Sinningia speciosa,S.hybrida (potoczna Gloksynia)- uprawa

Rośliny doniczkowe
ODPOWIEDZ
pawel62
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 5
Od: 14 maja 2014, o 20:28
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: podkarpackie, Sędziszów Małopolski

Re: Gloksynia(Sinningia hybryda)

Post »

Witam pasjonatów gloksynii :-)

Tekst zmoderowany, to nie jest wątek handlowy, norbert76

A takie już posiadam
H Obrazek Obrazek Obrazek
Awatar użytkownika
Malachitek
1000p
1000p
Posty: 1176
Od: 13 kwie 2013, o 01:59
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Wrocław

Re: Gloksynia(Sinningia hybryda)

Post »

Ja dzisiaj kupiłam swoją pierwszą gloksynię - mam nadzieję, że uda mi się z nią i nie padnie na amen... na wszelki wypadek włożyłam też do woreczka strunowego z ziemią (według pomysłu kogoś tutaj w wątku) dwa listki, zobaczymy, co z tego wyjdzie. Na razie roślinka wygląda tak:
Obrazek
Awatar użytkownika
iksja
200p
200p
Posty: 447
Od: 29 kwie 2010, o 15:25
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Tarnów

Re: Gloksynia(Sinningia hybryda)

Post »

U mnie w tym roku późno kwitną, pierwsze kwiaty.

Obrazek

Dorotko śliczny kolorek ma ta Twoja ;:167
Pozdrawiam Kasia
Zielony parapet;
Awatar użytkownika
Malachitek
1000p
1000p
Posty: 1176
Od: 13 kwie 2013, o 01:59
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Wrocław

Re: Gloksynia(Sinningia hybryda)

Post »

Twoja też jest fajna, kolejna, za jaką się będę rozglądać to właśnie o pustych kwiatach.
Mam do was pytanie - czy gloksynie można ciąć? Na przykład wtedy, kiedy za bardzo wybiegną? Czy lepiej nie, bo nie zdążą zakwitnąć?
Awatar użytkownika
justus27
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 16348
Od: 18 mar 2009, o 18:54
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Gorlice/małopolska

Re: Gloksynia(Sinningia hybryda)

Post »

U Was już pięknie kwitną.
U mnie zakwitły wiosną dwie - teraz pączkują się pozostałe.

Malachitku - nie wiem, czy można ciąć.
A jeśli już, to jak kilka sadzonek wyrośnie z jednej bulwy. Wtedy zostawiam dwie sadzonki. Resztę ucinam i ukorzeniam od nowa ;:108
parapetowce
Tylko marzenia serca się spełniają.
Awatar użytkownika
Ekspresja
500p
500p
Posty: 592
Od: 22 kwie 2014, o 18:18
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Gloksynia(Sinningia hybryda)

Post »

amster pisze:Tak wyglądają dzisiaj moje dwie kupne w Lidlu "jednorazowe" Gloksynie. Kupowałem je jakoś w lutym
Tomku czy możesz mi napisać co zrobiłeś ze starymi liśćmi....tymi, które były przy kupnie. Ja podobnie ja Ty mam Syningię od marca, która kwitła do maja. Obecnie pojawia się coraz więcej nowych małych listków i już są pąki. Stare liście wysychają i bardzo szpecą roślinę i nie wiem czy mogę je wszystkie usunąć, aby nie zaszkodzić roślinie. Na Twoim zdjęciu widzę tylko nowe listki i pączki. Co radzisz :?:
Pozdrawiam :)
Awatar użytkownika
Wolusia
1000p
1000p
Posty: 2471
Od: 12 sty 2013, o 17:37
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: zachodniopomorskie

Re: Gloksynia(Sinningia hybryda)

Post »

Ja usuwam obumierające liście. Roślinie to nie szkodzi, a może nawet pomaga... Moja zbiera się do kwitnienia :)
Awatar użytkownika
amster
500p
500p
Posty: 543
Od: 21 lip 2011, o 22:05
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: północne lubuskie

Re: Gloksynia(Sinningia hybryda)

Post »

Usuwam jak tylko zaczyna brzydko wyglądać. Nic to jej nie szkodzi. Dużo więcej szkodzą je moje psy, już dwa razy wylądowała no podłodze. ostatni jak miała prawie równocześnie rozwinąć trzy kwiaty.
kropka2
500p
500p
Posty: 873
Od: 19 lut 2014, o 20:07
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Lublin

Re: Gloksynia(Sinningia hybryda)

Post »

Następne gloksynie hodowane z listka zakwitły. Obrazek
Awatar użytkownika
magda111123
200p
200p
Posty: 405
Od: 29 maja 2014, o 12:14
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Łańcut

Re: Gloksynia(Sinningia hybryda)

Post »

Ja nie mam dobrej ręki do gloksynii;( W tym sezonie prawie zasuszyłam 2 roślinki, mimo że były regularnie podlewane. Niestety stały w pokoju od strony południowej i to im chyba zaszkodziło.
Jakie miejsce jest najlepsze dla gloksyni?? Czy ona w ogóle może stać na parapecie czy raczej dalej od okna?
Pozdrawiam, Magdalena
Kwiat jest uśmiechem rośliny. Peter Hille
Awatar użytkownika
gianna
1000p
1000p
Posty: 2683
Od: 3 cze 2012, o 19:55
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Warmia

Re: Gloksynia(Sinningia hybryda)

Post »

Madziu, nie mam południowego okna, więc nie miałam możliwości sprawdzić, czy odpowiada gloksyniom. Swoje trzymam na wschodnim oknie, zarówno te z bulw jak i sadzonki pozyskane z ukorzeniania listków. Moim wschodnie służy. Jednak zapączkowane zabieram z parapetu i wówczas zdobią mieszkanie stojąc na komodzie w pobliżu okna. Tyle mogę napisać... z własnego doświadczenia.
Awatar użytkownika
ona1234
200p
200p
Posty: 334
Od: 25 mar 2013, o 16:14
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Łuszczów/Lublin
Kontakt:

Re: Gloksynia(Sinningia hybryda)

Post »

Moja gloksynia przekwitla i pojawily sie nasionka . Czy ktos siał takie?
Zapraszam do mojego wątku ogrodowego
Niby nic a tak to się zaczęło
pawel62
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 5
Od: 14 maja 2014, o 20:28
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: podkarpackie, Sędziszów Małopolski

Re: Gloksynia(Sinningia hybryda)

Post »

Tak, ja posiałem tej wiosny, i teraz już pączki kwiatowe zawiązały :-)
Awatar użytkownika
ona1234
200p
200p
Posty: 334
Od: 25 mar 2013, o 16:14
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Łuszczów/Lublin
Kontakt:

Re: Gloksynia(Sinningia hybryda)

Post »

A coś więcej ? W jakiej ziemi ? Nasiona kupowane czy swoje? Przykrywałeś ziemią czy tylko docisnałeś?
Zraszałeś ?

Zdania zaczynamy z dużej litery, poprawiłem norbert76
Zapraszam do mojego wątku ogrodowego
Niby nic a tak to się zaczęło
pawel62
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 5
Od: 14 maja 2014, o 20:28
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: podkarpackie, Sędziszów Małopolski

Re: Gloksynia(Sinningia hybryda)

Post »

Ziemia do wysiewu, post był o nasionach zawiazanych na kwiatach, i o takich właśnie pisałem, nic specjalnego nie robiłem po posianiu. Lekko przypruszylem ziemią podlałem i tak sobie stało ok tygodnia może dwóch, (a siałem gdzieś w marcu), aż zaczęły kiełkować.

Tekst został zmoderowany, dwa razy napisałeś to samo, norbert76
ODPOWIEDZ

Wróć do „Rośliny DONICZKOWE, balkonowe, egzotyczne, tarasowe. Diagnostyka, identyfikacja, porady”