Stapeliowate (stapelia, orbea,caralluma itp.)

[onectica]

No szał!

Swoja drogą - ona ma jakąś chyba dużą doniczkę?

[onectica]

Jednym kwitną bez opamiętania, a u innych łaskę wielką robią

Ale poczkaj, poczkaj, jak mi się mój pąk (jeden AŻ!) rozkręci, to w końcu i ja się będę miała czym pochwalić!
Żeby tylko dorósł i się rozwinął!

[Akwelan_2009]

/ ... / co będzie jak się kilka pąków otworzy / ... /

"pszczółki" zlecą się z całej okolicy, będzie wesoło . U mnie jeszcze "cisz", nie zanosi się na kwiaty na które w tym roku liczę, może jednak spóźnione ale zobaczę.

[onectica]

rozwiązanie na dniach i znowu będzie ja chyba w nałóg wpadnę

No ale warto przecież się poświęcić w takiej sytuacji i dla takich kwiatków!

Lucy w pączkowaniu nie jesteś odosobniona

Ja już sama nie wiem, czy donoszę, tyle to trwa...

Ale, ale! Dziś podglądałam Piranthus foetidus w poszukiwaniu korzoneczków i mam wrażenie, że ten dzyndzelek, co go znalazłam mu pod spodem
to pączuszek Bo na kolejny człon jednak mniej wygląda - za długa szypułka chyba
Fotka beznadziejna, wiem, że wstyd się z taką pokazywać, ale w tym roku chyba Mikołaj moich zasług nie uwzględni i widoków na lepszy aparat nie mam
W każdym razie mam nadzieję, że widzicie to co ja

[shestiger]

Witajcie! Mój pierwszy post ale będę zaglądać częściej Piszę w palącej sprawie gdyż zakupiłam szczepki orbea veriegata które były ładne zielone obecnie po kilku tygodniach są jakby sino fioletowe i od góry jakby zmniejszają swoją grubość. Mieszkają w jednej długiej donicy z innymi szczepkami które kupiłam mają ziemię z kretówki podlewane raz góra dwa w tygodniu małą ilością wody, stoją na zacienionym balkonie chyba od wschodniej strony domu ( od rana tam słonko w okna bije). Przeszukałam net ale nie znalazłam nic o zmianie koloru rośliny..Co robić?Przesadzić osobno i schować do domu??Inne rośliny mają się dobrze.

[_fox_]

Przede wszystkim zmień stanowisko, bardzo jasne miejsce. Zmiana koloru to nic strasznego. I proponuję posadzić oddzielnie ze względu na specyficzne warunki uprawy, no chyba że w doniczce rosną same z rodzaju Asclepiadaceae.

[onectica]

'Szczepki' - czy masz na myśli to, że są do ukorzenienia, czy już mają jakieś korzonki?
Nawozisz?

Zmiana koloru jest uzależniona głównie od ilości światła, jakie roślina dostaje.
'Czubki' wyciągają się albo dlatego, że mają niedobór światła, albo dlatego, że są mocno pędzone nawozami.

Ziemia koniecznie do wymiany. Proponuję poczytać wątek o podłożu, wprawdzie dotyczy kaktusów, ale i dla sukulenta, takiego, jak Orbea informacje się przydadzą.
Reasumując - przesadzić, podlewać mniej, dać odpowiednio dużo światła. O postępach meldować!

To moje sugestie, być może ktoś ma lepsze pomysły. A w ogóle przydałaby się fotka

[shestiger]

to jest to zdjęcie. Przenieść do domu? Zrobić ziemie np z mieszanki ziemi, piasku i kawałków szyszek?kamyczki na góre?poradźcie coś

[onectica]

No ale ta mnie zaskakuje pełnia lata a ona w futerku i co dziwne że się nie poci

Nie poci się, bo ma to futerko na lewą stronę założone

Piękne kwiaty! Gratulacje serdeczne!
Moja Diplocyatha cilliata., na która tak liczyłam, zasuszyła pąki (może z nimi jak ze szlumbergerami i trzeba było nie tykać doniczki?)
Edithcolea grandis zrobiła to samo dopiero co, a orbejki i Piranthus, które by się już nadawały do kwitnienia nawet nie myslą się za to zabrać
Może inne maluchy, które teraz ukorzeniam w przyszłym sezonie coś pokażą...

[Akwelan_2009]

Rośliny wykorzystują w 100% słoneczną pogodę i pokazuję to,co mają najładniejszego do pokazania .
Przyglądam się w Toim wątku w czym masz posadzone rośliny. Nie wiem czy dobrze wnioskuję, ale wyglada na dość "ścisłe". Jak sobie radzisz z terminem kolejnego podlewania - jak to "wyczuwasz" ?

[onectica]

Pytanie do bardziej doświadczonych przez życie - czy śmierdziele są podatne na przędziorki?

[Akwelan_2009]

Niestety tak, zobacz tak atakowały moją roślinę, a ja nie wiedziałem co się dzieje, pomogło dopiero zerknięcie na roślinę przez szkło powiększające:

[onectica]

uuuu, i to zimą, jak widzę
Jak w związku z tym odbyła się walka z nimi?

[Akwelan_2009]

Bardzo chciałem uratować roślinę, dlatego: 1 - izolatka, 2 - naprzemienne używanie chemii, jeżeli pozwalała pogoda oprysk na balkonie jeżeli nie, to niestety nie było innego wyjścia - łazienka.

[onectica]

Czyli podlewałeś pomimo to, że była zima?
Jak wygląda okres spoczynku u Twoich asklepiadaków?