Ogródkowe rozmaitości cz.6

[an-ka]

Naluś, nijak się nie da pokazać urody Paula Transona.Przecież od niej nie można oczu oderwać a fotki są cudne ale to nie to co nasze oczy.Dobrze,że wreszcie i u mnie Eden kwitnie bo znowu bym pluła sobie w brodę,że go nie posiadam.
Tosiu,Jadziu-dróżka jest a jak Nela trzyma róże widłami do góry to można się prześliznąć

[any57]

jak Nela trzyma róże widłami do góry to można się prześliznąć

na wszystko jest sposób

[Tosia1]

Wszędzie róże dają czadu!!! Super cudnie jest!!!

[ewamaj66]

Obawiam się, że u mnie Paul Transon jednak nie byłaby pnąca Śliczna taka, że od kilku lat jej się przyglądam i za każdym razem mówię sobie, że to nie dla mnie.
Eden oczywiście zmarzła mi do kopca, odbudowuje się powoli, więc jeszcze nie kwitnie. Zima była łagodna, tylko kilka razy poniżej -22, a i to okazało się za wiele.

[Tosia1]

Nelu, tego Edena będę szukać na jesień. Mam już plan jak zapełnić cały płot od sąsiada.
Ale mamy festiwal piękności. Gdzie nie wejdziesz tam róże. A u Ani, to siok!!!

[JAKUCH]

Tosia Eden jest piękny jak jest taka zima i słoneczne lato ,ale gdy te dwa warunki nie są spełnione to pozostaje patrzyć na niezbyt ładne kwiaty .Zresztą może to tylko moje zdanie .Ta róża jest bardzo specyficzna .Aniu tak przypuszczałam ,ze różane krzaczki trzeba odgarniać w czasie przechodzenia .Zresztą widać to na ostatniej fotce ,ale takie widoki bardzo nas cieszą. Neluś

[Tosia1]

Eeee tam! Zim nie będzie, ale przyznaj Jadzieńko, że ładna jest. Do jesieni daleko, więc jeszcze czas.
Cieszmy się naszymi Edenami ogródkowymi. Wszędzie jest cudnie i oby jak najdłużej!!!

[Alionuszka]

Tara kwiaty Edena zwieszają się od ciężaru ...ale są i takie ,które sterczą...Grażynka ma rację ...,lepiej ,że wiszą ,można je oglądać z dołu..Jest jeden warunek...Eden musi osiągnąć wymiary róży pnącej...
Grażynaniektóre róże pnące ,rzeczywiście mają kwiaty na baczność np. Aloha ,na szczęście nie jest zbyt wysoka ,więc drabiny nie potrzebuję ... Eden wyjątkowo obrodziła w tym roku,ciekawa jestem ,czy będzie cokolwiek powtarzała...jak na razie ,nie widzę nowych przyrostów...
Ania już widły niepotrzebne... ,pędy ładnie podwiązane ,można zmierzać przez ogród bez uszczerbku na zdrowiu,albo raczej na skórze Eden pewnie Ci śmignie jak inne róże pnące ,szykuj już na niego pergolę
Andrzeju dochodzę do wniosku,że jedynym wyjściem na zbyt rozbujałą roślinność jest niestety sekator...Bardzo szkoda...
Ewa dopóki się samemu nie spróbuje,tzn nie kupi i posadzi u siebie ,to trudno wyrokować ,.Eden jest wyjątkowo ciepłolubną różą,..,mieszkasz w chłodnym regionie ,warto przetestować niektóre róże .Paul Transon musi być duży,i u Ciebie pewnie też taki będzie...pomimo chłodnego klimatu
Tośka mogę się rozejrzeć ,może u nas będzie Eden w sprzedaży
Jadzia Eden rośnie u mnie od 5 lat ,kwiaty miał zawsze ładne ,ale kwitł tylko raz w sezonie...nie powtarzała kwitnienia ,bo jej aura nie pasowała...nasze przymrozki już we wrześniu nie dają rozwinąć jej kolejne kwiaty
Dobrze ,że już się pojawiłaś...

GDF

Elmshorn







Rosarium Uetersen

Comte de Chambord i Cl.Chopin

Cl.Petit Faucon

Queen of the Musk

[Tosia1]

Neluś jesienią zamówimy .
Na razie nic mi nie kupuj, bo ja boska jestem
Twoja New Dawn szaleje i jest cudna!!!!!

[mar33]

Ja tylko wzdycham do wszystkich po kolei

[Alionuszka]

Toska teraz ,gdybym kupiła ,będzie w donicy ,szybciej się przyjmie
Marysiu czekam z niecierpliwością na kolejny etap prac w ogrodzie...ścinanie przekwitłych kwiatów ,i zmniejszanie krzaków raz kwitnących...Musze coś z tym zrobić ,może bonzai ...

Aloha

Aloha

Jasmina

Mme Plantier i Cl.Madame Julia Corevon



Bodziszek Patrycja

Ballerina

Ballerina

Colette

[kogra]

Mój Eden idzie już w górę mocnym pędem i grubym jak palec.
Zobaczymy czy mój coś powtórzy.
Na razie bardzo wolno rozwiją pąki i nic nie osypuje.
Widzę, że masz Jasminę, ja też mam.
Jak sobie radzisz z jej przewieszaniem, tniesz mocno, tak żeby były grube czy przywiązujesz do podpory ?
Patricia urosła mi tak gigantyczna, że muszę ją przesadzić, bo zarosła wszystko dookoła.
Moja Ballerinka też idzie w siłę i wypuszcza sporo pędów.
Mamy teraz eldorado, ale niedługo zacznie się praca z różami.

[Alionuszka]

Grażka te nowe przyrosty cieszą...u mnie bardzo widoczne są nowe pędy Sympatii,jeżeli tak dalej pójdzie,to będę musiała pomyśleć o przetrzebieniu...Sympatia to prawie drzewo,ma nieograniczone możliwości przyrostu...już nawet drabina za krótka a pergoli już brakuje.

Ghislaine de Feligonde zmienną jest



Purple Lodge

Perenial Blue ,gdzieś tam w górze wymieszana z clematisem Comtesse de Bouchaud i z różą multiflorą od sąsiada





A to już furtka ...trudna do przejścia

[JAKUCH]

Nelusia nad furtką cudny widoczek zresztą nie tylko nad nią .GDF zawsze budziła we mnie zachwyt ,ale takiego kolosa nie mogę mieć u siebie .Dobrze ,że masz gdzie przenosić .Zastanawiam się na ile oczek przyciąć krótkopędy z Maigold na 1-2 a może 3 oczka .Moja Julia tez szaleje za siatką a Polish Spirit to prawdziwy potwór Mme Plantier też cudna

[kogra]

Widzisz a ja nie mogę przeboleć, że Sympatia mi padła i to po przyjęciu.
Teraz zastępuje ją Laguna i już się boję gdzie ją poprowadzę jak w drugim roku robi takie przyrosty.
Kupowałam róże biorąc pod uwagę wielkość z helpa a tu się okazuje że niektóre to prawdziwe giganty będą.
Już się zastananwiam jak wysoko urośnie mi Sally Holmes, albo Sourire.
Ballerina w drugim roku robi już metrowe prawie przyrosty, a jak wysoko rośnie twoja ?
Mam ją obok Sally, bo doskonale się komponują ze sobą, ale rozmiar obu już mnie zadziwia.