Małgosiu faktycznie hosta zakwitła różowym kwieciem
Tawułka jest taka lilaróż, fajna chłodna barwa .
Geniu paskudna sprawa z tą muchówką, nigdy tego nie było, a ciągle jakieś nowe paskudztwo się przyplątuje
Jedynym sposobem, gdy już pąki są zaatakowane , jest zrywanie ich i niszczenie. Wiosną, gdy tylko zaczynają wyrastać łodygi można pryskać...
Małgosiu tawułki to roślinki lubiące mokro, więc może to że nie kwitną, to faktycznie sprawa suszy wiosną, gdy zawiązują pąki. U mnie ogród należy do suchych, piaseczek, przez który błyskawicznie przelatuje każda woda.... a i deszcze padają rzadko. Ja wprawdzie w czasie upałów podlewam ogród, ale to nie to samo.... Wilgociolubne tawułki jednak ładnie rosną, myślę, że przyzwyczaiły się warunków w jakich przyszło im żyć
Fajnie byłoby, gdyby Twoja różyczka okazała się Chippendale, to cudna odmiana. Mam nadzieję, ze w przyszłym sezonie będzie w lepszej kondycji
Krysiu faktycznie roślinki ładnie się rozrosły i stworzył się busz. Tak kocham i do tego dążyłam, więc jestem zachwycona

Wprawdzie u mnie ciasnota, ale właśnie wpadłam na pomysł, że mogę zrobić jeszcze jedną rabatę

Właśnie na cienioluby, będzie tam miejsce m.in. na tawułki , a poza tym hosty, żurawki i na obrzeżu, gdzie najwięcej słońca liliowce i niskie lilie
Maryniu na szczęście większość pąków jest w dobrym stanie. Kwitnie nie będzie aż tak obfite jak zapowiadało się, ale będzie niezłe

Już coraz więcej odmian pokazuje kwiaty, muszę zrobić fotki
Fajnie, ze masz nazwy swoich lilii, będziesz mogła łatwo dopasować, gdy zakwitną
Jacku bardzo dziękuję, ale jaka tam ze mnie ekspertka
Bardzo się cieszę, ze Twoim tawułkom podpasowała miejscówka i obficie kwitną. To takie piękne i zwiewne rośliny, wspaniale zdobią rabaty i przyciągają wzrok już z daleka
Justynko mam różnej wysokości tawułki, niskie , średnie i wysokie. Najwyższa jest ta lilaróż, ma ponad 1m wysokości
Rozumiem Twoje zaległości w forumowych ogrodach, ponieważ i ja mam ogromne. Większość czasu spędzam na powietrzu korzystając z wiosny, a teraz już z lata. A i miałam troszkę zamówień na wianuszki, więc kilka całych dni spędziłam nad nimi
Staram się nadrobić i odezwać się choć w kilku ogródkach dziennie, ale głównie czytam...
Aniu dziękuję Ci bardzo za miłe słowa o moim ogródku , ciesze się, że lubisz mój busz
Moje tawułki zakwitają stopniowo, jedne kwitną już długo inne dopiero zakwitają, a lilie każdego dnia zakwitają kolejne
