Ewuniu mam Ninę Renesance,która dopiero zaczyna kwitnąć,ale ładnie mimo krótkiego cięcia buduje ładny krzak,dokupiłam wiec wiosną 2 renesansówki,z Amelii będą zadowolona,ale z Heleny R.chyba nie, ona nie bardzo rozwija pąki,
robią się brzydkie i nie rozwijają sie płatki,czyli kwiatu w rozkwicie nie widziałam

,poczekam na następne kwiaty i zobaczę czy nadal się będzie tak zachowywać
Tak,tak kolorek Vanilii super,ale w realu ładniejszy,później zblednie
Beatko dzięki

.
Stosowałam gnojówkę ,ale już nie pryskam nią,wylałam resztę gnojówki i nie nastawiam więcej w tym sezonie.
Nie chce mi się

.Mszycy miałam na różach nie wiele,i nie na wszystkich,stosowałam też wodę z octem.
Stosowałam na niektórych środek Calypso,bo zostało od pryskania drzewek i krzewów owocowych.
Myślę,że jak miałabym jakieś poważne problemy to też zastosowałabym chemię.Niektóre róże mają porażone listki plamistością,ale je obrywam,nie jest tak mocno,więc nie panikuję,chociaż teraz sporo deszczu,więc może być problem
