Moje w tym roku jakieś niewydarzone...
Pomidorki koktajlowe - 4 cz.
- Dziunia87
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1592
- Od: 8 sty 2013, o 09:02
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Szczecin
Re: Pomidorki koktajlowe - 4 cz.
Piękne grono
Moje w tym roku jakieś niewydarzone...
Moje w tym roku jakieś niewydarzone...
Re: Pomidorki koktajlowe - 4 cz.
Moje megagrony też nie przypominają tych zeszłorocznych?. na jednym raptem 9 kwiatków w gronie? może będą większe 
Kasia
- lunaria
- 50p

- Posty: 80
- Od: 5 sie 2013, o 12:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: południowe Mazowsze
Re: Pomidorki koktajlowe - 4 cz.
A ja za późno się doczytałam, że magagroniastego można wysadzić do gruntu wcześniej bo nie boi się chłodu i wysadziłam go dopiero ok 20 maja. Czy coś z niego w ogóle będzie?? W sensie, że będą owoce i zdążą dojrzeć??
Z moimi cytrynkami w tym roku to miałam niezły tor przeszkód. Z 5-ciu nasionek wykiełkowało 2. Rozsada rosła ok. Jedną sadzonkę załatwił mi M bo wietrzył pokój. Natomiast drugą złamałam ja, w momencie wysadzania do gruntu
. Na szczęście ukorzeniła się i nawet zawiązała kwiatki. Może da radę, pod warunkiem że dzieci nie zniszczą biegając jak huragany po ogródku
. Chyba zrobię zasieki 
Z moimi cytrynkami w tym roku to miałam niezły tor przeszkód. Z 5-ciu nasionek wykiełkowało 2. Rozsada rosła ok. Jedną sadzonkę załatwił mi M bo wietrzył pokój. Natomiast drugą złamałam ja, w momencie wysadzania do gruntu
?Be the type person that when your feet touch the floor in the morning, the - says, ?Aww shit..they`re up??.
pozdrawiam Ania
pozdrawiam Ania
-
Katarinka
- 50p

- Posty: 53
- Od: 8 maja 2014, o 11:30
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Białystok
Re: Pomidorki koktajlowe - 4 cz.
Mój cytrynek groniasty też ma inne grona niż ten z poprzedniej strony.
-
krysia67
- 200p

- Posty: 265
- Od: 22 sty 2013, o 21:26
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Bielsko Biała /śląskie/
Re: Pomidorki koktajlowe - 4 cz.
Moje Megagrony w tym roku też jakieś niewydarzone.
Już w formie sadzonki były okropne mizery. Liście miały jasno zielone.
Posiałem ich najwięcej, aby znajomych było czym obdzielić.
Nikt jednak sadzonki nie dostał. Były cienkie jak niteczki, a wysokość niektórych roślinek dochodziła do 1 m. Wszystkie wyrzuciłam oprócz jednej, która wylądowała w ogródku posadzona do wiadra.
W zeszłym roku miałam jednego pięknego Megagronka i z niego zbierałam nasionka.
Czy ktoś ma od mnie nasionka i też jest z roślinek niezadowolony?
pozdrawiam
Krystyna
Już w formie sadzonki były okropne mizery. Liście miały jasno zielone.
Posiałem ich najwięcej, aby znajomych było czym obdzielić.
Nikt jednak sadzonki nie dostał. Były cienkie jak niteczki, a wysokość niektórych roślinek dochodziła do 1 m. Wszystkie wyrzuciłam oprócz jednej, która wylądowała w ogródku posadzona do wiadra.
W zeszłym roku miałam jednego pięknego Megagronka i z niego zbierałam nasionka.
Czy ktoś ma od mnie nasionka i też jest z roślinek niezadowolony?
pozdrawiam
Krystyna
- ewa2019
- 1000p

- Posty: 1167
- Od: 6 sty 2012, o 21:42
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Lubuskie
Re: Pomidorki koktajlowe - 4 cz.
Krysiu, ja mam od Ciebie megaronki, jest ładny, w gruncie mocno zmężniał 
Pozdrawiam Ewa
-
krysia67
- 200p

- Posty: 265
- Od: 22 sty 2013, o 21:26
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Bielsko Biała /śląskie/
Re: Pomidorki koktajlowe - 4 cz.
No to ja już nie wiem co moim poszkodziło.
Tak samo były podlewane, nawożone i na tym samym oknie stały co reszta.
Inne sadzonki niż Megagronek były wręcz bym powiedziała przepiękne.
Twoje Ewo też mi ładnie rosną, nawet mają już owocki wielkości 10 gr.
.
pozdrawiam
Krystyna
Tak samo były podlewane, nawożone i na tym samym oknie stały co reszta.
Inne sadzonki niż Megagronek były wręcz bym powiedziała przepiękne.
Twoje Ewo też mi ładnie rosną, nawet mają już owocki wielkości 10 gr.
pozdrawiam
Krystyna
Re: Pomidorki koktajlowe - 4 cz.
Witam. Mam na balkonie w donicach Koralika, Malinowego Kapturka i Maskotke. Podlewam je raz dziennie woda z dodatkiem mieszanki: 1:1 florovitu uniwersalnego i do pelargoni. Wlewam tej mieszanki 5 ml na 1 l wody. Krzaczki rosna bujnie, maja kwiatki, maja wiatr i z tego wszystkiego tylko dwa pomidorki jedynie na Maskotce. Kwiatki maja juz od dawna, podejrzewam ze po uschnieciu po prostu odpadaja i usychaja. Co zrobic zebym miala wreszcie pomidorki ?
Re: Pomidorki koktajlowe - 4 cz.
Przerwij na 2 tygodnie dozowanie nawozu.
-
krukofanka
- 20p - Rozkręcam się...

- Posty: 26
- Od: 9 maja 2014, o 10:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Pomidorki koktajlowe - 4 cz.
forumowicz, a dlaczego przerwać nawożenie?
Jestem ciekawa, bo na jednym z moich koktajlowych schną kwiaty, co prawda nie odpadają, ale też nie wiążą. Ktoś na forum mi poradził, że może z powodu głodu więc nawożę gdy tylko ziemia przeschnie.
Jestem ciekawa, bo na jednym z moich koktajlowych schną kwiaty, co prawda nie odpadają, ale też nie wiążą. Ktoś na forum mi poradził, że może z powodu głodu więc nawożę gdy tylko ziemia przeschnie.
- BobejGS
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 14060
- Od: 31 lip 2013, o 17:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Grzybno Wlkp
- Kontakt:
Re: Pomidorki koktajlowe - 4 cz.
Bo ładujesz w krzak za dużo azotu 
-
krukofanka
- 20p - Rozkręcam się...

- Posty: 26
- Od: 9 maja 2014, o 10:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Pomidorki koktajlowe - 4 cz.
Nie pomyślałam, że azot może być przyczyną... dzięki za sugestię.
- BobejGS
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 14060
- Od: 31 lip 2013, o 17:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Grzybno Wlkp
- Kontakt:
Re: Pomidorki koktajlowe - 4 cz.
Tak. Nadmiar azotu, może przyczynić się do złego wykształcania kwiatów 
- legina
- 1000p

- Posty: 1065
- Od: 21 maja 2013, o 11:19
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Dolny Śląsk
Re: Pomidorki koktajlowe - 4 cz.
Dziś swoje dwa megagrony ogłowiłem za 2 kwiatostanem,pozostawiając po 3 liście.
Na obu krzakach poniżej 1 grona są zaczątki wilków,które pójdą jako przedłużenie 1 pędu. Krzaki mają b.duże kwiatostany.W ub.roku na balkonie wiatr mi złamał 1 grono i na owoce czekałem dość długo.

Na obu krzakach poniżej 1 grona są zaczątki wilków,które pójdą jako przedłużenie 1 pędu. Krzaki mają b.duże kwiatostany.W ub.roku na balkonie wiatr mi złamał 1 grono i na owoce czekałem dość długo.

