Początki ogrodu - Tuje

[dzika]

Ja posadziłam tuje własnego chowu. Szczepki pobrałam z dorosłych osobników w maju i do końca września były już ukorzenione. W następnym roku wsadziłam do gruntu w miejsce docelowe. Między ogrodzenie a tuje włożyłam agrotkaninę, żeby nie było problemu z koszeniem za nimi.
Tuje rosną i mają się dobrze. Rok po posadzeniu zaczęłam je nawozić nawozem do iglaków.
Owszem, potrwa to długo zanim urosną, ale już widzę jakie są zdrowe i jak pięknie gęstnieją, co oczywiście jest miodem na moje serce I do tego od początku hartują się w warunkach, w jakich będą rosły całe życie.
Moim zdaniem najważniejsza jest jakość materiału, dlatego lepiej kupić u sprawdzonego ogrodnika.

Z gołym korzeniem mogą się nie przyjąć. Uschnie Ci część i będziesz wkurzony. Z gołym korzeniem tylko przed rozpoczęciem wegetacji.

Jeżeli nie zależy Ci na szybkim efekcie, posadź małe, też kiedyś urosną. Chcesz szybkiego efektu, posadź większe. Można kupić odmianę szybko rosnącą.

[Arek1984]

Posadz, intensywnie podlewaj rano przed upalami i wieczorem po upalach przez conajmniej 2 tygodnie i drzewka ladnie sie ukorzenia, kopane z ziemi tuje sa tansze tylko dlatego ze ludzie boja sie je kupowac bo boja sie ze sie nie przyjma, a to kolejny mit wiec smialo kupuj jak masz w dobrej cenie i sadz niech rosna

[kiciakicia]

Wszystkich zorientowanych w temacie proszę o pomoc
od jakiegos czasu opiekuję się mocno zaniedbanym ogrodem. Są tu tuje, które mają prawie 10 lat, ale sa strasznie zaniedbane, posadzono je, aby stworzyły żywopłot. Tuje mocno się rozrosły ( prawie 1,5 metra średnicy) i gałęzie są splątane, pełne wysuszonych "igieł". zielone częsci są tylko na obrzeżach, a wnętrze tui gołe., pełne zasuszonych i martwych gałęzi.
Podobnie jest na dole krzewów , częsc z nich jest "żywa" do samego dołu, a część strasznie obsuszona i umarła od dołu do połowy wysokośći. chciałbym zagęścic całe krzewy, tak by potem można je uszczuplić mocno przycinajac.do jakichś 70 cm średicy.

czy obcięcie martwych gałazi nie zaszkodzi roslinie? czy wyciac wszystko az do pnia i czekać, aż na wiosnę roslina wypuści nowe gałazki. czy nie zmarnuje rośliny?

to co juz zrobiłam, to przerzedzenie martwych gałazi tych bez krzty zielonego i wytrzepanie zaszuszonych igieł. teraz do środka dochodzi więcej światła i roślina według mnie bardziej oddycha, ale nie jestem ogrodnikiem i nie wiem czy takie rozumowanie jest dobre, czytałam ciut na temat przycinania, ale nigdzie nie znalazłam, jak się obchodzić ze ztarymi zaniedbanymi tujami.

Prosze o szybkie porady, bo chyba zbliża się lipieć i nie chcę zrobić tych "porządków" zbyt późno.

[Arek1984]

Na Twoim miejscu przycial bym je dosc mocno albo w pazdzierniku, albo na wiosne, na pewno nie teraz gdy sa swieze przyrosty(mimo ze ich liczba i zageszczenie nie powala) jak przytniesz na wiosne to kup cos co sie nazywa nawoz interwencyjny do iglakow firmy substral, pryskaj nim wedlug instrukcji pod drzewka, lub opryskiwaczem po calym drzewku. Dodatkowo sypnij im jakiegokolwiek nawozu do iglakow pod drzewko, przykryj agrowloknina obsyp kora sosnowa intensywnie podlewaj, drzewka tej szerokosci sadzone blisko siebie ze wzgledu na plytki systm korzeniowy wzajemnie zabieraja sobie wilgoc z gleby, wiec agrowloknina i kora byly by konieczne do utrzymania wilgoci, efektow na pewno nie oczekuj w pierwszym roku, ale w nastepnym bedzie juz lepiej, pozdrawiam sory ale pisze ztelefonu, wiec wylap z tego wszystkiego jakis sens;)

[kiciakicia]

Bardzo dziękuję za odpowiedź,tylko o ile przyciąć taką gołą gałąź?
Podałam, że średnica jest 1,5 metra, ale pomyliłam się same gałęzie mają 1,5 metra , stąd cały kolos ze 3 metry.
Czy jak obetnę całą martwą gałaź to w to miejsce wyrośnie nowe zielone, a moze obok tej wyciętej?

Przepraszam,że tak marudzę, ale próbuję przewidzieć jak to się będzie zageszczać i nie zmarnować tego co juz urosło.

Poprawiono pisownię,prosimy o samodzielne poprawianie swoich błędów i niedociągnięć/Ekipa Moderująca

[Arek1984]

Masz możliwość przesłania zdjęć?

[kiciakicia]

Tak to wygląda przed oczyszczeniem, bo nie ze wszystkimi zdążyłam


Tak po wycięciu




I takie dziwolągi, które poszły w bok i pozostał jakiś łysy korzeń-pień całkiem z boku, ale też na widoku




Jeszcze jedno tak przeżedziłam usuwając to co uschło


Co z tymi dziurami zrobić?

[Arek1984]

Zetnij calkowicie gore na takiej wysokosci jaka Ci odpowiada, boki zetnij delikatnie (do polowy zewnetrznyc przyrostow) najlepiej kosiarka do zywoplotu po calej dlugosci drzewek, no i reszta tak jak pisalem agrowloknina kora i dodatkowo pod agrowloknine nawoz do iglakow w granulkach, podlewaj intensywnie przynajmniej 2 razy w tygodniu, powinny ruszyc w nastepnym roku, widac ze maja cien dlatego nie musisz podlewac ich codziennie, galezie ktore sie nie opuszcza w natepnym roku mozesz uciac przy lodydze w nastepnym roku mozliwe ze wtedy od lodygi wyjda nowe pendy. Czekam na efekty:)