że nie widziałam tego co wiem teraz , tamten lepiej wygląda i lepiej się łapie , poza tym moja podpowiedź to posadź go razem z bluszczem zimozielonym ,w zimie nie widać tylko masy poplątanych gałązek , u mnie tam gdzie rosną razem o wiele ładniej to wygląda o tak wygląda