Mój Kwiecisty Zakątek cz.7

[Tosia1]

Tadziu, miałam 2 pustynniki i jednego mi skaleczył szpak. Oberwał całego pąka. Alke jeden już się rozwija. Bardzo się z nich cieszę.
Ja swoich róż nie pryskam chemią tylko Em-ami. Mają żółte listki, ale je obrywam. Jak któraś mocno choruje, to ją obcinam króciutko i odrasta zdrowa. Nie ma się co przejmować listkami. I tak róże szaleją!!!!

[tade k]

Tosiu , początkowo tylko kilka listków jest zaatakowanych , później coraz więcej a na jesieni , kiedy przyjdą mgły , wszystkie zaplamione i opadają. Na wiosnę ledwie żyją. Mam 3 takie , ledwie od ziemi odrosły. Zamieranie pędów także pojawiło się.

[Kasiula17]

Witam Tadziu Widzę cudną różę.
Pustynnik jaki śliczny ja nie mam żadnego, czy on się mnoży i na jakim terenie Ci rośnie, wilgoć lubi czy suszę.?
Widoczek na lilie, och ach

[IWONA1311]

Tadziu znasz może nazwę tej żółtej nakrapianej lilii? też mam taką ale niestety nn. Zakwitł mi dzwonek brzoskwiniolistny biały pełny od Ciebie, piękny jest, a nie masz może takiego niebieskiego?

[stokrotka1805]

Witaj Tadziu!
Znów mi się Twój wątek gdzieś "zaszwendał" ale go znalazłam. Podziwiam Twoje włości! Róże piękne, dzwonki, pustynniki i inne też.
Moje pustynniki jakieś takie mizerne, ale piwonie miałam piękne. Irysy posadzone w ubiegłym roku w większości kwitły, tylko bardzo chorowały. Na przyszły rok bardziej je przypilnuję. Teraz dopadła mnie rwa i niestety ogród musi poczekać a zarasta jak szalony. Szkoda, że nie było Cię w Sulejowie, było super.
Lidka

[tade k]

Kasiu , hej Dzięki w imieniu roślinek.
Różowy pustynnik wielki , żółte znacznie mniejsze . To inna odmiana , wąskolistne. Rosną na suchym terenie , najlepiej mają się na wzniesieniu , w suchej piaszczystej ziemi.
Iwonko , cieszę się ,że zakwitł Ci ten dzwonek. Mój w tym roku zastrajkował. Mam też lawendowego , dostałem w ubiegłym roku sadzonkę , niestety początkowo zaczął ginąć . Już zwątpiłem że coś z niego będzie. Na szczęście na wiosnę odżył , niestety też nie zakwitł , ale kępka powiększa się i mam nadzieję , że w przyszłym roku zakwitnie.
Niestety , nie pamiętam nazwy tej lilii .
Lidziu , ja także żałuję , że nie było mnie z Wami.
Pustynniki są kapryśne , po ciepłej zimie dwa mi ''znikło'' . Lepszy dla nich mróz niż błoto i niska temperatura. Może teraz po posadzeniu na podwyższeniu będzie lepiej. Biały , już po raz trzeci kupiony także padł. Nie mam szczęścia do niego.

To moja nowa fuksja , wielkie kwiaty tak obciążają gałęzie że musiałem je podwiązać . Mimo wszystko wiszą.

[Tosia1]

Tadziu, a może je coś podgryza. Ani (A-nka) 10 róż podgryzł karczownik i wyjęła tylko łodygi!
Różowe pustynniki widzę pierwszy raz. Śliczne są.
Jednak najładniejszą różą jest Chopin.

[tade k]

Tosiu , różowy to mój pierwszy pustynnik, jest największy
Ci di róż być może masz rację , teraz przez lupę obejrzę róże . Chopin jest piękny i odporny , na razie nie było na nim żadnych objawów choroby. Jedyną wadą tej róży jest mała odporność kwiatów na deszcz. Robią się brzydkie

[Tosia1]

Tak, zaraz mają kropeczki. Mam aż 4 Chopiny i jednego na nodze. Wyrósł jesienią bardzo długi pęd, więc go zostawiłam i teraz mam pienną.
A na dole siedzi jeden i przycinam go krótko. Fajnie to wygląda. To samo zrobiłam z Ch. Austinem.
Dziś chłodno i nie ma słoneczka. Maluję pokój - sama!

[Kasiula17]

Witaj Tadziu.
Piękność w donicy widzę. żeczywiście spore kwiaty ale w tej formie wiszącej to tylko urok ma.

[e-genia]

Tadku cudna fuksja , ja czekam na kwitnienie swoich ,kupionych w tym roku , mają już pąki .

[drozd]

Kłaniam się Tadziu. Myślałem,że jesteś na zagranicznych wojażach. Działka zadbana więc działasz w kraju. Wybierasz się na spotkanie do Ani? Czas pokazać się wśród przyjaciół.

[tade k]

Tosiu , cztery Chopiny w jednym ogrodzie Musisz je uwielbiać Ciekawy pomysł z piętrową różą , u mnie nie przejdzie , obmarznie. Gratulacje za ''pędzlowanie'' , coraz więcej dziewczyn to robi .
Kasiulu , tak też myślę , tylko że gałązki takie delikatne i wyginają się. Dobrze ,że o połowę mniejsze niż na roślinie która miał sprzedawca jako pokazówkę. Tamta w szklarni wyhodowana i dlatego tak duża.
Geniu , dzięki Moje już wszystkie kwitną , inne bardziej tradycyjne. Iryski od Ciebie już rosną , wszystkie.
Witaj Januszku
Na zachodzie chcą młodych i zdrowych, a mój pesel już trochę zażółknięty. Bardzo chciałbym ,ale na razie spotkania nierealne .
Iwonko , dopiero teraz zakwitł dziurawiec , ale za to jak Oczywiście to nie jedyny kwiat.


I zaczęło się , liliowce po kilka dziennie zakwitają , te są sobotnie , dzisiejsze załatwił deszcz










I raz jeszcze róże , szkoda ze zachmurzone było.





Dzwonek skupiony , ''wersja niska''.


Żółta trytoma , wypuszcza pędy kwiatowe ''na raty''. Teraz już trzecia .


Ogólny widok ''buszu''

[drozd]

Tadziu. Szkoda,że nie będziesz na spotkaniu. Dawno nie widzieliśmy się.
"Busz" masz fantastyczny z reszto jak wszystko na Twojej działce. Powiedz mi gdzie kupiłeś tę czerwona różę co rośnie przy pergoli Może znasz nazwę lub masz możliwość kupienia. Kupiłem już trzy różne pnące i każda umarza powyżej kopczyka.

[ASK_anulla]

Bardzo ładny ten busz, Tadziu. Szkoda, że nie wybierasz się do Ani, bo to pierwsze spotkanie FO na które dotrę mam nadzieję.