Mam od ciebie Blue Magentę - powoli otwiera pąki. U ciebie sprawdziłam - kwitła 11.06., prawie trzy tygodnie różnicy w kwitnienu, sporo
Róże 2013/2014 - Gosia
- Violalpina
- 100p

- Posty: 176
- Od: 18 sie 2012, o 00:30
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Ziemia Kłodzka
Re: Róże 2013/2014 - Gosia
Gosiu, zdjęcia z rosarium w Sangerhausen zachwycające
.
Mam od ciebie Blue Magentę - powoli otwiera pąki. U ciebie sprawdziłam - kwitła 11.06., prawie trzy tygodnie różnicy w kwitnienu, sporo
Mam od ciebie Blue Magentę - powoli otwiera pąki. U ciebie sprawdziłam - kwitła 11.06., prawie trzy tygodnie różnicy w kwitnienu, sporo
- Deirde
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7332
- Od: 18 cze 2007, o 10:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Róże 2013/2014 - Gosia
Ewka - warto podjechać, przed wejściem jest jeszcze pole gdzie można podglądać róże - z Beatą je oglądałyśmy ale większa część z nich to były historyczne.
Viola - moja dopiero teraz zaczęła przekwitać, 3 tygodnie to rzeczywiście duża różnica. Jednak ten okres kwitnienia był trochę nierówny bo mam jeszcze róże które są w pąkach i dopiero teraz kwitną lub jeszcze mają ostatnie pąki i dopiero będą kwitnąć. Winą można obarczać okres zimowy - prawie go nie było.
U nas spadł deszcz i można zabrać się za cięcie i kończenie trawników. Dla Was mam jeszcze kilka róż z rosarium, teraz żałuje że nie miałam prasówki w rosarium. Proponowano nam to, w końcu nie byłam zwyczajnym gościem
Na rosie otworzyłam linki z zamówieniami, oglądałam róże z Tantau w rosarium i zauważyłam ciekawostkę - róże Schone Maid:

niestety był to najbardziej rozwinięty kwiat. Już na zdjęciu widać ten ładny rozetowy kwiat, z nowości na ich stronie widziałam jeszcze - Ashley, Capri, Soul - ja chce kupić Wedding Piano. W każdym razie katalog do mnie jedzie już. Z ciekawostek w rosarium jest dużo róż Lensa - tutaj Violet Hood - ponieważ było dość słonecznie, a ja nie mam tulipana na obiektywie róża wyszła dość różowa:

Róża firmy Nirp - Bernadette Lafont

Rosarium oprócz róż Viberta ma dużą kolekcję róż Geschwinda - czyli ta która mi wpadła w oko - Mercedes:

Nawet zastanawiałam się nad zakupem bo widziałam jedną róże w donicy.
Viola - moja dopiero teraz zaczęła przekwitać, 3 tygodnie to rzeczywiście duża różnica. Jednak ten okres kwitnienia był trochę nierówny bo mam jeszcze róże które są w pąkach i dopiero teraz kwitną lub jeszcze mają ostatnie pąki i dopiero będą kwitnąć. Winą można obarczać okres zimowy - prawie go nie było.
U nas spadł deszcz i można zabrać się za cięcie i kończenie trawników. Dla Was mam jeszcze kilka róż z rosarium, teraz żałuje że nie miałam prasówki w rosarium. Proponowano nam to, w końcu nie byłam zwyczajnym gościem
Na rosie otworzyłam linki z zamówieniami, oglądałam róże z Tantau w rosarium i zauważyłam ciekawostkę - róże Schone Maid:

niestety był to najbardziej rozwinięty kwiat. Już na zdjęciu widać ten ładny rozetowy kwiat, z nowości na ich stronie widziałam jeszcze - Ashley, Capri, Soul - ja chce kupić Wedding Piano. W każdym razie katalog do mnie jedzie już. Z ciekawostek w rosarium jest dużo róż Lensa - tutaj Violet Hood - ponieważ było dość słonecznie, a ja nie mam tulipana na obiektywie róża wyszła dość różowa:

Róża firmy Nirp - Bernadette Lafont

Rosarium oprócz róż Viberta ma dużą kolekcję róż Geschwinda - czyli ta która mi wpadła w oko - Mercedes:

Nawet zastanawiałam się nad zakupem bo widziałam jedną róże w donicy.
- takasobie
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 9841
- Od: 1 mar 2009, o 22:32
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Poznań
Re: Róże 2013/2014 - Gosia
Fajna ta Violet Hood! Przy takim rozmachu jest imponująca!
Miłka
Aktualny wątek: Taki - sobie ogród cz.6
Aktualny wątek: Taki - sobie ogród cz.6
- Deirde
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7332
- Od: 18 cze 2007, o 10:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Róże 2013/2014 - Gosia
Przy rabacie z różami Lensa stałam trochę dłużej - trzeba przyznać że te piżmówki robią dobre wrażenie. Bardzo obficie kwitną, są zdrowe - jestem ciekawa jak by wyglądały bez ochrony chemicznej. Jednak jak patrzę na mojego Robin Hooda to powinny być zdrowe. Moim zdaniem warto je mieć w ogrodzie - w rosarium miały do 170 cm wysokości, dużo kwiatów i nadawały by się nawet zamiast róż okrywowych. Były jeszcze róże Lensa na łukach. Żałuje bo nie zrobiłam zdjęcia całej rabacie ale nie dało rady - w niedzielę dużo ludzi jest w rosarium.
-
Hatem
- 10p - Początkujący

- Posty: 14
- Od: 17 kwie 2014, o 12:43
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Bielsko-Biała
Re: Róże 2013/2014 - Gosia
Dzięki Gosiu za fotorelację z opisem odmian. Oglądam i czytam i aż brakuje mi słów żeby skomentować. Pięknie...
Mam jedną piżmówkę Lensa Neige d'ete i naprawdę kwitnie imponująco i chociaż ma trochę mało miejsca nie choruje. Świetne są Lensówki.
Mam jedną piżmówkę Lensa Neige d'ete i naprawdę kwitnie imponująco i chociaż ma trochę mało miejsca nie choruje. Świetne są Lensówki.
Ewa
- dorotka350
- -Moderator Forum-.

- Posty: 5520
- Od: 26 maja 2014, o 20:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Róże 2013/2014 - Gosia
Ciekawa ta Violet Hood
To jest odmiana pochodząca od Robin Hooda? Jeśli jest też tak zdrowa jak Robin to warto o niej pomyśleć 
- Deirde
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7332
- Od: 18 cze 2007, o 10:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Róże 2013/2014 - Gosia
Tak - jednym z rodziców jest Robin Hood. Te róże z powodzeniem można stosować zamiast tej nudnej i oklepanej Bonici. Moim zdaniem tylko Bouquet Parfait jest delikatniejsza.
Hatem - proszę bardzo, pojechałam tam by mieć dla Was zdjęcia. Oprócz tego dowiedziałam się jak jestem uzależniona od róż.
Moja róża - Odile Masquelier

Hatem - proszę bardzo, pojechałam tam by mieć dla Was zdjęcia. Oprócz tego dowiedziałam się jak jestem uzależniona od róż.
Moja róża - Odile Masquelier

- inka52
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2170
- Od: 5 lis 2009, o 11:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Legnica - Dolny śląsk
Re: Róże 2013/2014 - Gosia
Piękna jest w planie zakupów jesiennych ,jak u niej z chorobami i czy nie sprawia problemów
z zimowaniem
z zimowaniem
- Deirde
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7332
- Od: 18 cze 2007, o 10:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Róże 2013/2014 - Gosia
Piękna jest dwuletnia ale dopiero teraz kwitła. Miała tylko kopczyk i nie przemarzła.
Na razie kwitła pierwszymi 2 kwiatami.
Zobaczymy co będzie dalej bo ładnie zaczyna się rozrastać.
Na razie kwitła pierwszymi 2 kwiatami.
Zobaczymy co będzie dalej bo ładnie zaczyna się rozrastać.
- Violalpina
- 100p

- Posty: 176
- Od: 18 sie 2012, o 00:30
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Ziemia Kłodzka
Re: Róże 2013/2014 - Gosia
Odile Masquelier - ma piękny kolor i uroczy układ płatków
Gosiu, z piżmówek która jest najbardziej mrozoodporna? Piszesz, że mogłyby się nadawać na okrywówki, ja mam jeszcze kawałek skarpy niezagospodarowany i takie łukowate gałęzie zwieszające się malowniczo i oblepione pachnącymi kwiatami przemawiają mi do wyobraźni
A co do kwitnienia, u mnie jeszcze nie kwitła Creme, raczkują mchowe, za wyjątkiem Quatre Saisons Blanc Mousseux.
Gosiu, z piżmówek która jest najbardziej mrozoodporna? Piszesz, że mogłyby się nadawać na okrywówki, ja mam jeszcze kawałek skarpy niezagospodarowany i takie łukowate gałęzie zwieszające się malowniczo i oblepione pachnącymi kwiatami przemawiają mi do wyobraźni
A co do kwitnienia, u mnie jeszcze nie kwitła Creme, raczkują mchowe, za wyjątkiem Quatre Saisons Blanc Mousseux.
-
daffodil
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2217
- Od: 22 lut 2011, o 23:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Beskidy
Re: Róże 2013/2014 - Gosia
Wiesz Gosiu mam w ogrodzie z piżmówek Mozarta, Ballerinę i młodego Robin Hooda. Wszystkie rosną świetnie. Staram się nie stosować chemii w ogrodzie (chyba,że to już konieczność) i jak na razie żadna z tych róż nie była pryskana chemią i nie chorowała. Odpukać. A rosną naprawdę pięknie.Deirde pisze:Przy rabacie z różami Lensa stałam trochę dłużej - trzeba przyznać że te piżmówki robią dobre wrażenie. Bardzo obficie kwitną, są zdrowe - jestem ciekawa jak by wyglądały bez ochrony chemicznej. Jednak jak patrzę na mojego Robin Hooda to powinny być zdrowe. Moim zdaniem warto je mieć w ogrodzie - w rosarium miały do 170 cm wysokości, dużo kwiatów i nadawały by się nawet zamiast róż okrywowych. Były jeszcze róże Lensa na łukach. Żałuje bo nie zrobiłam zdjęcia całej rabacie ale nie dało rady - w niedzielę dużo ludzi jest w rosarium.
Wiesz Gosiu, zachwyca mnie w tym roku Mrs Paul. Kwitnie mi nieprzerwanie od ponad miesiąca, co prawda kwiaty są pojedyncze, ale sama budowa kwiatu i jego trwałość godne zachwytu. Mam go na razie jeszcze w dużej donicy i zastanawiam się jak go poprowadzić i gdzie go posadzić..... Możesz coś podpowiedzieć? Ty też masz tę róże, prawda?
- Deirde
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7332
- Od: 18 cze 2007, o 10:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Róże 2013/2014 - Gosia
Olga - strefy są między 5 a 6 - z tego co pamiętam. Jeszcze później sprawdzę która z nich jest najodporniejsza.
Asiu - mój Mrs Paul ma teraz przerwę w kwitnieniu. Na dodatek jest trochę słaby bo był przeniesiony w nowe miejsce. U nas znowu nie pada więc te róże na pełnym słońcu mają pecha - jak ich nie podleje to nie rosną. Nie mam możliwości podłączenia linii kroplującej z tyłu. Dla mnie to ma być róża pnąca wielkości 250 cm, tyle co ma jej sławna matka.
Asiu - mój Mrs Paul ma teraz przerwę w kwitnieniu. Na dodatek jest trochę słaby bo był przeniesiony w nowe miejsce. U nas znowu nie pada więc te róże na pełnym słońcu mają pecha - jak ich nie podleje to nie rosną. Nie mam możliwości podłączenia linii kroplującej z tyłu. Dla mnie to ma być róża pnąca wielkości 250 cm, tyle co ma jej sławna matka.
- Margo2
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 25228
- Od: 8 lut 2010, o 12:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Róże 2013/2014 - Gosia
Ale miałaś wyprawę.
Nie wiem dlaczego nasze różanki wyglądają dużo gorzej. Ja byłam zawiedziona różanką w ogrodzie botanicznym w W-wie i Powsinie. Wyglądają ubogo w porównaniu z tymi które pokazałaś
Nie wiem dlaczego nasze różanki wyglądają dużo gorzej. Ja byłam zawiedziona różanką w ogrodzie botanicznym w W-wie i Powsinie. Wyglądają ubogo w porównaniu z tymi które pokazałaś
- rozmalinka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1521
- Od: 7 sty 2013, o 11:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Szczecin
Re: Róże 2013/2014 - Gosia
Witam wszystkich w tym wątku.
W ubiegłym roku, jesienią, posadziłam różę Mozart. Jest to róża parkowa (krzaczasta). No właśnie... krzaczasta ;-))
Moja płoży się po ziemi. Ma pędy, które nie rosną pionowo... nawet ukośnie nie rosną
. Czy mam ją podwiązać w tym roku, żeby utrzymała pion? Będę wdzięczna za każdą poradę.
W ubiegłym roku, jesienią, posadziłam różę Mozart. Jest to róża parkowa (krzaczasta). No właśnie... krzaczasta ;-))
Moja płoży się po ziemi. Ma pędy, które nie rosną pionowo... nawet ukośnie nie rosną
Pozdrawiam. Ania
- ewamaj66
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 21494
- Od: 19 lut 2011, o 16:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warmia
Re: Róże 2013/2014 - Gosia
Nie zaglądałam do Ciebie tak dawno, że aż wstyd
Poprawię się trochę
Zdjęcia z rosarium wspaniałe, aż się wzruszyłam, a przecież to były tylko zdjęcia. Nie popłakałaś się ze szczęścia widząc te róże na własne oczy? Ja od samego patrzenia miałam zwilgotniałe
Wymieniłaś wiele nazw pięknych róż-prawie żadna się dla mnie nie nadaje
Upatrzyłam w Czechach Suaveolens-ta będzie odpowiednia
Mme Plantier ciężko przeżyła przeprowadzkę z Twojego ogrodu, obcięłam jej chyba 2/3 wysokości. Jednak teraz kwitnie, więc myślę, że już zostanie w moim ogrodzie
Natomiast Spencer posadziłam w sąsiedztwie Gartentraume, a ta rośnie jak wariatka i trzeba będzie młodszą różę przenieść. Spencer zakwitła jednym kwiatem, nawet nie zauważyłam, kiedy 
Zdjęcia z rosarium wspaniałe, aż się wzruszyłam, a przecież to były tylko zdjęcia. Nie popłakałaś się ze szczęścia widząc te róże na własne oczy? Ja od samego patrzenia miałam zwilgotniałe
Wymieniłaś wiele nazw pięknych róż-prawie żadna się dla mnie nie nadaje
Mme Plantier ciężko przeżyła przeprowadzkę z Twojego ogrodu, obcięłam jej chyba 2/3 wysokości. Jednak teraz kwitnie, więc myślę, że już zostanie w moim ogrodzie

