Fenkuł (koper włoski)

[jondi]

To także moj pierwszy raz:), dziś je przesadziłam ze szklarni do gruntu na razie leżą.... Ale strasznie jestem ciekawa czy mi bulwy się utworzą. W sumie nasionka też lubię w kuchni:) no ale celem są bulwy.

[Marcoo16]

Moje fenkułki już ładnie podrosły i się zaaklimatyzowały
Mają po 3 listki właściwe. Ładne, zdrowe sadzoneczki

[Marcoo16]

Na moich koperkach widać lekkie zgrubienia pędów

[pawel332]

Jak wynika z kilku postów nie jest za późno na sianie kopru?
BO Zapomniałem w tym roku o nim normalnie bym prawie przegapił całkowicie ten temat.

[Marcoo16]

Ja siałem koper już jakiś czas temu

[jondi]

Pawle przeczytaj kilka postów wzwyż bo prowadziliśmy dyskusje kiedy najlepiej siać fenkuły, ja też siałam dawno i część przesadziłam do gruntu, ale podobno najlepiej je siać w czerwcu więc masz czas:).

[Marcoo16]

Mój koper włoski. Zdjęcie z dzisiaj. Dla porównania puszka 0,5l.

[jondi]

Wywołałam Cię telepatycznie;) dziś plewiłam między koperkami, które uff nareszcie zaczynają rosnąć (strasznie długo przeżywały przesadzanie) ciekawa jak Tobie rosną i proszę juz wiem:). Moje są takiej wielkości te nie przesadzone w szklarni ( małe bulwki już są) a te w gruncie malusieńkie ale może teraz się wezmą do życia:).
W jednym miejscu nie wzeszła mi marchew i chyba jutro zasieję tam parę koperków wg sugestii, że czerwiec to właściwa pora.

[Marcoo16]

Noo, a ja myślałem, jak tam Twoje
na razie jestem ze swoich zadowolony - jak na pierwszy raz to wg mnie jest okej

[jondi]

No co Ty, myślę że mozesz nawet być dumny! Zmartwiłam się tylko jednym, że moje w stosunku do Twoich są strasznie gęsto posadzone:(. To taka moja choroba....wszystko za gęsto sadzę...

[Marcoo16]

Dumny ? No dziękuję.
Ja czytałem, że te bulwki rosną do 400g (?), więc drogą dedukcji po prostu stwierdziłem, że trzeba je posadzić w jako takich odstępach

[jondi]

Ja mam mało ziemi a duuużo potrzeb:) więc defukcję olałam:). Czesto kupuję i pomyślałam eeee u mnie taki duży i tak nie urośnie szkoda miejsca:):)

[Marcoo16]

Czyli na razie trzeba czekać, aż urosną te posadzone. Bo ja wybiją w pędy kwiatostanowe, to już klapa..

[jondi]

Nie klapa totalna bo uwielbiam w kuchni nasiona więc wiesz coś jednak można zyskać:). Nie miałam ze sobą tel bo bym zrobiła zdj żebyś mógł się pośmiać....

-- 6 cze 2014, o 22:52 --

Takie ogrooomne są moje:).

[Marcoo16]

na pewno nie jest aż tak źle..