Trzy rabatki...to jeszcze nie ogród!

[Kasiula17]

Beatko jakie masz ślicznotki a ta fuksja jest po prostu cudowna.

[bejka1970]

Wioluś ,no właśnie w tym kłopot, że u mnie one też marnie rosną Mam wrażenie ,że mają za sucho i dopiero teraz jak podrosły sąsiadujące z nimi roślinki i zasłoniły je przed słońcem to jarzmianki trochę odżyły.
Anuś to przez to forum ...człowiek się napatrzy i różyczka gotowa Jak zajrzałam wczoraj do Wioli to kupowała bym wszystko w ciemno i zawiązanymi oczami byle by się różą nazywało
Kasiu dziękuję....sama wiesz miłych słów nigdy dość
Nareszcie zaczynają kwitnąć lilie i liliowce Pierwsza jak zwykle moja niezawodna żarówka

Pogodziłam się już z jej wściekłym kolorkiem,którego nie wybierałam i dosadziłam dla towarzystwa Black Out

Dwa lata temu kupiłam w biedronce liliowce w kapersach ,trzy małe korzonki w pudełeczku za 2,29 ot takie zapchaj dziury na puste wówczas rabaty.Zgodnie z przewidywaniami większość kwitnie małymi żółtymi kwiatuszkami,ale muszę im przyznać ,że są niezmordowane
Troszkę sfatygowany deszczem mój jedyny pajączek ,kupiony na próbę ,tak żeby zobaczyć jak mi się spodoba ten typ liliowców-Apron Strings

[Iw]

I jak się podoba pajączek

Beata u mnie mimo, że jest tyle liliowców, wielkie kępy tych żółtych również rosną. I mimo, że je rozdaję ciągle są . Lubię je za tą niezawodność. Pogoda nie pogoda, a one niezmordowanie kwitną, a nawet je powtarzają

Liście na Twoich liliach pokazowe. A u mnie zjedzone przez te małe czerwone stwory Robiłaś opryski

[Kasiula17]

Jak ja kocham liliowce ślicznotki....

[Viola K]

Beatko ... piękne pelargonie ta pierwsza z biało zielonymi listkami bardzo ciekawa , kilka odmian mam swoich z wysiewu jedna już zakwitła

Jarzmianki coś pięknego ... muszę takie piękności mieć u siebie

Serdecznie pozdrawiam

[misia53]

Beatko liliowiec pają ciekawe pelargonie.Jarzmianki lubią wilgotno bardzo nasłonecznione miejsca nie bardzo żółknąlistki.W cieniu szybko się rozrastają, jak zostawisz kwiatostan ładnie się rozsieją i w przyszłym roku będą już siewki a jeszcze w następnym zakwitną.

[bejka1970]

Iwonka pajączek podoba mi się w realu bardziej niż na zdjęciach, zresztą sama wiesz jak często zdjęcia liliowców nie oddają całej prawdy.Generalnie najbardziej podobają mi się odmiany tetraploidalne o grubych woskowanych płatkach,ale żółtka choć kwiatuszek mały i diplo to są niesamowite z tą obfitością kwitnienia Lili mam mało więc walczyłam z paskudami ręcznie jedna wygląda nieszczególnie reszta nieobżarta
Kasiu liliowce to moja pierwsza ogrodowa miłość i bardzo lubię ten czas kiedy kwitną,ogródek mam podlany teraz tylko troszkę ciepła i sezon liliowcowy w pełni
Wiola widziałam twoje przedszkole pelargoniowe mam nadzieję ,że masz więcej miejsca do ich przechowywania niż ja.Podoba mi się dużo więcej odmian ,ale nie chcę traktować ich jak jednoroczne ,więc pamiętając o zimie ograniczam ich ilość...jakoś tak może głupio ,ale przywiązuję się do tych swoich kwiatuchów
Wiesiu tak czułam ,że to nie trafiona miejscówka dla jarzmianek,troszkę słonko mocniej przygrzeje i zaraz żółkną...no cóż czeka je przeprowadzka i ....zostawię miejsce na siewki

Silent Sentry

I mała zagwozdka ...na pewno mam go od Emila ,w gratisie tylko ,ze napis na znaczniku znikł a ja go sobie nie zapisałam

[tulipanka]

Beatko, liliowce to również i moja pierwsza miłość ogrodowa. Pamiętam ile to ja ich nakupowałam parę lat temu
Potem trochę entuzjazm do nich opadł, ale liliowce pozostały i dobrze, bo dzięki nim mam kolorowe lato Są piękne i bezproblemowe i bardzo je lubię.
Pająka nie mam żadnego, bo jakoś zdjęcia mnie nie przekonują

[Kasiula17]

Liliowce ładne piękne i takie dostojne.

[jolifleur]

Ja też czekam na moje liliowce na razie zaczyna u mnie rozkwitać wielka kępa liliowców rdzawych, reszta w pączkach.

[Andzia84]

Beatko-cudowne liliowce. I ja jestem ich straszną fanką Mają nie tylko przepiękne kolorowe kwiaty, ale i pokrój liści jest fantastyczny W tym roku też czatowałam na liliowce w biedronce, ale niestety w mojej albo nie było, albo nie zdążyłam. Szkoda. Twoje cudeńka są niezwykle czarujące Pelargonie też, a jakbyś nie chciała ich traktować jako jednoroczne-to wiesz-ja przed zimą chętnie bym biedaczki przytuliła i ogrzała

[nifredil]

Beatko, liliowce jak i irysy są u mnie w dalekich planach..Póki co delektuję się zdjęciami w innych ogrodach. nie wiem dlaczego ale ten biedronkowiec bardzo mi się podoba, jest niziutki, ale nadrabia ilością pąków

[bejka1970]

Witajcie dziewczynki dziś będzie zbiorowo ,bo czas goni
Dostałam dziś od Kasi paczkę dobrem wszelakim wypełnioną,więc od rana biegałam ze szpadelkiem i doniczkami zajmując się najprzyjemniejszą robotą na świecie ,czyli sadzeniem nowych lokatorek Kasiulka ,paulownie przesadziłam do dużych donic i na razie zadołowałam w ogrodzie ,jesienią zdecyduję jak je będę zimować

Skrętnikowe przedszkolaki też dostały nowe domki,tylko co znaczy mr.wz i 1 ?A tak zakwitłmi skrętnik od ciebie ,który miałam oznaczony jako Seniorita

Kubuś uwielbia bawić się znacznikami zarówno w domu jak i na ogrodzie...i to by było na tyle w sprawie nazewnictwa i systematyczności,a bałagan jaki mi zrobił mi w pomidorkach cud będzie jak rozpoznam ze dwie odmiany

Jedyny nie żółty liliowiec z biedronki kolorek trudny do uchwycenia ,bardziej morelowy niż różowy Na zdjęciach każdy kwiatek wydaje się być tej samej wielkości,ale dziś rozwiną się kupiony jesienią Destined to see przynajmniej trzykrotnie większy od morelki

A żeby nie było tylko pięknie to najbardziej obżarta przez robale lilia Netty's Pride nie wiem czemu ale najwyraźniej ta czerwonym paskudom smakuje najbardziej

[kaska1ge]

Skrętnikowe przedszkolaki też dostały nowe domki,tylko co znaczy mr.wz i 1 ?

A tak zakwitłmi skrętnik od ciebie ,który miałam oznaczony jako Seniorita

Już tłumaczę -Mr.Wz - to Mroźne Wzory, a 1 - zakwitnie jak Iona, Nerys lub Myfanway - bo to dzidziuś jednego z 3 pierwszych skrętnikowych liści jakie dostałam. A ponieważ nie były podpisane, który jest który to musiałam jakoś oznaczyć sobie cyferkami lub symbolami, żeby się potem w porzedszkolu nie pogubić. Tak więc opisz sobie, że to któraś z tych trzech odmian. U mnie żadna nie zakwitła jeszcze dlatego widnieją tak dalej zaszyfrowane. I jak coś jeszcze masz do odszyfrowania to pisz.

Natomiast Seniorita to nie Seniorita. To Zavist Bogov-rosyjska odmiana. Tylko jak to się stało, że się tak pomyliłam? Nic to, jakoś musimy to naprawić

[Kasiula17]

Paulownie ja bym już wsadziła, niech się ukorzeni.
Ja to za liliowcami język wystawiam, piękne.