Pięknie Ci wszystkie kwitną!!!! Eluśka wpadaj częściej!!!
Elizabetka po śląsku cz. 6.
- Tosia1
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 12603
- Od: 13 mar 2010, o 16:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Chorzów
Re: Elizabetka po śląsku cz. 6.
Pięknie Ci wszystkie kwitną!!!! Eluśka wpadaj częściej!!!
Co zasiejesz, to zbierzesz
Malutki ogródeczek Tosi - cz.14. Zapraszam serdecznie!
Wcześniejsze wątki.
Malutki ogródeczek Tosi - cz.14. Zapraszam serdecznie!
Wcześniejsze wątki.
-
Magdula141
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1137
- Od: 7 mar 2007, o 13:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: zachodniopomorskie
Re: Elizabetka po śląsku cz. 6.
Witaj Elizabetko
Przeszłam się po Twoim wypielęgnowanym ogrodzie i jestem zauroczona
Eluś masz przepiękne róże o innych roślinach już nie wspominam
Madame Hardy - wspaniała
Napisz Kochana jak wysoka jest u Ciebie ta róża.Ja ją również jesienią klupiłam.
Pozdrawiam ciepło

Przeszłam się po Twoim wypielęgnowanym ogrodzie i jestem zauroczona
Madame Hardy - wspaniała
Pozdrawiam ciepło
- Elizabetka
- Przyjaciel Forum

- Posty: 8473
- Od: 4 lip 2006, o 20:04
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Elizabetka po śląsku cz. 6.
Już odpowiadam ...jak się cieszę, że zaglądacie.
Grażko ta ostatnia To Shiler's White Moss...cudna ale też przepadają za nią bruzdownice.
Jadzinko ona jest dali -na wygwizdowie kole malin....a szałoty bardzo smaczne.
Eden cudny bo z serca otrzymany.
Andrzeju dzięki ...opuncje już kwitną na żółto ale podczas nieobecności bo rano jak wychodza to jeszcze nie kwitną a jak przychodza to już nie kwitną.
...musza zamontować jakieś kamerki.
Tosiu tak cudna tfu tfu coby nie zapeszyć.
Myśla, że już będę teraz częściej.
Witaj Wandziu
Bardzo miło Cię widzieć i słyszeć takie pochwały....na szczęście nie widzisz plamistości i chwastów
Mme Hardy to moja
od pierwszego zobaczenia....po prostu na to nie ma leku. Moja nie jest wysoka ma gdzieś 1,30 m a sadzona listopad 2011r.
Sama spójrz czy można być obojętnym
Shailer's White Moss...mchówka oczywiście
Tu James Galway...z niego będzie całkiem przystojna róża i bardzo mężna..strach się bać jak się rozrośnie.
W głebi po prawej te małe różowe to Adrienne de Cardoville a po lewej Mary Rose
to Adrienne de Cardoville- debiut


To Elisa Boelle
jesienią przesadzona bo rosła na zbyt patelni i jak na razie jest trochę większa niż stokrotki
malutka moja 
Tu od dołu Prince Camille de Rohan(prawie czarna nawiązuje do Black Beauty), wyżej Geoff Hamilton i Rhapsody in Blue
...o tu widać księcia trochę lepiej
Wybaczcie muszę spadać bo rano ....do roboty
ale zostawiam kolejne moje westchnienie Zoe ....widać guziczek nieprawdaż


Grażko ta ostatnia To Shiler's White Moss...cudna ale też przepadają za nią bruzdownice.
Jadzinko ona jest dali -na wygwizdowie kole malin....a szałoty bardzo smaczne.
Andrzeju dzięki ...opuncje już kwitną na żółto ale podczas nieobecności bo rano jak wychodza to jeszcze nie kwitną a jak przychodza to już nie kwitną.
Tosiu tak cudna tfu tfu coby nie zapeszyć.
Witaj Wandziu
Sama spójrz czy można być obojętnym

Shailer's White Moss...mchówka oczywiście Tu James Galway...z niego będzie całkiem przystojna róża i bardzo mężna..strach się bać jak się rozrośnie.
W głebi po prawej te małe różowe to Adrienne de Cardoville a po lewej Mary Rose

to Adrienne de Cardoville- debiut


To Elisa Boelle

jesienią przesadzona bo rosła na zbyt patelni i jak na razie jest trochę większa niż stokrotki
Tu od dołu Prince Camille de Rohan(prawie czarna nawiązuje do Black Beauty), wyżej Geoff Hamilton i Rhapsody in Blue

...o tu widać księcia trochę lepiej

Wybaczcie muszę spadać bo rano ....do roboty

- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 33423
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Elizabetka po śląsku cz. 6.
Elusia wszystkie cudniaste i wiem jak je wszystkie kochasz i każdą z osobna
Czarny księciunio czy jest wigorny ,bo wiesz ,ze uwielbiam róże takie koloru.Z chęcią pozbyłabym sie The Princa .Po mimo ,ze ma ładny kwiat to jednak jak na mój gust bardzo skąpe kwitnienie .Nie wiem czy z wiekiem mu się poprawi ,ale na razie do wyautowania to samo Yellow Dagmar Hastrup.Nie mam miejsca na maruderów
- kogra
- Przyjaciel Forum

- Posty: 36510
- Od: 30 maja 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Re: Elizabetka po śląsku cz. 6.
Jadziu jak marudzą to kup drugą i posadz obok a zobaczysz jaki to da super efekt.
Szkoda autować jak można od razu mieć piękny krzaczor z dwu sadzonek.
Albo spróbuj ukoprzenić, wiele róż rośnie o wiele lepiej na własnych korzeniach.
Myślę, że ukorzenienie nie sprawi Ci większych kłopotów, wszak Ty od tego specem jesteś.
I dla Ciebie pączuś na LL.

Szkoda autować jak można od razu mieć piękny krzaczor z dwu sadzonek.
Albo spróbuj ukoprzenić, wiele róż rośnie o wiele lepiej na własnych korzeniach.
Myślę, że ukorzenienie nie sprawi Ci większych kłopotów, wszak Ty od tego specem jesteś.
I dla Ciebie pączuś na LL.

Grażyna.
kogro-linki
kogro-linki
- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 33423
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Elizabetka po śląsku cz. 6.
Grażynko brawo dla LL- kowego pączusia
.Ciekawe jak mają się LL-kowe patyczki u Ciebie Elusia .
- Elizabetka
- Przyjaciel Forum

- Posty: 8473
- Od: 4 lip 2006, o 20:04
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Elizabetka po śląsku cz. 6.
Jadziu tak masz rację staram się dobierać moje różyczki i szczegółowo każdą analizuję przed zakupem ale jeszcze trzeba wybrać im odpowiednie miejsce a to już jest problem i bestuż to przesadzanie. Już wiem na pewno, że musza przesadzić Cardinal Hume na jesieni. A co do Prince Camille de Rohan to jest jego drugi sezon i jest znacznie lepszy niż zeszłego lata i myślę, że będzie coraz lepiej. Może poczekaj jeszcze jeden sezon. A co do patyczków LL tej ślicznotki to wszystkie cztery żyją i oby tak zostało Jadziu....sama wiesz jak się Twoją zachwyciłam.
Myślę, że Grażka ma rację bo wszystkie nasze róże są z pierwszego wyboru i trzeba im dać szansę. Jadziu przemyśl i napisz co postanowiłaś.
Grażko gratulacje na tego pączusia....piękny widoczek.
Balerina posadzona koło hortensji drzewiastej White Dome.

Hercules w końcu zjagodział.

Jeszcze raz Elisa Boelle

Teraz idę na Wasze zegrodki.

Myślę, że Grażka ma rację bo wszystkie nasze róże są z pierwszego wyboru i trzeba im dać szansę. Jadziu przemyśl i napisz co postanowiłaś.
Grażko gratulacje na tego pączusia....piękny widoczek.
Balerina posadzona koło hortensji drzewiastej White Dome.

Hercules w końcu zjagodział.

Jeszcze raz Elisa Boelle

Teraz idę na Wasze zegrodki.
- Tosia1
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 12603
- Od: 13 mar 2010, o 16:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Chorzów
Re: Elizabetka po śląsku cz. 6.
Co zasiejesz, to zbierzesz
Malutki ogródeczek Tosi - cz.14. Zapraszam serdecznie!
Wcześniejsze wątki.
Malutki ogródeczek Tosi - cz.14. Zapraszam serdecznie!
Wcześniejsze wątki.
- Elizabetka
- Przyjaciel Forum

- Posty: 8473
- Od: 4 lip 2006, o 20:04
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Elizabetka po śląsku cz. 6.
- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 33423
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Elizabetka po śląsku cz. 6.
Elusia
Princ jest już u mnie 2 sezon i wciąż tak samo to samo żółta Dagmarka .Smoth Buttercup 3 sezon i beznadzieja tylko parę kwiatów, a krzaczek stoi w miejscu .To samo Sweet Haze 3 sezon u mnie. Ma malusie kwiatki chociaż jest ich dosyć sporo .W tym roku sie postarała ,ale i tak mnie nie zadowala mało widoczne kwiaty, Myriam też do wyautowania ,ale bierze ją Tosia
- Elizabetka
- Przyjaciel Forum

- Posty: 8473
- Od: 4 lip 2006, o 20:04
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Elizabetka po śląsku cz. 6.
- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 33423
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Elizabetka po śląsku cz. 6.
Cartierek zrobił fajny busz a mój patyczkowy dopiero się rozkręca strach się bać
a miejsca brak czyli potrzebna będzie następna pergola 
- juni
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2078
- Od: 17 wrz 2009, o 10:43
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Rybnik
Re: Elizabetka po śląsku cz. 6.
Róże, róże -co jedna to ładniejsza.
Chyba setka już stuknęła - w ilości krzaczków oczywiście.
Chyba setka już stuknęła - w ilości krzaczków oczywiście.
- ewamaj66
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 21494
- Od: 19 lut 2011, o 16:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warmia
Re: Elizabetka po śląsku cz. 6.
Pięknie
Znów pluję sobie w brodę, że Mme Hardy dopiero czeka w kolejce na zakup, bardzo mi się podoba, a i pod względem odporności nadaje się do mojego ogrodu.
Boule de Neige wycięłam nisko po tej zimie
Może powinnam ją przesadzić, bo słabo sobie radzi, a już trzy lata rośnie w jednym miejscu. Coś jej ewidentnie nie pasuje.
Balleriny też jeszcze nie mam
Na szczęście mam miejsce, żeby upatrzone róże gdzieś posadzić
Boule de Neige wycięłam nisko po tej zimie
Balleriny też jeszcze nie mam
Na szczęście mam miejsce, żeby upatrzone róże gdzieś posadzić
- kogra
- Przyjaciel Forum

- Posty: 36510
- Od: 30 maja 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Re: Elizabetka po śląsku cz. 6.
Elżuś mosz recht, czasym trzeba wyciepnyć na hasiok, choć serce sie kraje.
Szkoda czasu na boroki z kierych i tak nic nie bydzie.
Szkoda czasu na boroki z kierych i tak nic nie bydzie.
Grażyna.
kogro-linki
kogro-linki






