Zielony Świat Moniki cz. 8

[tesia39]

Pewnie że śliczny, napatrzyć się nie mogę

[sweety]

Altanka nabiera kolorów A hibek faktycznie przecudny. Ma idealny kolorek. Takiemu mogłabym się nie oprzeć

[MagdaB2701]

Jeden kwiatek ale jaki śliczny zasługuje na specjalne traktowanie i pokazanie solo

Madziu - co do fuksji to niby powinny rosnąć w półcieniu ale u mnie takiego strikte nie ma, po prostu nie stoją na pełnym słońcu i jakoś sobie radzą. Ciekawe co ci wyjdzie z porównania stanowisk

też jestem ciekawa,wczoraj do południa pierwszy raz od bardzoooo długiego czasu było ciepło i świeciło słoneczko więc te fuksje z zupełnego cienia postawiłam,żeby "nałykały" się słoneczka,bo wydaje mi się że jednak choć trochę ale tego słonka potrzebują,jak będzie mi się chciało to je czasem będę stawiała na trochę do słonka (jeśli łaskawie obdarzy nas swoją obecnością ).
Na jednej jest pączek,który dobre dwa tygodnie "stoi w miejscu" wkurza mnie to niesamowicie.

[Magdallena]

O, nawet trójsklepkę masz. Zastanawiałam się, czy jej nie kupić, ale w końcu zaniechałam tego pomysłu - bałam się, że kwiaty są małe i słabo widoczne. Jak ją zimujesz? Ją się wyjmuje na zimę?

[Niunia1981]

Halo halo

Celinko trzynastko - napatrzeć się nie mogłam jak zauważyłam rano, że hibiskus się rozwinął - no centralnie się "zwiesiłam" na parę minut
Beatko Beatriceee - i to dzięki tobie mam takie cudeńko
Tesiu - no wiadomo, że śliczny - bo to premiera
Aniu Sweety - altanka ma już całą podłogę jak na razie mam 4 hibiskusy i staram się jak mogę żeby nie zwariować na ich punkcie ale jak widzę takiego kwiatka to kurcze ciężko
Madziu B2701 - u mnie też jedna fuksja ma wielgachnego pączka od tygodnia i chodzę i lekko go szturcham paluszkiem codziennie żeby się otworzył u mnie też było słonko i widzę że roślinki się łaskawie obudziły - byle tak dalej
Madziu Magdalleno - a mam trójsklepkę, nawet 3 kolorki ale dwa to świeżynki tegoroczne od forumek, a jedna została jeszcze u mamy i na jesień wyląduje u mnie. Kwiatki ma śliczne ale nieduże Ta u mamy rośnie normalnie w gruncie i jak na razie nie było z zimowaniem problemu.

Ostatnio robiłam porządki na balkonie i poza pryskaniem na wszelkie latające/pełzające/kroczące/pełzające robactwo poprzesadzałam kilka roślinek w nowe domki:

Koleusek z rynku



Psianka jaśminowa - urosła tak w miesiąc z dwóch małych szczepek



Dwie pelargonie fioletowe z nasion od dwóch forumek - zobaczymy co wyjdzie



Ukorzeniona w kwietniu pelargonia tulipanowa Emma Fr Bengstbo - mam nadzieję że pokaże choć jednego kwiatka w tym roku



Obcięta w celu rozkrzewienia lantana z LM - już puszcza nowe zielone i nawet ma pączka



Pelargonie kolorowe od Uleńki dostały domek wilklinowy



Ponieważ milion bells umarły śmiercią tragiczną od wiatru, petunie dotychczas posadzone po dwie sadzonki do doniczki zostały rozsadzone i uzupełniły braki na kwietniku





Nowy nabytek - doniczki na balustradę - jutro je zamocuję a na szybko posadziłam pierwsze kwiatki jakie dostałam na ryneczku - za rok będą w nich mieszkać petunie z siewu



I uwaga uwaga - jeszcze się nie chwaliłam - jego Wysokość Pomidor





Ale to nie moja zasługa - dostałam od taty sadzonkę ale owocki zawiązał już u mnie

Lecę popatrzeć co u was słychać na balkonach i parapetach i w ogródkach

[Alenka]

Ło mamo Jak masz jeszcze miejsce na koleuska, to znaczy, że masz jeszcze dużo miejsca
Pięknie
Fajnie, że kupiłaś te doniczki na balustradę Koniecznie pokaż jak się będą prezentować na balustradzie
Moniu a Ty wiesz ile byś jeszcze na tej kratce fuksji zmieściła ?

[trzynastka]

Pomidorki sobie powoli rosną a koleus ma fajny kolor

[Niunia1981]

Madziu Alenko - jak tylko ja zamocuję to pokaże foteczki a na tej kratce nie mogę mieć fuksji bo tamta strona jest za bardzo słoneczna
Celinko trzynastko - pomidorka mam całego 1 krzaczka i nie mogę doczekać się degustacji a co do koleuska to żałuję że nie kupiłam jeszcze kilku innych kolorków jak byłam na rynku

[Alenka]

To ile pelargonii
A tak nawiasem..jaka szkoda,że doniczki nie mogą stać w powietrzu

[Niunia1981]

Madzia - no taki jest plan na przyszły rok - jest miejsce na szczepki z wymianek

[maja79]

Monia zastrzeliłaś mnie panem pomidorkiem
Jestem pod wrażeniem,pewnie będzie mniamnuśny.Ty Pelaśko Ty
Daj odrobinkę tej łapki do nich,czemu one mnie nie kochają
Od dzisiaj ogłaszam na FO ,że zostało nadane Ci nowe imię PELAŚKA MONISIA
Ślicznie jak zawsze wszystko

[MagdaB2701]

Monia dostojny pan pomidor To chyba jakaś karłowata odmiana,co nie?

[Kirunia]

Moniś nie nadążam za tobą . Jakiej wielkości jest ten twój balkonik, że to wszystko tam się mieści?
Pomidorek cudny . Ja też w tym roku mam pomidorki i to z własnego siewu mimo, że się zarzekałam, że nigdy nic do jedzenia nie posadzę. Optyka bardzo się zmienia z wiekiem

Uśmiałam się czytając że szturchałaś pączek na fuksji. Ja poszłam krok dalej i ze zniecierpliwienia oczekiwaniem na otwarcie się pączka po prostu mu pomogłam i delikatnie go otworzyłam. Nie próbuj tego! Obraził się i zwiądł łobuz jeden . Na szczęście był jednym z wielu, akurat pierwszym.

Jak ty znajdujesz czas żeby to wszystko ogarnąć, i pracę, i balkonik i działeczkę? Podziwiam i życzę dużo słoneczka bo u mnie już drugi dzień bez przerwy leje.

[heliofitka]

Nie wierzę, kwitnie ci trójsklepka Czy to ta ode mnie ?
Moje nie mają nawet pąków, ale to moja wina, bo ciągle zapominam ją przesadzić
Monia te na kratce to petunie ? Czy praktyczniejsze nie byłby surfinie ?
Moje petunie są dość wysokie i na tej wysokości oglądałabym ich łodygi, a nie kwiaty

[Niunia1981]

Witam

Pogoda jak zwykle do kitu -padało prawie cały dzień, działeczka wprawdzie podlana ale balkonowe to mi chyba nie zakwitną jak tam dalej będzie

Majeczko - no kochana, kto jak kto, ale ty powinnaś mieć zielone łapki do wszystkiego - skoro fuksje, begonie i surfinie tak ślicznie ci rosną to pelargonie powinny tym bardziej koniecznie musisz spróbować za rok z pelargoniami - już ja cię do tego namówię - musisz słuchać Pelaśki Moniki
Madziu - tak to jakaś mała odmiana - taka wersja mini balkonowa, ale nie wiem nawet jaka
Monisiu - balkonik ma 6m2 - i spooro na niego wejdzie jak się nogą upchnie Fuksja dalej mnie wnerwia - szturchanie nie pomogło - dalej siedzi pączek i drwi ze mnie słoneczko by się przydało i to bardzo
Iwonko - akurat to nie jest trójsklepka od ciebie (o jeżówkach kochana pamiętam tylko poczekajmy jak przekwitną oki?) ale ta od ciebie ma się dobrze na nowym miejscu . Na kratce mam petunie - dostałam od forumki własnoręcznie wysiewane i te akurat są ładnie rozkrzewione i niskie, a jedna kupna puściła mi peryskopa na 30 cm za surfiniami nie przepadam

Teraz kolorowy misz-masz balkonowy - kwitnienia nie są jakieś spektakularne ale coś tam się zapączkowało



































Ja chcę słonko bo nawet fotki wychodza do kitu