Pozdrawiam wszystkich serdecznie i postaram się wieczorkiem wrzucić parę fotek i pozaglądać do Was
Ogród wygląda bajecznie, choć pewnie moje zdjęcia tego nie oddadzą




Agnes Schilliger
Old Port
Burgundy Ice, kolor też trudny, zależy od światła. Dośc odporna na wiatr i deszcz, zakup wiosenny, trzymam w donicy i już jestem z niej bardzo zadowolona
Bonica
Eden Rose mają piękne kwiaty, wielkie, ciężkie. Niestety jeszcze zbyt wiotkie pędy i przy lada deszczu taplają się w błocie. Mam nadzieją że się z czasem usztywnią
Icebergi kwitną bardzo obficie w tym roku, jednak dalej nie jest to róża pnąca. Piękne, raczej się ich nie pozbędę ale chyba zmienią miejsce. Ogrodnica je uwielbia...
Pierwszy rok kwitną Veilchenblau i są zachwycające. Kto mnie odwiedza bierze je za powojnik
Luise Odier o odurzająco pięknym zapachu
szersza perspektywa ze świeżo wysianym trawnikiem albo tuż przed wysiewem, nie pamiętam...


Lavender Lassie
po prawej malutka jeszcze kanadyjka John Cabot, po lewej też wiosenna Elmshorm













pierwsze kwitnienie Boquette Parfait

Indigoletta
Veilchenblau
Veilchenblau i New Dawn
Indigoletta


Leonardo da Vinci




Pastella
Mme Isaac Pereire


cudny Doktorek
Bonica
malutka kanadyjka o pięknym kolorze John Cabot





Lavender Lassie


niedługo zakwitną juki





lilia Innocent Lady




