Moje doniczkowce w pokoju północnym

[basga]

Michale...ale różnorodne roślinki...i widzę znowu barwinek w domu...ja też czasem eksperymentuję ale do barwinka jeszcze nie doszłam :P

[agaxkub]

Zbliżenia roślin, pojedynczo porób im zdjęcia tych co jeszcze nie wiesz.

..albo wpadnij na konsultacje do (pewnie )starszego kolegi..

hi hi... jeden z was z jednego krańca miasta, drugi z drugiego....

do mnie wszyscy by mieli jednakowo ja w środeczku

a barwinek - no ciekawe nigdy nie wpadłam żeby go w domu trzymać
mam tego n ogrodzie cały stary wypełniony ziemią "basen" ale teraz to ulubiona bawialnia psa
część barwinka wygląda.... no lepiej nie mówić jak...

[michalchrzanow]

Witam Wszystkich po dłuższej nieobecności
Widze że forum się ciągle rozwija i dołącza coraz więcej osób.
Mam nadzieję że uda mi się szybko nadrobić zaległości .
Zaczęliście już przesadzać kwiatki domowe???
Ja wczoraj kilka przesadziłem. Zacząłem od wsadzenia ukorzenionych świeżych gałązek mirta, następnie Syngonium do nowej cieco większej doniczki. Kolejną rośliną był fikus benjamin. Udało mi się również ukorzenić wspomnianego benjamina a także Grudnika i najprostszą w świecie zielistke. Za kilka godzin wrzucę fotki to zobaczycie jak to wyszło


Fajnie znów usiąść przed monitorem i spojrzeć na te wszystkie zdjęcia i opisy

POZDRAWIAM

michalchrzanow


PS. Jak tam Orkan EMMA u Was??? Duże straty???

[michalchrzanow]

O to fotki:

Na pierwszy ogień lekko zmieniona aranżacja w pokoju północnyn




Kolejne to moje parapeciaki z południowego okna:)





A te poniżej z parapetu pokazanego wyżej, to są te które wsadziłem z sadzonek ukorzenionych przez zime

MIRT



Benjaminki



Grudniczek (na razie jeden, ale w piwnicy jest sporo sadzonek, tylko musze je poniedzieli powsadzać pojedynczo do doniczek ;) )


na razie tyle

[agaxkub]

Michał, ja bym proponowała beniaminki wsadzić pojedynczo w małe doniczki, skrzynka spora mogą pójść za bardzo w korzeń

[Antooosia]

Michale i jak Twoje szeflerki z nasionek?Pochwal się koniecznie...

[MichalPy]

Michale przestudiowałem cały twój temat i doszłem do wniosku ze twoje kwiatki są Ci wdzięczne za tą opiekę.
Są po prostu cudowne i dorodne.Spodobało mi sie i chyba zgapię z ciebie z tym drenaż na powierzchni doniczki.Fajnie to zrobiłeś.Gratuluję Ci tej przepięknej hodowli kwiatów.
Pozdrawiam Michał

[FIGA]

Michale przestudiowałem cały twój temat i doszłem do wniosku ze twoje kwiatki są Ci wdzięczne za tą opiekę.
Są po prostu cudowne i dorodne.Spodobało mi się i chyba zgapię z ciebie z tym drenaż na powierzchni doniczki.Fajnie to zrobiłeś.Gratuluję Ci tej przepięknej hodowli kwiatów.
Pozdrawiam Michał

Ja również dołączam się do tego co napisał Michał :P
Wielkie brawa :P

[effa]

Masz śliczne rośliny i dobrą rękę do nich. Te zdjęcia kwiatów na meblach (na początku wątku) są rewelacyjne Ustawiasz je chyba gdzie tylko się da i dobrze Zroślicha rośnie Ci w cudnej doniczce. Upatrzyłam ostatnio u mnie w mieście taki sklep, gdzie również są takie ciekawe donice, np z aniołkami, dziećmi itp. I chyba też się na coś takiego skuszę

[hiacynta]

Całe mieszkanie zakwiecone, niesamowite roślinki

[MadziaLady85]

Witajcie moi jeszcze nieznajomi:)
mam na imię Madzia i pisałam już wcześniej w innych częściach tego Forum, ale albo mnie zastraszano, albo nie za wiele doradzono. Mam dwie skrajne części świata w mieszkaniu. Mianowicie pokój dzienny i malutką ale ładną sypialnię od południa-tą stronę nie cieniuje balkon, np. od góry bo to 4-te-ostatnie piętro. Zaś kuchnie i łazienkę z oknami ładnymi bo nowymi od północy. Często je przecieram aby wpadało dużo światła. Ale mimo to mam ogromne kłopoty z utrzymaniem w moim słodkim gniazdku zielonych piękności...Otóż z palmami mam niefart bo jeszcze żadna u mnie dłużej nie wytrzymała. Po prostu jestem taka "zapomniusia " i ostatnio zostawiłam kencje na balkonie. Kropiło, jak wychodziłam. Zostałam na noc u teściowej z dzieckiem, a jak wróciłam to już po kencji, bo ją słońce doszczętnie strawiło. Obcięłam ją, może coś odbije od korzenia. Potem banan się "ugotował" ale ratuję go w łazience. Tam rośnie, ale ma kruche listki, jak bibułki:(
Próbowałam już w pokoju dziennym przy balkonie i areki-to takie palmy strasznie wrażliwe, i storczyki, i szeflerę. Ostatnio paprotkę. Również protestuje. Sypie się na potęgę a przecież ma jasno i dużo światła, to czemu gubi listki? Czytałam w fajnej książce 365 porad o pielęgnacji roślin, że część roślin gubi właśnie liście w zbyt ciemnym pomieszczeniu, a u mnie na odwrót. Znów trafiłam na chorowity egzemplarz...
Ale do sedna sprawy. Chciała bym aby ktoś z Was napisał mi, jaką roślinę o miękkich listkach-bo ja mam maleńkie dziecko-które mogło by się skrzywdzić o ostre ciernie roślin, no i nietoksyczną piękność zza mórz byście mi polecili?
Mam dużą łazienkę dość wilgotną z dużym oknem i parapet kuchenny do zazielenienie od zaraz. Oba puste i czekają na słodkich mieszkańców lubiących okna od północy. Oraz duży pokój dzienny, tam chciała bym jakiś konkretny egzemplarz. Roślinę piękną, dekoracyjną, okazałą. Ale łatwą w uprawie. Może kwitnąć-ale nie musi też będzie dobrze...Po prostu żeby mi urosła. A będę Wam niezmiernie wdzięczna...
Bardzo Was proszę o rady i o uprzejmość.
Ściskam,
Madzia

[x-F-7]

Madziu o miękkich listkach są skrzydłokwiaty, begonie, niektóre filodendrony, syngonia, anthurium, scidnapsusy, monstery, peperomie

[MadziaLady85]

Moja najsłodsza i najukochańsza Filigranowa
Czekałam na bratnią duszę jak ty kochana moja
Już pobiegłam do kwiaciarni. Kupiłam sobie begonki na balkon i do kuchni. W Tesco dostałam skrzydłokwiata i dałam go do łazienki. A w pokoju, tym co mam balkon i full słońca dałam takie piękne anturium, ale bardzo drogie było. Oby nie upiekło się jak te inne mięczaki. No ale mąż mi obiecał, że jak się z jego matką nie będę kłóciła to mi jeszcze raz kupi do salonu palmę.....No moja teściowa mnie wykańcza...Magda zrób to, zrób tamto, ruchy-nie ociągaj się.....Mam jej dość. A ja lubię sobie poleżeć w otoczeniu pięknego kwiecia:) Uwielbiam kiedy wokoło tak pięknie kwitną kwiaty kolorami tęczy. Ach jest tak romantycznie...
Moja najsłodsza, dziękuję Ci za rady

Ściskam was,
Madziunia

[x-F-7]

Cieszę się,że pomogłam. Wstaw zdjęcia twoich nowych nabytków;)

[MadziaLady85]

Moja ukochana Filigranowa:)

próbowałam, ale nie umiem dodać zdjęć;-(
Prosiłam mojego Michała, ale nie pomógł mi;/ Jak wyjedzie od Nas moja mamusia i będę miała więcej wolnego czasu a kwiatuszki nadal będą rosły to wyślę Ci na pw jak Lucynce, ale ona już nic nie pisze.

Ślicznie Ci dziękuję moja najsłodsza i mam nadzieję, że rośliny polecone przez Ciebie będą mi zdrowo rosły. Są śliczniusie:-)

Całuję i mocno ściskam,
Madziunia;)