Ogórki gruntowe-cz.2 uprawa,choroby,szkodniki
- Xavierka
- 500p
- Posty: 543
- Od: 6 maja 2012, o 20:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: między Wrocławiem, a Opolem
Re: Ogórki gruntowe-cz.2 uprawa,choroby,szkodniki
Dobrze by było jakbyś wkleił zdjęcie.
Pozdrawiam
Najcenniejsza wiedza z własnego doświadczenia.
Najcenniejsza wiedza z własnego doświadczenia.
- pawelp1320
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1508
- Od: 1 kwie 2013, o 11:42
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie/ Lublin
Re: Ogórki gruntowe-cz.2 uprawa,choroby,szkodniki
Czy stosujecie cięcie ogórków prowadzonych pionowo? Czy po prostu puszczacie je aby rosły jak chcą?
Pozdrawiam Paweł
- Rybka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1668
- Od: 30 lip 2008, o 14:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Norwegia
Re: Ogórki gruntowe-cz.2 uprawa,choroby,szkodniki
"Bo trzeba się śmiać, wariatkę grać, szczęśliwą być i z życia drwić"
pozdrawiam Beata
pozdrawiam Beata
- pawelp1320
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1508
- Od: 1 kwie 2013, o 11:42
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie/ Lublin
Re: Ogórki gruntowe-cz.2 uprawa,choroby,szkodniki
No tak, tak. Ale mi chodziło czy wszyscy się tego trzymacie, czy może nie koniecznie?
PS. Ja też wrzucę bardzo przydatny i dokładny link do uprawy i pielęgnacji ogórków rosnącym na płask oraz pionowo: http://www.ogrody-krzekowo.pl/index.php ... 4%99gnacja
PS. Ja też wrzucę bardzo przydatny i dokładny link do uprawy i pielęgnacji ogórków rosnącym na płask oraz pionowo: http://www.ogrody-krzekowo.pl/index.php ... 4%99gnacja
Pozdrawiam Paweł
- Comcia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 13363
- Od: 9 maja 2008, o 14:28
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Ogórki gruntowe-cz.2 uprawa,choroby,szkodniki
Ogórki nie cięte owocują słabiej.
Kiedyś puściłam na żywioł i byłam niezadowolona z plonowania, dwa lata temu cięłam i miałam tyle ogórków, że mam jeszcze kilka słoików.
Kiedyś puściłam na żywioł i byłam niezadowolona z plonowania, dwa lata temu cięłam i miałam tyle ogórków, że mam jeszcze kilka słoików.

- pawelp1320
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1508
- Od: 1 kwie 2013, o 11:42
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie/ Lublin
Re: Ogórki gruntowe-cz.2 uprawa,choroby,szkodniki
A ja właśnie obawiałem się że takie cięcie ogórków trochę osłabia plonowanie ponieważ później zakwitają i mają owoce dopiero od wysokości 50 cm.
Pozdrawiam Paweł
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2004
- Od: 30 sie 2013, o 16:03
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Rybnik
Re: Ogórki gruntowe-cz.2 uprawa,choroby,szkodniki
Rybko super szkic. Dziękuję za wklejenie. Pierwszy raz prowadzę pionowo ogórki i się przyda.
Re: Ogórki gruntowe-cz.2 uprawa,choroby,szkodniki
Ja też pierwszy raz prowadzę ogórki pionowo, schemat widziałam wcześniej, ale pytanie dodatkowe jeśli można. Moje ogórki mają już 50cm, czy to jest ten moment w którym powinnam je pozbawić pędów bocznych i ewentualnie kwiatów? Toć zostanie mi goły pęd 

- jokaer
- -Moderator Forum-.
- Posty: 7581
- Od: 14 lut 2008, o 08:21
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Pogórze Ciężkowickie 385 m npm; na granicy Małopolski z Podkarpaciem
Re: Ogórki gruntowe-cz.2 uprawa,choroby,szkodniki
Kryzysowa, tak właśnie zrobiłam, może jeszcze u mnie nie mają te 50 cm,
ale widzę, że idą do góry jak burza po tym uszczykiwaniu.
ale widzę, że idą do góry jak burza po tym uszczykiwaniu.
Pozdrawiam- Jola Spis treści w uprawie warzyw
----------------------------------------------------
Sprzedam/Kupię/Wymienię Moje krzyżówki Na pohybel zimie
----------------------------------------------------
Sprzedam/Kupię/Wymienię Moje krzyżówki Na pohybel zimie
Re: Ogórki gruntowe-cz.2 uprawa,choroby,szkodniki
Witam.Tylko proszę się za bardzo nie irytować jak sąsiedzi będą zrywać ogórki a u nas będą dopiero zalążki i kwiatki.Plusem jest to ze my będziemy mieć dłużej oraz więcej i co też ma znaczenie kształtniejsze. Joanna
Re: Ogórki gruntowe-cz.2 uprawa,choroby,szkodniki
Nie długość pędu tu jest istotna a ilość węzłów z których należy usunąć wszystko.
- Xavierka
- 500p
- Posty: 543
- Od: 6 maja 2012, o 20:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: między Wrocławiem, a Opolem
Re: Ogórki gruntowe-cz.2 uprawa,choroby,szkodniki
Od dwóch lat prowadzę ogórki w pionowo i powiem jak ja to robię:
Jak się pojawią pierwsze kwiatki z zawiązkami ogórków to te zbieram i tylko te. Rzeczywiście to przyśpiesza wzrost i zwiększa ilość ogórków na krzaczkach. Liści, ani pędów nie usuwam z prostej przyczyny, a no takiej, że przy drugim rzucie ogórków (te już zbieram) z krzaków robi się taki busz na sznurkach, że nie jestem w stanie rozpoznać do którego krzaka należą dane liście i pędy.
W związku z tym moja opieka nad krzakiem ogranicza się tylko do usuwania suchych liści.
W zeszłym roku, stosując powyższą metodę udało mi się z 4 małych torebeczek zrobić 80 (1-2 litrowych) słoików ogórków. Nie licząc ogórki, które były jedzone na bieżąco - tak więc ilość zadawalająca.
Jak się pojawią pierwsze kwiatki z zawiązkami ogórków to te zbieram i tylko te. Rzeczywiście to przyśpiesza wzrost i zwiększa ilość ogórków na krzaczkach. Liści, ani pędów nie usuwam z prostej przyczyny, a no takiej, że przy drugim rzucie ogórków (te już zbieram) z krzaków robi się taki busz na sznurkach, że nie jestem w stanie rozpoznać do którego krzaka należą dane liście i pędy.

W związku z tym moja opieka nad krzakiem ogranicza się tylko do usuwania suchych liści.
W zeszłym roku, stosując powyższą metodę udało mi się z 4 małych torebeczek zrobić 80 (1-2 litrowych) słoików ogórków. Nie licząc ogórki, które były jedzone na bieżąco - tak więc ilość zadawalająca.

Pozdrawiam
Najcenniejsza wiedza z własnego doświadczenia.
Najcenniejsza wiedza z własnego doświadczenia.
- Comcia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 13363
- Od: 9 maja 2008, o 14:28
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Ogórki gruntowe-cz.2 uprawa,choroby,szkodniki
Ja usuwam wszystkie boczne pędy od dołu rośliny jak tylko się pojawiają ( sadzonki nie są wtedy jeszcze specjalnie rozrośnięte ), później już faktycznie robi się busz, więc nic nie usuwam.
Różnica w pierwszych zbiorach nie jest specjalnie wielka w porównaniu z ogórkami uprawianymi tradycyjnie. Za to u sąsiadki ogórki już nadawały się do kasacji, bo były chore i całkiem żółte a ja nadal zbierałam ogóreczki.
Różnica w pierwszych zbiorach nie jest specjalnie wielka w porównaniu z ogórkami uprawianymi tradycyjnie. Za to u sąsiadki ogórki już nadawały się do kasacji, bo były chore i całkiem żółte a ja nadal zbierałam ogóreczki.

-
- 30p - Uzależniam się...
- Posty: 32
- Od: 11 maja 2014, o 20:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Ogórki gruntowe-cz.2 uprawa,choroby,szkodniki
Mam problem z moimi ogórkami. Otóż dwa krzaczki były wysiane w domu pod koniec kwietnia. Miesiąc temu zostały wsadzone do ogródka. Myślałam,że to coś im pomoże ale nie... Jak jeszcze były w donniczkach i były tylko małe ogórki, miały może z 1cm, i nie rosły wogole potem usychały. Wsadzając je do ziemi jest to samo tyle, że mają ok 2-3cm i usychają. Co chwile tworzą się nowe ogórki, krzak dalej się rozrasta, ale nie wiem, czy im coś brakuje, czy co...
- kama_80
- 1000p
- Posty: 1363
- Od: 30 wrz 2013, o 09:33
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kórnik k/Poznania
Re: Ogórki gruntowe-cz.2 uprawa,choroby,szkodniki
U mnie pojawiły się jakieś przejaśnienia. Ogórki były pod agrowłókniną i raptem od kilku dni są odkryte. Poparzenie?


Pozdrawiam Jola