Witajcie,przepraszam ,że mnie nie ma ,a tu tyle gości ,ale wracam z pracy o 17 ,potem obiad i przetwory ,bo po kolei dojrzewają owoce,i robię je w nocy ,i na chwilę tak musi być ,codziennie o Was myślę i codziennie wydaje mi się ,że zdążę tu zaglądnąć i się odezwać , ale padam ,nawet do ogrodu nie wchodzę ,dzisiaj byłam zrobić zdjęcia.
Marysiu,Alba przysypana ,zresztą już są młode,miło,że wianek się podoba,buziaczki dla Ciebie
Grażynko,to jest katalpa szczepiona na pniu na wysokości ok.2 m,drzewo ma inny pokrój i jest dużym drzewem.a co do wianków,to dzieci rzeczywiście mówiły ,że nikt nie miał takiego wianka,pozdrawiam i całuski posyłam
Dorotko,ten floks miał taki znacznik ,ale może to i nie Twister ,na jednej roślinie są gałązki z wiatraczkami i całe różowe,pozdrawiam
Kasiu,ostróżki mają takie piękne kolory,że samą mnie zaskoczyły
Marysiu,33dzięki za miłe słowa pozdrawiam
Dorotko,zapisałam te nasiona ,może uda się coś zebrać ,chociaż ja nigdy nie zbierałam nasion,ale postaram się
Ewuniu,dziękuję za pochwały wianka i ogrodu,to takie miłe,buziaczki dla Ciebie
Małgosiu,odgapiaj ,wianek się suszy ,zobaczymy co z niego zostanie,buziaczki posyłam
Sabinko,to są lwie paszcze z tamtego roku,ja je traktuję jak byliny ,one doskonale zimują i szybko zakwitają ,z rozsady są dużo później,a siewki też są ,ale jeszcze małe i nie wiem jakie będą kolory pozdrawiam
Aguś,serdecznie dziękuję za miłe słowa ,miło się leży pod katalpami,buziaczki posyłam
