


Ja nawet do tego nie dążę, bo to sprzeczne z moją bałaganiarską naturą. Dla mnie nierealne - dalej jestem w szoku. Jedynie co mogę to mazaczek sobie sprawić.Rynio2 pisze:. Pan Marian wysoko ustawił poprzeczkę do której chciałbym dążyć.
Wielki szacun.
Coś tak czuję że mnie coraz bardziej opanowuje tak choroba "skalniak, skalniak, skalniak........."Było ciekawie! Skalniakowo!