Ogród 100 róż cz. III

[alexia]

Aniu, teraz zupelnie inaczej odbieram Twoje zdjecia......., Twoj cudowny ogrod poznalam w realu i moge sobie wszystko lepiej umiejscowic. Wiesz, jestes brutalna, tak dlugo meczyc Mme Hardy w doniczkach......, sliczne te zielone oczka.Juz widze ogromne krzaczory na docelowych miejscach.
Powiedz cos o Chantal Merieux, mam ja od wiosny,dobre sadzonki, rosna "do tylu", kwiaty coraz mniejsze......Ona jest od Drägera, czesto maja kiepskie sadzonki.W tym roku wszystkie 3 od nich wygladaja coraz gorzej.Juz nie kupuje roz...... .

[justi177]

Kochana Koleżanko Anko
Ponieważ u mnie nieczynne, to tak króciutko napiszę o swoich Munstead Wood.
Nie mialam pojęcia, jak bardzo może zachwycać ten głęboki, atłasowy kolor. Jest ona i u Ciebie tak ciemną i "nasyconą" purpurą? Ja już sama nie wiem, jak opisać ten kwiat
Piękne chwile nad morzem, zazdroszczę bezczelnie tej bliskości położenia waszego miejsca do życia ...... dziękuję za aktualne fotki

[Elwi]

Aniu, piękny krzew zbudowała Rose de Resht Przeczytałam u innych Forumek, że bardzo krótko trzyma kwiaty - to mnie trochę zniechęca. A Ty co o niej sądzisz? Dziękuję za pokazanie Tradescant - właśnie takiej róży mi do szczęścia brakuje

[AnaAn]

Witajcie
Rabaty różane zmieniają się niemalże z godziny na godzinę. Wszystkie róże jeszcze jednak nie zakwitły. Doliczyłam się 57 odmian, na które muszę poczekać. W tym gronie jest najwięcej "świeżynek", ale ociągają się także niektóre starsze niemki. Przy tej stosunkowo niedużej liczbie krzewów, ich dzisiejsza obsługa zajęła mi już 2 godziny Nie mogę jednak powiedzieć, że mam dość i nigdy więcej... Kocham róże


Jagoda kochana, piosenkę pamiętam, aczkolwiek fanką ani jej, ani wykonawcy nie jestem Jeśli zaś chodzi o kuszenie, to obiecuję poprawę Coraz więcej róż kwitnie, w tym tych nowo posadzonych. Powiem Ci na razie, że zachwyca mnie Young Lycidas. Dzisiaj dopiero ścięłam pierwszy kwiat ? pięknie wypełniony, w kolorze od głębokiej fuksji do purpury:)

Witam Cię Serdecznie Lisico
Miło mi czytać, że Ci się u mnie podoba, chociaż trochę mnie dziwi, że taki różany ogródek przypadł Ci do gustu...
?Fachową poradę? ? nie żartuj ! Jestem tylko różanym neofitą Służę jednak swoim skromnym doświadczeniem; Obie Twoje kandydatury rzeczywiście posiadam i obie bardzo lubię. Kwitną obficie, a startują jako jedne z pierwszych. Sister Elizabeth jest jednak mniejszym krzewem, o naturalnie kulistym pokroju. Harlow Carr lubi ? zwłaszcza w drugiej połowie lata wystrzelić długimi pędami, a dorasta nawet do 2m. Jej kwiaty są też mniej odporne na deszcz, a pędy bardziej wiotkie.
Jeśli TĄ różą musi być angielka, to rozważ jeszcze kandydaturę Maid Marion. To piękna, nieduża róża (1x1m) o różowych kwiatach z jaśniejszymi brzegami, które trzyma na prostych pędach. Po dzisiejszej burzy kwiaty wyglądały nienagannie. Jest zdrowa i nie sprawia problemów. W pierwszym roku wygląda jednak zupełnie nieatrakcyjnie, więc trzeba się wykazać odrobiną cierpliwości.
Jeżeli nie ?upierasz się? przy angielkach, to zwróć też uwagę na Rosenfee (60x60cm). Zdrowa i mrozoodporna. Też pokazała na co ją stać dopiero w drugim roku po posadzeniu.
Tak kwitły w ubiegłym roku:
Maid Marion


Rosenfee


Sister Elizabeth



Monia, wg mnie Parky i Novalis to perfekcyjne połączenie ? nie tylko kolorystyczne; świetnie będą zgrane pod kątem budowy kwiatu

Ania, też czekam na Novaliskę. Należy do grupy maruderów, ale ponieważ codziennie zakwita coś nowego, za bardzo jej nie popędzam
Tradescant jest piękna i mam nadzieję, że okaże się zdrową i mrozoodporną różą.
Morze uwielbiam o każdej porze roku, ale najbardziej cieszy mnie spacer po plaży przed i po sezonie:)

Majeczko, to Gentle Hermione. Śliczna róża, tylko dosyć szybko się osypuje. Ma pełno pąków, więc już niedługo cały krzew będzie pięknie wyglądał.
Moje Novaliski rosną w bardzo nasłonecznionej części ogrodu. Mają zapewnione słońce od wschodu, południa i od zachodu. Nigdy mi się nie przypalały ani nie mdlały z gorąca. Wiesz, dla mnie to róża idealna

Alexia kochana, jakoś tak oklapłam Na razie odpuszczam sobie (i eMowi) wysadzanie i przesadzanie tych krzaczorów przed domem. Może w lipcu, jak będzie więcej luzu...
Moja Chantalka niestety nie ma jeszcze nawet kolorowych pączków. Powoli buduje krzaczek, ale wygląda na zdrową różyczkę. Nie załapała ani jednej plamki i mszyce też nie chcą na niej siadać:)

Juz nie kupuje roz.....

A to dobre ? może od Drägera...

Kochana Koleżanko Justynko, dla mnie Munstead Wood to raczej głęboki, bordowy aksamit Moja drugoroczna szaleje. Ma mnóstwo kwiatów. A kwiaty w tym roku, jak zauważyłaś, na wszystkich odmianach są większe niż w poprzednich latach
Jakoś Ci nie mam za złe tej zazdrości Rzeczywiście relatywnie bliskie położenie morza ułatwia czasami spontaniczne wycieczki.
PS Mam nadzieję, że niedługo będzie czynne:)

Elwi, to prawda RdR bardzo krótko trzyma kwiaty. Jest ich jednak bardzo dużo, więc krzew długo jest nimi obsypany, ale praktycznie codziennie trzeba usuwać te przekwitnięte. Jest jednak bezproblemową różą, a sadząc ją można osiągnąć taki bardziej architektoniczny efekt. Kwiaty też cudnie pachną Tradescant to świeżak; nie mogę zbyt dużo o niej powiedzieć.
Dla Ciebie:




Trochę wczorajszych fotek




Claire Austin



Kardynał. Nie szkodzi, że nie powtarza; zakochałam się w tej róży



St. Cecilia



Wollerton old Hall



Maid Marion



The Wedgwood Rose



Old Port



Carmeline (ta na dole przy patyku), w tle Artemis. Obie sadzonki z jesieni...



Winchester Cathedral



Mary Rose



I widoczki...

[Alania]

Aniu, ale dałaś po oczach tymi różami Piękne krzewy

[usa1276]

Łosz matulu piękności
a wiesz że wczoraj skusiłam się i zakupiłam sobie dwie Old Port na razie będą w donicach a potem powędrują na ogród
nad RdR się zastanawiałam ale widziałam u ciebie Aniu że to nie mała różyczka i zrezygnowałam na razie

[Lisica]

Droga Aniu!

Serdecznie dziękuję za fachową i profesjonalną odpowiedź. Dzięki Tobie już wiem, że Harlow Carr się nie nadaje, a możliwości jest wiele. To duża pomoc w dywagacjach nad bogactwem wyboru róż.

Natomiast Twój ogród.... Zachwyca mnie w nim proporcja między różnorodnością i przepychem roślin, a umiarem, z jakim komponujesz całość. U Ciebie nie dostaje się oczopląsu, ale oczu nie można oderwać...
Ot, majstersztyk!
Pozdrawiam serdecznie.

[AnaAn]

Monia, te starsze krzewy fajnie się już rozrosły. Mam jednak momentami problemy z dojściem w głąb rabaty. Boję się, że jak jeszcze tegoroczne maluchy urosną, nie wcisnę nigdzie stopy

Ula, ja jestem bardzo zadowolona z moich Old Port. Wszystko mi się podoba: kolor, kształt kwiatu i to, że się szybko nie osypują RdR ma u mnie wymiary ok. 1,70 m na ok. 1,90 m.

Droga Lisico!
Cieszę się, jeśli okazałam się choć trochę pomocna
Dzięki za słowa uznania; naprawdę bardzo miłe.






Rozpoczęły Baronesse i Mariatheresia



Alan Titchmarsh. Zrobiłam błąd przyginając pędy tej róży do ziemi. Są zbyt wiotkie. W rezultacie otrzymałam ściółkę z kwiatów... Po pierwszym kwitnieniu zamierzam uwolnić mocowania i skrócić pędy o połowę.



White Meidiland





Eglantyne



Cottage Rose



WC i MR



Acropolis - dziwnie beżowa...

[e-babcia]

Aniu coś pięknego raj różany

[Rozeta]

Cudne połączenie Englantyne i jasnoróżowego krwawnika ... ...bajka ...

Mocno zaciekawiła mnie Maid Marion ... . Tak naprawdę to nic nie wiem o tej różyczce, a spodobała mi się .. . Jesteś z niej zadowolona, Aniu?

[justi177]

Dobry wieczór
Ania,
Zakwitły mi moje wszystkie angielki. Jest bosko
Gdybym miała więcej działki, chyba większość rabat wypelniłabym własnie nimi.
Zakwitła też Moonstone, ale czad wielkokwiatowe mogą się prawdziwie podobać , to zamiast Eden

[hypnosa]

Jestem twoją fanką,cudowności
Czy ty jesteś ogrodnikiem?A jeżeli nie,to dlaczego postawiłaś na róże?Co Cię inspirowało?
Twój ogród jest zupełnie inny,niż te w mojej okolicy,wszystkie podobne do siebie,znaczy trawnik,tuja i róża pnąca,nuda...

[April]

WC i MR



img][/url]

To połączenie dla mnie jest fantastyczne
Generalnie oglądam, oglądam i wzdycham....wzdycham...wzdycham

[usa1276]

Aniu cudowności
RdR to wielki krzew i musi miec też sporo miejsca ciekawa jestem jak radziłby sobie w lekkim półcieniu mam takie miejsce jeszcze nie zagospodarowane miałam tam posadzić rododendrony ale mogę ostatecznie zrezygnować to jest róg posesji więc mogła bym zrobić szpaler z trzech sztuk muszę sie nad tym zastanowić

[Elwi]

Aniu ileż u Ciebie wspaniałych kwiatów Mogę tylko zazdrościć i ...czekać. Dziękuję za piękne zdjęcie RdR Ujęcie WR i MR Tradescant będę podglądała u Ciebie - mam czas do jesieni Sadzonka Carmeline musiała być jakaś słaba. Ja tak mam z Chippendale - posadziłam dwa krzewy - jeden rośnie i kwitnie już, a drugi nadal z jednym listkiem Sadzone obok siebie w tym samym czasie.