Fuksja - kształtowanie drzewka

[maja79]

Szkoda,że nie pisałaś wcześniej...ja tez kiedyś miałam taki przypadek,ale wtedy postawiłąm ją w cień,po ok godzinie spryskałam
ją mgiełką wody,po prostu potrzebowała wręcz reanimacji,udało się. Fuksja nie lubi pełnego słońca

[MagdaB2701]

Guru,Gabrysia spróbuj też podlać biohumusem bez rozcieńczania,ja tak uratowałam swoje fuksje prowadzone na drzewka,ktoś poradził spryskać wodą z płynem do naczyń i po tym padły mi całkiem po reanimacji biohumusem zaczęły puszczać listki.
Amster-100cm powiadasz,przemyślę.Masz zdjęcie kwitnącego tego drzewka?wstawisz?

[zjawka]

Moje drzewka prezentują się tak
Bicentennial (pączki już się otwarły )110 cm i duża Gillian Althea 175 cm
i mniejsze

[MagdaB2701]

Zjawka-super i jakie duże 110cm i 170 ,można wiedzieć ile mają lat?Twoim zdaniem 63-65 cm to za mało na drzewko?

[zjawka]

Madziu dziękuję .
To wszystko zależy od Twoich upodobań i odmiany ? Według mnie jak odmiana ma drobniejsze kwiaty to spokojnie wystarczy a jak to wielkokwiatowa to powinna mieć ciut więcej bo pieniek zginie ale może niech wypowiedzą się mądrzejsi
Drzewka mają 1-3 lat .Prowadziłam dwie na wyższe drzewka które miały stać reprezentacyjnie na wejściu na taras tylko że jedna padła

[Kirunia]

Vincent Van Gogh - najwyższe drzewko jakie udało mi się jak na razie wyhodować od podstaw. Mija dokładnie rok od wsadzenia sadzonki do ukorzeniania. Wysokość razem z doniczką 130 cm.




Aneta to ty jesteś jedną ze specjalistek na tym forum. Całkowicie zgadzam się z Magdą.

[janek45]

Moja fuksja Marcus tak wygląda i ma pączki na wieczku

[Kirunia]

Może i te zakupione fuksjowe drzewka "gotowce" są ładniejsze , gęściejsze, równiejsze i efektowne od razu. Pozbawione są jednak całej magii tworzenia ,oczekiwania na efekt końcowy. To my decydujemy jaka będzie ich wysokość (chyba że jakiś chochlik sprawi że ułamie się przypadkiem) i gęstość koronki. Mnie to bardzo kręci i myślę, że innych obecnych na tym wątku też.

[Al 56]

Gdy drzewko osiągnie wymagana wys. to zostaje tylko pilnowanie/ obrywanie odrostów/ i formowanie korony- ucinanie zbyt dlugich pędów
Moje rośnie w słońcu, ale ma dużą doniczkę i jest stare i przyzwyczajone do słońca

[Skrzacik3]

Gdy drzewko osiągnie wymagana wys. to zostaje tylko pilnowanie/ obrywanie odrostów/ i formowanie korony- ucinanie zbyt dlugich pędów

Al 56 , Piękny okaz. Proste drzewko, obsypane kwiatami. Piękne!

A jak się nie przypilnuje, potem na nią się popatrzy i wypuści takie baty... na których widać pączki, że serce się kroi i nie chce się tych pędów obciąć. Zostawia się i później drzewko wygląda tak jak moje prawe drzewko. (Obok przybliżenie korony prawego drzewka). W pączkach! Zdjęcie zrobiłam tydzień temu, a już widzę, że pąków jest 40! Zostawiłam je w domu. Mam co podziwiać, gdy pada deszcz Poza tym, są takie kruche...
Gorzej jak długi pęd, poleci wzwyż. I drzewko nagle ma większą wysokość niż powinno mieć, np o jakieś 35cm Jak nic, chce być wyższe

Lewe drzewko ma 120cm licząc od podłogi ... Zagadka ile ma prawe drzewko?

[img]http://aniolek_3.fm.interii.pl/kwiatki/fuksje/fuksjadrzewko1.png[/img][img]http://aniolek_3.fm.interii.pl/kwiatki/fuksje/fuksjadrzewko1a.png[/img]


Janku, Twoja fuksja już zakwitła? Czy jeszcze pąki nabierają kształtów?

[janek45]

Skrzacik moja ma pąki duże ale jeszcze nie zakwitła ciekawi mnie jaki będzie miała kolor

[Skrzacik3]

Obstawiam, że biało-biała, albo biało-czerwona narodowa
Chociaż inne też mogą być
Za niedługo zakwitnie.
Widzę, że solidną podpórkę masz. To dobrze, "pień" nie będzie taki krzywy jak u mnie W jednym drzewku chciałam oplatywać dookoła... Ale nie mogłam trafić kiedy, potem nie chciała i taka śmieszna wyszła Już z niej się nie śmieję, tylko podziwiam.

[Kirunia]

Alicjo twoje drzewko jest imponujące. Wiesz może choć w przybliżeniu ile ma lat? Napisz jak je przechowujesz w zimie i czy stosujesz jakieś nawozy teraz.

Skrzacik3 myślę, że prawe drzewko to już do dwóch metrów dochodzi i najwyraźniej jeszcze nie skończyło. Masz rację że trzymasz je w domku, na zewnątrz byłoby bardzo narażone na złamanie. Po prostu super! Ciekawa jestem na jakiej wysokości się skończy?

Janku czekam i ja na twoje kwiatki na pierwszym drzewku. Zapowiadają się pięknie

[Mamaczek]

Moje jednoroczne drzewko fuksji, stoi w słońcu, obcinam przekwitłe kwiatki, a w ziemię wetknęłam 3 pałeczki nawozowe dla roślin kwitnących. Mam nadzieję, że będzie się zdrowo rozwijała. Po "pieńku widać, jak bardzo ważne podwiązywanie do podpórki. Pieniek mojej fuksji jest falisty, ale uznałam że taka była "moja wizja artystyczna"
Nie mam pojęcia co to za odmiana fuksji. Dziś ma 83 cm wzrostu bez doniczki. Kamienny garnek jest ciężki i włożona weń doniczka się nie przewraca. Na dnie garnka trochę żwiru.

[janek45]

Moja fuksja (drzewko) stoi przy stabilnym i prostym kiju, pąki są lekko fioletowe jestem ciekaw gdy zakwitnie