A po resztą, ja mam pod gołym niebiem arbuzy, mieszkam na podlasiu, gdzie w nocy temp. to około 15-13 stopni, no i mają się dobrze. Ale na razie nie widać żeby mój mały owocek urósł chociaż 1mm....
Kawon ( arbuz ) - część 5
Re: Kawon ( arbuz ) - część 5
Mateo, osobiście polecam Florowit Universal. Sam podlewam, nie narzekam!
A po resztą, ja mam pod gołym niebiem arbuzy, mieszkam na podlasiu, gdzie w nocy temp. to około 15-13 stopni, no i mają się dobrze. Ale na razie nie widać żeby mój mały owocek urósł chociaż 1mm....

A po resztą, ja mam pod gołym niebiem arbuzy, mieszkam na podlasiu, gdzie w nocy temp. to około 15-13 stopni, no i mają się dobrze. Ale na razie nie widać żeby mój mały owocek urósł chociaż 1mm....
- BobejGS
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 14071
- Od: 31 lip 2013, o 17:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Grzybno Wlkp
- Kontakt:
Re: Kawon ( arbuz ) - część 5
Daj florovit, ten drugi ma dolomit i nie wiadomo jak arbuzy zareagują na taką mieszankę
Może jeden podlać eksperymentalnie aby wiedzieć na przyszłość 
- Marcoo16
- 1000p

- Posty: 1053
- Od: 24 mar 2013, o 15:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Ziemia Lubuska
Re: Kawon ( arbuz ) - część 5
Dokładnie. Wykorzystaj Florovit, nie kombinuj z tym drugim
Uniwersalny nawóz na pewno je trochę podgoni. A potem jak masz możliwość to stosuj pokrzywówkę

Pozdrawiam Marek
Mój "mały" zakątek... - czyli ogród i pogaduchy
Spraw, aby każdy dzień miał szansę stać się najpiękniejszym dniem twojego życia. [Mark Twain]
Mój "mały" zakątek... - czyli ogród i pogaduchy
Spraw, aby każdy dzień miał szansę stać się najpiękniejszym dniem twojego życia. [Mark Twain]
Re: Kawon ( arbuz ) - część 5
Ja tam przy sadzeniu daje solidną garść kupnego obornika w granulacie tylko nie wiem czy nie przesadziłem z tą ilością czy to nie może popalić rośliny, może lepiej dać ciutkę na korzenie a reszta na górę żeby powoli się rozpuszczał.
- seba1999
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4722
- Od: 16 sty 2014, o 20:10
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kielce
Re: Kawon ( arbuz ) - część 5
Ja w tym roku mam pierwszy raz arbuzy na polu a drugi raz w życiu. U mnie dopiero zaczynają kwitnąć a podlewam je wodą z sadzawki dla kaczek.Ile macie krzaków arbuzów i ile owoców ?
Arbuz- żółte zawiązki pomocy
Witam serdecznie czytałem sporo tematów na temat arbuza ale nic a sprawa jest taka ze są juz małe zawiązki zielone i zaczeły robić się żółte i opadaja , uprawa jest pod folią ,prosze o pomoc bardzo .
- BobejGS
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 14071
- Od: 31 lip 2013, o 17:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Grzybno Wlkp
- Kontakt:
Re: Kawon ( arbuz ) - część 5
A zapylasz je? Pod folią jest utrudniony dostęp do naturalnych zapylaczy 
Re: Kawon ( arbuz ) - część 5
Tak zapylam ...tak jak melony i rosną owoce
A jak podlewać często , prosze o pomoc
A jak podlewać często , prosze o pomoc
- jokaer
- -Moderator Forum-.

- Posty: 7606
- Od: 14 lut 2008, o 08:21
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Pogórze Ciężkowickie 385 m npm; na granicy Małopolski z Podkarpaciem
Re: Kawon ( arbuz ) - część 5
Bobej, a czy zrzucanie zawiązków to nie będą jakieś braki w nawożeniu, względnie przenawożenie?
Pozdrawiam- Jola Spis treści w uprawie warzyw
----------------------------------------------------
Sprzedam/Kupię/Wymienię Moje krzyżówki Na pohybel zimie
----------------------------------------------------
Sprzedam/Kupię/Wymienię Moje krzyżówki Na pohybel zimie
- BobejGS
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 14071
- Od: 31 lip 2013, o 17:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Grzybno Wlkp
- Kontakt:
Re: Kawon ( arbuz ) - część 5
Najpierw trzeba wykluczyć najbardziej banalne powody
Przyczyn może być kilka, ciężko jednak powiedzieć ot tak, co konkretnie. Tak naprawdę nie ma żadnych informacji, z których można by cokolwiek wywnioskować. Jednak predzej bym poszedł w kierunku niedoboru niż nadmiaru. Jeśli zrzucane są pierwsze zawiązki to prawdopodobnie krzak jest głodny, Jeśli któreś z kolei, to krzak albo głodny albo zbyt mały. Możliwe też że samo zapylanie było źle przeprowadzone. Jednak skoro pisze iż melony wiążą ok, to może jednak nie to.
- kama_80
- 1000p

- Posty: 1363
- Od: 30 wrz 2013, o 09:33
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kórnik k/Poznania
Re: Kawon ( arbuz ) - część 5
Ja też się zgłaszam po pomoc
Na jednym arbuzie miałam pasę przędziorków. Opryskałam je z tydzień temu. Szlag je trafił ale roślina ciężko to przeszła

Widać że z boku wypuściła zdrowy liść ale może powinnam ją wspomóc dolistnie jakimś florowitem?
Dla porównania mam roślinę która nie była porażona przędziorkiem


Widać że z boku wypuściła zdrowy liść ale może powinnam ją wspomóc dolistnie jakimś florowitem?
Dla porównania mam roślinę która nie była porażona przędziorkiem

Pozdrawiam Jola
Re: Kawon ( arbuz ) - część 5
Może usuń porażone listki ..
-
johnywawa
- 200p

- Posty: 213
- Od: 23 sty 2011, o 17:00
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Mazowsze
Re: Kawon ( arbuz ) - część 5
U mnie się okazało, że arbuzy i melony są zaatakowane przez przędziorki, a niektóre okazy także przez mszyce. Nie przypominam sobie, żeby w poprzednich latach tak było...
- BobejGS
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 14071
- Od: 31 lip 2013, o 17:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Grzybno Wlkp
- Kontakt:
Re: Kawon ( arbuz ) - część 5
leo22 Ja nadal tego zapylania się będę trzymać, bo nawet małe i niedożywione powinny mieć przynajmniej jeden owoc. Pytanie, w których godzinach je zapyłeś?
Bo to też ma znaczenie, no i przy czym temperatura danego dnia
Musisz zapylać wcześnie rano.
kama_80 Może lepiej do gleby ten florovit. Liście już dość dostały i nie wiadomo jakby zareagowały na oprysk nawozem. Liście obrywaj sukcesywnie i tylko suche części, coś wkońcu musi roślinę karmić
a nie dałaś za dużego stężenia że tak poraziło krzak? Czy robiłaś w upalny dzień ten oprysk, bo coś strasznie to przeżył 
kama_80 Może lepiej do gleby ten florovit. Liście już dość dostały i nie wiadomo jakby zareagowały na oprysk nawozem. Liście obrywaj sukcesywnie i tylko suche części, coś wkońcu musi roślinę karmić







