Ostatnio nie udało się ustalić co moim pomidorom dolega, poobserwowałem, mam nowe fotki. Ale od początku...
Odmiana - black cherry, doniczki 18 l, ziemia pokon do pelargonii +perlit (20%), balkon. Od ponad tygodnia nie fertyguję, wcześniej przesadziłem z nawozem do pelargonii.
Liście mają brązowe plamy, początkowo były lekko błyszczące, z czasem zmatowiały, od spodu liścia w miejscu plany robiły się "dołki o ostro zaznaczonej krawędzi, z czasem również stały się brązowe, cały czas są lekko błyszczące. Liście w miejscach w których występują plamy są wyschnięte. Dodatkowo liście z większą ilością plam są bardziej zdeformowane. Objawy występują na dwóch krzakach tej samej odmiany, oba rosną w tej samej doniczce. Plamy pojawiają się na wszystkich liściach z danej łodygi liściowej (nie wiem jak to się fachowo nazywa) albo na żadnym. Większość łodyg jest od strony słonecznej, nie jest to jednak regułą.
Foto:

Proszę o pomoc w ustaleniu co im dolega, moja wiedza na temat pomidorów jest... delikatnie mówiąc - skromna.
Pozdrawiam, Tomek.