Witam Was !
Róże kwitną jak szalone , zaczyna się też pokaz lilii , liliowców , lawendy , dalii i wielu innych kwitnących piękności , ale chyba czas na warzywa , siedem skrzynek i donica . Dwie skrzynki i donica to pomidory , w jednej 6 krzaczków polskich pomidorów "krakowiak" w drugiej koktajlówki po cztery czerwone i żółte ( żółte przepyszne ) ,

,
wyłożyłam skrzynki skoszoną trawą , ziemia tak szybko nie wysycha , to samo jeśli chodzi o papryczki chili

,
w zeszłym roku była też zwykła papryka , ale niestety nie zdążyła dojrzeć . Kolejne dwie skrzynki to ogórki , raptem po 3 sztuki na skrzynkę w dodatku w towarzystwie , jedne szczypiorku , drugie pietruszki
ale przynajmniej ślimaki nie mają szans do nich się dobrać . Jest też fasolka szparagowa ;

i marchewka w towarzystwie kopru . Były rzodkiewki i sałata , ale już zjedzone ........ Nic imponującego , szczególnie ogórki słabeńke w tym roku mimo że co noc okrywane , ale własne i jak na pierwszy raz to i tak jestem dumna
