IWONO- dziękuję za wizytę w naszym ogrodzie, tak rzeczywiście cisza( teraz, bo wiosną to ptaki nie pozwalają na ciszę), spokój ( jak jesteśmy sami, jak wpadną wnuki , to o spokój trudniej) i zieleń ( przede wszystkim zieleń trawy ,bo i trochę innych kolorów również znajdzie), wielu ludzi odwiedzając nas w Nokłach, jest zaskoczonych pięknem tego zakątka.
ASZKA- dziękuję za spacer po naszym ogrodzie, na szczęście susza ominęła w tym roku Nokły.
ZUZIA-dziękuję za wizytę w ogrodzie, u nas w ogrodzie już wszystkie miejsca zajęte(prawie), ale znajdzie się miejsce dla niedużego iglaka, jak policzyłem, mimo braku "miejsca" w tym roku w ogrodzie przybyło ponad 50 odmian i gatunków drzew,krzewów i iglaków.
Na allegro , jak zauważyłem, za przystępną cenę można kupić odmianę NANA, tylko doliczając opłatę pocztową, to już jest parę groszy.
ELU- dziękuję za wizytę, u Ciebie, będę częstym gościem bo interesuje mnie Twoja budowa "jeziora".
Cieszy mnie to że przyznajesz się do naszego rejonu, szkoda tylko, że tak rzadko do nas zaglądasz,cóż nieraz los decyduje gdzie zamieszkamy, z drugiej strony Olsztyna, w Węgorzewie los rzucił moją siostrę, często ją odwiedzam, jest tam pięknie.
Zyta, namówiona przeze mnie przymierza się do prezentacji swojego przydomowego ogrodu, wiem że teraz po obejrzeniu naszych ogrodów robi tam rewolucję, jeste przekonany że nieraz do Ciebie zajrzy.
Nareszcie, dzisiaj udało mi się skosić trawę na trawniku, ciężko było, bo była wysoka, na liczniku przybyło kolejne 10 kilometrów ,ale teraz jest a . . . . . . . . .
