Jadziu! Jestem po wielkim remoncie i robocie w domu i zagrodzie.
Annes, ta różyczka jest z wiosennego zakupu i mnie samą zaskoczyła 12 kwiatami na pierwszt rzut. Musisz cofnąć się kilka stronek gdzie ją podpisałam. Nie mam kajetu, a tak z pamięci nie umiem napisać jej imienia. Polecam, jest u Tomka i cudnie kwitnie.
Już wiem, to Agnes Schiliger!!!!
Dziś byłam tylko turystycznie na ogródku, więc nawet fotek nie robiłam. Kwitnie mi Aleksander. Cóż to za żarówa!!!! Cudna jest.
Ścięłam dziś Chopina, bo bidok w deszczu nieciekawie wygląda. Artemis trzyma się dzielnie i cały w kwiatach.
Przyszły tydzień poświęcę działce. aha! Zlikwidowałam wisterię!!!!!! Od razu więcej światła!!!! Jeszcze korzenie muszę wykopać!
Nie chciała kwitnąć, to paszła!!!!
W domu jeszcze malowanie kuchni i sufitu w jadalni. Robota głupich lubi, nie ma co!!!
A pod domem to już tak zarosło, że siok. Cały dzień muszę poświęcić zagrodzie.
Chciała, to ma
