Nasz kochany ogródek

[-Piotr-]

Dorciu, świat który nas otacza jest piękny, co roku na wiosnę budzą się rośliny z zimowego snu stęsknione za najmniejszymi promykami słońca, krajobraz zaskakuje nas bogactwem barw, zarówno latem jak i zimą. Słoneczne promienie zaglądają do najmniejszych zakamarków, to natura tworzy dla nas piękne obrazy, ja próbuję je tylko uchwycić.





Dorotko, muszę cię zmartwić, mamy sześć róż, ale nazw ich nie znamy
może ktoś je rozpozna





Kasiu, u nas też dzisiaj przez cały dzień pada, ale nad następną pergolą mogłem sobie popracować,
oczywiście zgodnie z zasadą "Nic na siłę", w końcu to musi być przyjemność...

Ścieżkę z pniaków wymyślił mój skarbik , ja musiałem ją tylko wykonać ale efekt przeszedł sam siebie, nawet mi się podoba.
Co do beczki to jest to beczka po babci, babcia zapewne używała jej do kiszenia kapusty, a teraz przechodzi drugą młodość

Teraz będę czekać za Waszym wątkiem, Jak go tylko założycie, to na pewno tam zajrzę.

[-Piotr-]

Aniu, udało mi się go wreszcie zrobić, już parę razy za niego się zabierałem, ale zawsze wypadało coś ważniejszego.
ale za to teraz poranna kawka przy oczku, i ten uspokajający plusk wody bezcenny

[Andzio]

Oj,oj ogród duży i ładny-kawałdobrej roboty i serca włożyliście ,zdjęcia też super

[-Piotr-]

Niebo ostatnio mamy jakieś smutne, jakby chciało nam wypłakać wszystkie swoje troski i kłopoty,
chmury takie jakieś ciężkie, nisko i majestatycznie przesuwają się po niebie, każdemu zaglądając do ich ogrodów.
Dzisiaj zrobione tylko troszeczkę obchodu, rybki nakarmione, i ślimaki, których po deszczu mnóstwo zebrane... Znowu deszcz.


Andzio, roboty faktycznie dużo, a przed nami jeszcze więcej, zwłaszcza że wszystko robimy praktycznie od początku.

[aage]

Piotrze co to za biała trawka?

[-Piotr-]

Witaj Agnieszko, przepraszam Cię że się tak długo nie odzywałem, ale w tym tygodniu chodzę na nockę, i mam zaległości w spaniu,
więc cały czas jestem trochę śnięty, a jak tu w dzień spać kiedy słoneczko zaczyna coraz bardziej przyświecać.
W takim układzie jestem bardziej skrytoczytaczem, niż pisaczem.

Za to ostatnio zabrałem się za rynnę przy garażu, musiałem założyć część nowej, i pomalowałem wreszcie garaż, bo już na to paskudztwo patrzeć nie mogłem, będę musiał jeszcze raz poprawić bo za pierwszym razem farba nie pokryła.
Co do trawki, to nie wiem co to za odmiana, ale bardzo ładnie się rozrasta...

Jeszcze zdjęcia małego kolegi, przyleciał się napić

[sweety]

Świetne zdjęcia z wodopoju Bradzo mi się podobają

[-Piotr-]

Aniu, u nas każde zwierzątko jest mile widziane, (oczywiście nie szkodniki, te są grzecznie wypraszane),
nasz ogródek jest dla nich azylem. Ptaki coraz częściej korzystają z wody w naszym oczku, zwłaszcza ze wzrostem temperatury.
W naszym ogrodzie strach na wróble nie ma miejsca !!!

[sweety]

To tak jak u mnie Ale nawet tych niegrzecznych niekiedy nie mam sumienia odpowiednio radykalnie wypraszać

[-Piotr-]

Masz rację Aniu, w końcu to człowiek nazwał niektóre zwierzęta szkodnikami, a przecież one sobie żyją
w swoim środowisku, to my wtargnęliśmy na ich teren i jeszcze chcemy je do siebie przystosować.

[DTJ_1]

świetne ujęcia z tym ptaszkiem, tak blisko byłeś ? nie uciekł

[-Piotr-]

Dorotko, musisz przyznać że piękny ten wróbelek, ale mimo to że wróble są najbardziej odważne,
to tak blisko nie pozwolił by nikomu podejść. Ja użyłem obiektywu.

[-Piotr-]

[wsiania]

Piotrze, piękne zdjęcia! Takich wróbli mamy w bluszczu całą zgraję, teraz będzie około setki - to tak na oko, bo jak się wychodzi z domu na ogródek, to cała chmura wylatuje z zieloności I tak mi zaświeciło, że jakieś poidło by im się na lato przydało, dziękuję za inspiracje.
U Ciebie też widzę śliczne róże, to chyba jakiś znak, potwierdzenie, że powinnam mieć ich więcej A że miejsce się zrobiło w miejscu dla nich idealnym, to jesienią będę kombinować. Skalniak przy oczku wygląda pięknie! Gratuluję tak szybkich efektów zmian!

[DTJ_1]

Piotrze oszczędnie dozujesz nam zdjęcia, Wasze rekinki - zazdroszczę