Minibotanik Jacka cz.9

[Magdula141]

Jacku przetaczniki super Ja bardzo lubię różowe

Pozdrawiam

[hala67]

I znów mnie zadziwiłeś. Nie miałam do tej pory pojęcia o istnieniu przetacznika odroślowego i do tego różowego.
Przetacznik goryczkowaty od Ciebie już mi przekwitł. Czekam na nasionka. Kiedy najlepiej je wysiać?

[Matemax]

Jacku, cudne te przetaczniki, jakoś zawsze przechodzę obok dziko rosnących obojętnie, a tu tyle masz odmian

[ewa-s]

Jacku,będę śledzić Twój wątek sprzedażowy...tyle masz różnorodnego kwiecia,że nie wiadomo co wybrać
Ładne przetaczniki,ja dostałam z akcji nasiona,tylko nie wiem co to za odmiana będzie.Wysiałam dość wcześnie i już mam ładne sadzoneczki

[JacekP]

Ooo! Ilu miłych gości
Pewnie zaglądali i wcześniej ale ileż można chwalić kosaćce
Sławku, koniecznie powiększ stan przetacznikowego posiadania! One warte są tego! Na szczęście nie wszystkie kwitną w okresie irysowym i można się nimi długo cieszyć. Obliczyłem, że kwitną niemal cały sezon; od kwietnia (przetacznik armeński), do września (przetacznik długolistny). I jak tu ich nie lubić?
Ale teraz trochę nieseryjnej rozmaitości.
Aster alpejski to prawdziwa awangarda astrowa (awangarda w podstawowym znaczeniu - straż przednia), bo daleko jeszcze do kolejnego mojego szaleństwa - astrów


Marysiu, to możemy sobie podać ręce - rośliny botaniczne mają u mnie równorzędne miejsce, co odmianowe
Przetaczniki mają delikatne płatki, zazwyczaj ażurową budowę, a przy tym to twardziele o małych wymaganiach
Gailardia to u mnie też roślina łąkowa; na rabatach rosnąć nie chce (za mokro) ale w trawie jak najbardziej. No to trochę ją oszczędzam przy koszeniu


Loki, czyli porządna szkółka, bo właśnie wtedy jest czas na wykopywanie irysów
A tę roślinę ktoś zna? Bo w wersji użytkowej zna ją każdy, a malina ma też gatunek ozdobny. Miałem opory, czy chcę mieć malinę na rabacie ozdobnej ale teraz nie mam już żadnych


Janko, przetaczniki kojarzą się głównie z niebieskim, a są też w innych kolorach Tak jak u Marysi moim odkryciem była biała kocimiętka!
Pięknie kwitnie pełnik od Ciebie


Agnieszko, wśród tych odmian jest też ten od Ciebie Mam słabość do przetaczników, choć zawsze będa w tle głównych kolekcji
A jeśli mówić o zapachach w ogrodzie, to ta roślina obecnie nie ma sobie równych - zagłusza zapachem jaśminowce, róże i inne


Gabrysiu, to dobrze, że nie mam veronica erecta; to by dopiero były skojarzenia
Nie wszystkim żywotnikom się u mnie spodobało ale ten po przesadzeniu rozpycha się na okoliczne rośliny, aż musiałem mu część liści wyciąć


Wando, cieszę się, że Ci się podobają. Ja też lubię te różowe i teraz czekam na kłosowe w tym kolorze
No to dla Ciebie inna roślinka w różowej szacie


Halinko, przetacznik odroślowy jest tak płaski, że i ja czasem o nim zapominam i najczęściej go zdepczę.
Nigdy nie wysiewałem przetacznika goryczkowatego. Ale skoro się sam wysiewa, to myślę, że można zaraz po zebraniu nasion.
Ta roślina potrafi zaleźć za skórę. Każdy, kto ją miał wie, o czym mówię. Ale u mnie wyznaczyłem jej strefę bezpieczeństwa, gdzie może rosnąć do woli No bo pozbyć się całkiem tych ładnych kwiatów? Na pewno nie!


Mateuszu, no to zaproś jakiś dziko rosnący przetacznik do siebie Myślę, że nie pożałujesz! Poza tym mam taką teorię - niebieskiego nigdy dość w ogrodzie!
A tak urabiam ten temat niebieskiego tytułem wstępu do pokazania pięknej amsonii, która w końcu zaszczyciła mnie swoimi kwiatami

[maniusika]

Waleriana i u mnie pięknie kwitnie i pachnie , mam kilka siewek i mam zamiar je posadzić wśród traw bo na razie są jeszcze małe kępki .. A na przetaczniki to się piszę u ciebie od jaśniutkich po czerwony bo mój gdzieś przepadł ..A kocimiętka biała od Marysi rośnie na razie w doniczce jak inne małe sadzonki , muszę ich trochę podtuczyć aby przesadzić je w moje piaski ..

[JacekP]

Witaj Ewo Zapraszam do śledzenia wątku sprzedażowego Na pewno pojawi się tam wiele ciekawych roślin, które i tutaj prezentuję.
Nareszcie zakwitnie


Janko, najjaśniejszego przetacznika już zamawiałaś. Czerwonych nie mam (tylko różowe ).
Ja też mam wiele siewek od Marysi jeszcze w doniczkach, bo muszę przygotować im miejsce.
Tego krzewu nie trzeba prosić - kwitnie i rośnie jak szalony

[maniusika]

To dopisz różowy .. Mój biały żylistek też już kwitnie a różowy jeszcze w pakach . Teraz sobie przypomniałam że zamawiałeś u mnie żylistka białego wczesnego .Kwitnie razem z tawułkami a dla ciebie rośnie w doniczce .Ale on nie rośnie tak wysoko jak teraz kwitnące , kupowałam go jako karłowaty ..

[Shiz3R]

Jak tu pięknie i bogato w rośliny.
Wszystko tak zadbane i kolorowe, że napatrzeć się nie można.
Irysków to Ty masz, a piękne one są bardzo.

[tu.ja]

Pozwolę sobie mieć inne zdanie niż Ty o czosnku złocistym. To chyba jedyny czosnek z którym mam kłopoty - nie chce u mnie rosnąć
Irysy wszystkie piękne choć tak różne.
Mam dobrą wiadomość - dzwonek biały pełny ode mnie to "La Bello". Czytałam, że szukasz nazwy Ja znalazłam ją na ostatnich targach. Kilka innych moich roślin też udało mi się nazwać.

[JacekP]

Janko, dopisałem - przetacznika odroślowego, bo chyba o tego Ci chodzi?
Za żylistka dziękuję - mam problem ze znalezieniem miejsca na krzewy, a jeszcze wiele czeka do posadzenia w doniczkach.
Bodziszki - ich kwitnienie rozciąga się na wiele miesięcy. Ten uszczuplany już w tym roku o połowę - nadal duży


Robert, zadbane - to tylko tak na zdjęciach ale dziękuję
Kosaćce - sam najlepiej wiesz, jakie to multikolorowe kwiaty więc czy u mnie czy u Ciebie - wszędzie piękne! Jeszcze w kwiat idzie kosaciec japoński.


Izo, pisząc o kłopotach z czosnkami, miałem na myśli nornice. Takich drobnych nie jedzą, natomiast wszystkie duże cebule zostały zjedzone Ale faktycznie nie mam z problemu z allium moly, bo nawet ich nie sadziłem - przywędrował z innymi roślinami
Dziękuję za nazwę dzwonka. Mam go od Ciebie To chyba z tej samej serii co niebieski pełny 'La Belle'












na koniec trochę pół-żartem, ale i pół-serio, bo pelargonia też należy do rodziny bodziszkowatych

[AGNESS]

Jacku bodziszki przepiękne, bardzo lubię te delikatne zwiewne kwiatuszki. Ja swojego ,,Album,, muszę przesadzić, bo tak bardzo się rozpanoszył, że zaczyna pochłaniać lilie i liliowce

[Mufka]

Bodziszki cudne i tak wiele odmian, ale to chyba jeszcze nie wszystkie jakie posiadasz ?

[JacekP]

Agnieszko, to prawda - bodziszki są zwiewne, delikatne i chociaż podobne w budowie kwiatu, to bardzo różnorodne.
Mój bodziszek czerwony 'Album' też bardzo się rozrósł i nawet nie widać, że go pomniejszyłem o połowę.
Ostróżki u mnie dość szybko wypadają, bo mają za mokro ale kilka twardzielek pozostało i nawet się rozsiewają


Marysiu prawda, to nie wszystkie. Ale ciągle nie mam aparatu i nie wiem, czy obfocę następne Trochę już wcześniej pokazywałem.
Dla Ciebie - pierwsza kocimiętka, która zakwitła jeszcze w maju

[kogra]

Oj to widzę, że kolekcja bodziszków się szykuje i to całkiem spora.
Ja mam tylko kilka takich popularnych, ale wystarczą.
Kocimiętkę mam w doniczce i czeka na wysadzenie na miejsce jak zlikwiduję liście narcyzów.
Była już w ziemi, ale musiałam ją bronić przed ślimakami, bo cała byłaby zjedzona.
Czytałam, że obwinniasz siebie o złą kondycję lilii.
Ale może to jednak nie twoja wina, tylko cebul.
Zobacz u mnie linka o chorobie lilii, u mnie właśnie takie są objawy.
Może i twoje były z tą chorobą.