Maryniu, więcej nas tu takich przywiązanych do roślin, które czasem przestają nam odpowiadać

Tak się wkopałam w dzwonek skupiony, którego samosiew doprowadził w końcu do odejścia skalniaka w niebyt. Teraz czeka mnie reorganizacja, za którą jakoś nie mogę się wziąć, bo to ogrom fizycznej roboty-ale czekam na wolne od pracy
Majka, dzisiaj wstawię nowe zdjęcia, tylko niech moje ślubne szczęście puści mnie do laptopa
Ania, jeszcze nie narzekałam na opady, choć trochę mi się przytrafiło. Ale coś czuję, że ręce od konewki wydłużą mi się aż do ziemi
Beata, a u mnie było pięknie, tylko nadal za sucho
Ewa, poratowały mnie ostatnie niewielkie opady, ale szału w warzywniku raczej nie będzie.
Ewa, żadnej róży jeszcze nie wyrzuciłam, kilkoma uszczęśliwiłam osoby, które ich pragnęły, gdy tymczasem moje gorące uczucia wygasły

Chopin chyba wyczuła, że już jej nie kocham i sama postanowiła odejść

Został na razie suchy korzeń, ale na razie daję jej szansę i nie wykopuję-niech żyje, jeśli ma ochotę.
Kameno Kegoromo.
Za nią Eduard Andre. Pachnie
Coral Charm.
White Wings.
White Jacques Cartier.
Fantin Latour.
