Początki ogrodu - Tuje

[szugo22]

Witam,
Przeczytałem kilka tematów odnośnie sadzenia/uprawy tui natomiast nie znalazłem odpowiedzi na moje pytanie (może przeczytałem jeszcze zbyt mało )
Nabyłem ogród działkowy, posadziłem już pomidory, sałatę i takie tam.
Teraz chciałem upiększyć moją działeczkę sadząc tuje wzdłuż płotu (płot wysokości 40 cm )

Przekopałem pas wzdłuż tegoż płotku jakiś 1m szeroki, następnie myślałem o położeniu czarnej agrowłókniny 50gr/m/70gr/m lub 90gr/m nie wiem, która będzie korzystniejsza dla roślin (chodzi o grubość) o szerokości 0,8m, następnie w agrowłókninie "otwory" co 60/80 cm i tam tuje, które wyglądają na razie tak:

linki do allegro usunięto/Administrator
chcemy sadzić na przemian i całość przysypać korą
i pytanko czy jest sens sadzić do ziemi takie małe krzaczki?
Czy agrowłóknina ich nie "zadusi" bo i takie opinie przeczytałem tu na forum i czy ewentualnie bezpośrednio w ziemię czy z jakąś torfową mieszanką.

Proszę o jakieś wskazówki bądź linki do tematów odpowiadających na moje pytania

[gemciu83]

Agro i kora = efekt grzyb i kaput.

[robertP2]

Zacznijmy od tego jaką masz tam ziemię ?

Po drugie : ja do końca chyba życia będę tłumaczył, aż w końcu zawioza mnie do Tworek - agro i kora = problem. Ludzie opanujcie się , za dużo macie pieniędzy ?
Wykopać dołek. Posadzić, Podlać. Od czasu do czasu opleć. I sobie głowy/K. nie zawracać.
Działka ma być rekreacyjno- użytkowa czyli pielenie też wchodzi w ten zakres.

I sadzonki to sobie kup :
-z doniczki
- takie najlepiej co mają już ok 75 cm/ można na raty kupować jak pieniędzy nie starcza wiadoma sprawa
- od ogrodnika czy innego szkółkarza. Omijać holendersko- niemiecko- belgijski holding jednosezonowych pozornie tańszych roślin

[szugo22]

Ziemia raczej dobrej jakości - tak mówią "starzy" działkowicze sąsiedzi, bez gliny czy piasku, można powiedzieć, że to taka typowa działkowo-ogrodowa ziemia, zatem, żeby rośliny nie gniły to zrezygnować z agro czy z kory, czy może z tego i tego, natomiast chciałbym maksymalnie ograniczyć występowanie ciał obcych = chwastów itp. a co do pieniążków to tak jak piszecie, chce to wykonać jak najmniejszym kosztem, ale tak aby i później cieszyć się z efektów, a nie tylko plewić i plewić, może zamiast kory przykryć agro jakimś żwirem?

rośliny o wysokości 70 cm były by świetnym rozwiązaniem natomiast ja potrzebuję ok 60 takich drzewek więc koszty były by spore (za duże) dlatego pytałem o te małe sadzoneczki, czy w ogóle jest szansa, że z tego coś urośnie, czy już na starcie są spisane na straty, i ewentualnie ile będą potrzebowały czasu aby osiągnęły te 70 cm?

[robertP2]

Agro- samo paskudztwo i wydatek
Kora- grubo trzeba nakłaść i spory wydatek
Przekosić nawet można najprostszą wykaszarką .

A co ma nie urosnąć pisałem, że najlepiej by było takie 70 wsadzić i nie musisz na raz, na raty . Ja też sadziłem świerki u siebie po mału/ pojechałem wziałem 10 sztuk, potem znowu 10, potem 5 i tak się uzbierało no sporo w przeciągu kilku lat. I kieszeń nie odczuje i od razu coś widać.
Małe urosną w towarowych to do 70 cm w ciągu dwóch sezonów/ nawet nie całe , ale wypędzone toto nawozami. Ile masz tam metrów ?

[selli7]

A czy naprawdę trzeba sadzić takie metry dookoła działki tego żywotnika? Nie można urozmaicić jakoś? W terenie otwartym np. według mnie wygląda to koszmarnie.

[szugo22]

Działka ma ok 4 ary, czyli jakieś 23x17m chciałem sadzić co 80 cm i pozwolić im urosnąć do 1,5m, tak aby były prześwity między nimi, co do samych drzewek, faktycznie nie koniecznie muszą być to same tuje, natomiast tak jak pisałem jestem totalnym laikiem botanicznym, nie wiem które drzewka można sadzić koło siebie, a które nie, jeżeli ewentualnie macie jakiś pomysł/propozycję chętnie skorzystam z Waszego doświadczenia. Działka ma być przede wszystkim rekreacyjna, tak że powinna cieszyć oko

[Arek1984]

Ale bzdury piszecie, Najlepszym sposobem jest własnie agrotkanina lub agrowłóknina przysypana korą, Ale najpierw kup drzewka (wystarczą sadzonki w doniczkach p9 bo najtańsze, około 35cm wysokosci. Można je spokojnie sadzić bezpośrednio do gruntu, ale optymalnie było by je podsypać ziemią do iglaków lub torfem zmieszanym z piaskiem w proporcjach 1:1. Wiec sadzisz je do gruntu, podlewasz intensywnie, dopiero pózniej wymierz sobie odcinek agrowłókniny, nożem nacinasz w niej X, i przekładasz ją przez tuje, agrowłóknina idealnie bedzie przylegała do łodygi drzewka, pózniej opsypujesz korą i masz spokuj z chwastani, a drzewko rośnie intensywnie..a dlaczego intensywnie? Ponieważ agrowłóknina zatrzymuje wilgoć w ziemi, a kora sosnowa zakwasza po każdym opadzie deszczu (lub gdy sam podlewasz drzewka) ziemię w której rosną Twoje tuje co sprawia że mają idealne warunki do wzrostu, z sadzonki 30 cm (szmaragda) po 2 latach miałem piekny 90cm okazik pozdro

[robertP2]

Bzdury powiadasz, niech i tak będzie

[Arek1984]

Rozmnarzam i sprzedaje thuje od 5 lat, no ale skoro oceniasz mnie po ilosci postow jakie tu zamiescilem to moze i bzdury opowiadam, pozdro

[robertP2]

Oceniać nie zamierzam i kłócić się także. A 5 lat to dopiero początek .

[Arek1984]

Ja też nie Kolego I racje masz że 5 lat to dopiero początek:) W każdym razie każdy tu ma swoje lepsze i gorsze rady dla innych, a co kto sam zdecyduje to już jego sprawa To co wiem na pewno, to nikt nikomu na źle nie chce

[Bartosz]

Tuje wcale nie potrzebują torfu ani kwaśnej gleby. To jest kompletna bzdura mająca na celu napędzać sprzedaż ziemi do iglaków.Są bardzo tolerancyjne wobec pH a najlepiej rosną w od lekko kwaśnego do lekko wapiennego i w przepuszczalnej piaszczysto gliniastej glebie.Tam gdzie występują w naturze nie ma żadnych torfowisk a gleby są z dużą zawartością gliny i często wapienne.

[szugo22]

Dziękuję wszystkim za swoje odpowiedzi i rady - już jakiś obraz tego wszystkiego mi się rysuje, ale nasuwa mi się kolejne pytanie - znalazłem sadzonki o wysokości 20-30cm w dobrej/przystępnej cenie, natomiast są "gołe" korzenie - bez doniczek.
Czy takie drzewka sadzi się o tej porze roku i czy dla takiego laika jak ja takie rośliny nie sprawią za dużo kłopotu?

[robertP2]

Moim zdaniem lepiej sobie tyłka nie zawracaj z gołym korzeniem o tej porze. Teoretycznie to jak chwast można sadzić z gołym korzeniem od kiedy i do wtedy kiedy da się szpadel wbić w ziemię, ale albo leje albo pali w tym roku. I do tego może być holenderski bubel który przyjechał tysiące km w gorącej ciężarówce.