Ogródek AGNESS

[kropelka]

Wiecznie brakuje mi czasu by wpisać się do wszystkich wątków... Bajecznie u Ciebie. Piękne kompozycje roślinne. Tawułki extra. U mnie nie chcą rosnąć, podsychają im liście, rosną w cieniu, ale widocznie mają za sucho. A kwitnienie takie jak u Ciebie to marzenie. U mnie góra 1-2 liche kwiatuszki...

[Margaret2014]

To tawulki pachną?

[IWONA1311]

Agnieszko
Pięknie kwitną już u Ciebie lilie i tawułki, ja również nie wiedziałam że tawułki kwitną aż jutro muszę sprawdzić.
Wianuszki robisz przepiękne co jeden to ładniejszy.

[AGNESS]

Iguś dziś miałam wyjazd, ale jutro biegnę wąchać tawułki

Zosiu i ja bardzo lubię połączenie przetaczników z innymi roślinami. Moje to na razie maluchy, ale mam nadzieję, że szybko się rozrosną i będą zwracały uwagę swoim ślicznym kolorem i strzelistością
U mnie wreszcie wspaniale popadało, przeszły 2 burze z porządną ulewą w poniedziałek, ogródek naprawdę fajnie podlało
Dziękuję za miłe słowa i o ogródku i o wiankach

Aniu dziękuję Aż wstyd się przyznać, ale nie dokarmiam lilii niczym, ja w ogóle prawie nie stosuję nawozów..... ściółkuję rabaty skoszoną trawą i korą, one rozałdając się zapewniają wspaniałą odżywkę roślinom
Lilie rosną na prawdziwe kolosy z mnóstwem kwiatów. Cieszy mnie to niesamowicie

Madziu masz tawułki w kolorze różowym? Ja powiem szczerze, że zachwyca mnie każdy kolor u tych roślin. Cudne są te zwiewne , kolorowe pióropusze . Wspaniale kolorują cieniste zakamarki

Jacku ja również, jutro będę szukała ich zapachu. mam nadzieję, że i u mnie trafią się pachnące odmiany

Mariolu wiem jak to jest z tym czasem..... ja również cierpię na jego brak. Tym bardziej, że zaczęły się przetwory i sporo czasu spędzam przy ich produkcji. U mnie w domu zawsze sporo owoców i warzyw zamyka się na zimę, a to zajmuje mnóstwo czasu.
Dziękuję za miłe słowa o ogródku
Twoje tawułki pewnie faktycznie mają zbyt sucho, one muszą mieć wilgoć, inaczej słabo sobie radzą...

Małgosiu no właśnie podobno tak.... jutro będę sprawdzać

Iwonko witaj
Dziękuję za miłe słowa o wianuszkach
W takim razie jutro sprawdzamy zapach o tawułek , ja również nie miałam pojęcia, że pachną
Lilie każdego dnia zakwitają, wciąż pokazują się kolejne odmiany.... ależ mnie to cieszy

[tu.ja]

No zacznie się na FO akcja wąchania tawułek Ja swoje też muszę sprawdzić.
Na przetaczniki zawsze znajdzie się gdzieś miejsce. Dobrze komponują się z większością roślin ogrodowych. W końcu "dorobiłam się" różowego, ale za to siwym ma kłopot - uwstecznia się.

[AGNESS]

Izuś w takim razie jutro komisyjne forumowe wąchanie tawułek
Moje przetaczniki to jeszcze maluszki, praktycznie w większości sadzone w poprzednim sezonie, potrzebują troszkę czasu, żeby się rozrosnąć i być zauważalnym elementem w ogrodzie.
Co się dzieje z Twoim siwym?

[Mandragora]

Witaj Aguś Mogłabym bez końca podziwiać Twoje ogrodowe kompozycje Wianuszki jak zwykle katalogowej urody, ale przecież wszyscy wiemy, że jesteś Mistrzynią w tej kwestii Czy chcesz powiedzieć, że ten przetacznik: https://lh6.googleusercontent.com/-uH0j ... 93-001.JPG jest z jednej sadzonki? A ja sobie coś ubzdurałam, że on rośnie wąsko i przy jednej róży posadziłam ich 5 Chyba identyczna odmiana.
Miłego dnia!

[AGNESS]

Milenko bardzo dziękuję Ci za takie miłe słowa i o ogródku i o wianuszkach
Przetacznik, którego fotkę zacytowałaś ma już kilka sezonów. To przetacznik siwy, rośnie u mnie na skalniaku, bo jest niski .Wolno się rozrasta, kilka sadzonek to dobry pomysł
Tobie również miłego dnia

[kropelka]

Agness, ja też tą niewielką ilość owoców, które mam u siebie próbuję przerobić na sok na zimę. Wychodzi, że codziennie robię ... słoiczek

[Aga72]

Chętnie bywałabym tu częściej Aguś.Teraz w pełni sezonu jest tyle pięknych ogrodowych widoków do podziwiania.Ale lato to bardzo pracowity czas.Chwaściory rosną jak szalone.Poza tym jest sezon na kurki i jagody.No i moi młodzi mężczyzni w fazie nabierania masy ciała....ciągle głodni.Tak że moje życie towarzyskie i forumowe troszkę leży.A właściwie usadowiło się wygodnie w kuchni Agnieszko czy twoje pysznogłówki już kwitną.Moja czerwona w tym roku nie ma mączniaka A biała kupiona wiosną to jeszcze maleństwo i kwiatów nie widać.Pozdrawiam Cię ciepło

[Gabriela]

Gabi bardzo się ciesz, że wianuszki podobają Ci się
Do tworzenia wianków używam rodzimego i egzotycznego suszu roślinnego i w razie potrzeby kwiatów z materiału. Żywych nie używam, ponieważ wianek przetrwałby tylko 2-3 dni, a chodzi o to, żeby zdobił długo, nawet kilka sezonów

Hmmm... a na zdjęciu wyglądają jak prawdziwe...

[Tajka]

Agniesiu byłam u Ciebie podziwiając przecudne wianuszki, kwiaty do złudzenia przypominają prawdziwe.
Dorodne tawułki, oraz chciałam się pożaleć, że moje liliowcowe pąki także jakieś robale jedzą, gdyż zasychają i są zdeformowane, ale przeoczyłaś mój wpis.
Pozdrawiam serdecznie .

[AGNESS]

Mariolu słoiczek do słoiczka i uzbiera się fajny zapasik

Aguś rozumiem, że jest mnóstwo pracy w domu i ogródku , tym bardziej się cieszę, że znajdujesz odrobinę czasu, żeby zajrzeć
Pysznogłówki już mi zakwitły, cieszę się, bo bardzo je lubię Fajnie, że na Twoich nie ma mączniaka, mam nadzieję, że tak już pozostanie
Ja również bardzo pozdrawiam

Gabi bardzo się cieszę, że takie sprawiają wrażenie

Tajeczko bardzo Cię przepraszam straszliwa gapa ze mnie Twój post widziałam, czytałam.... nie wiem jakim cudem ominęłam przy odpisywaniu
Bardzo przykre, że i u Ciebie robactwo zaatakowało liliowce, koniecznie trzeba po zerwaniu pąki niszczyć - miażdżyć lub palić. Na kompoście te paskudy się wylęgną i będą znosiły kolejne jaja.... ale trudno, następne już zniszczysz Mam nadzieję, że nie masz zbyt dużo pąków zniszczonych i kwitnienie będzie ładne. U mnie na szczęście już się to zastopowało i tylko na początku było sporo pąków do zerwania.
Ciesze się , że wianuszki podobają Ci się
Pozdrawiam serdecznie i czekam na Was na tarasie z kawką i ciasteczkiem

[aneczka1979]

Na hasło: "kawa i ciasteczka" jestem pierwsza!
Poprzesadzałam część tawułek w ciut bardziej słoneczne miejsce. Zobaczymy jak spodoba im się ta miejscówka.

[tulipanka]

Agniesiu zainspirowana Twoimi cudownymi wianuszkami, zrobiłam pierwszy w swoim życiu wianek lawendowy. Mi się podoba, ale może zerkniesz swoim fachowym okiem
Jak myślisz, co można dodać, do takiego wianuszka, aby go urozmaicić ? Z chęcią wysłucham Twoich sugestii.

Dopiero teraz otworzyły mi się ostatnie zdjęcia. Agniesiu, masz tam tak cudowne, że mogła bym zamieszkać w Twoim ogrodzie